"Odpowiedź na kłamstwa Caritas". ONR żąda przeprosin ws. "narodowego Mikołaja"

Zdjęcie wzbudziło kontrowersje w sieci
Zdjęcie wzbudziło kontrowersje w sieci
Źródło: tvn24

Podopiecznych domu dziecka w świetlicy Caritas w Supraślu odwiedził "narodowy Mikołaj" z opaską ONR na ramieniu. Gdy zdjęcie pojawiło się w internecie i innych mediach, Caritas przeprosiła i przekonywała, że czuje się "wykorzystana". Teraz przeprosin i sprostowania od Caritas oczekuje ONR.

Kontrowersje pojawiły się, gdy kilka dni temu na swoim profilu na Twitterze ONR umieścił zdjęcie św. Mikołaja odwiedzającego dzieci. "Narodowy Mikołaj z ONR" - jak go określono pod zdjęciem - na ramieniu miał opaskę ze znakiem organizacji, tzw. falangą. Spotkanie miało miejsce w świetlicy Caritas. Organizacja ta w oświadczeniu odcięła się od ONR. Jest odpowiedź narodowców.

"Caritas, z niezrozumiałych dla nas powodów, zdecydował się na złożenie publicznych przeprosin tylko za to, że nasi działacze kierowani potrzebą serca i katolicką solidarnością z bliźnimi, postanowili w dniu św. Mikołaja umilić czas dzieciom w jednej ze świetlic Caritas i obdarować je okolicznościowymi podarunkami" - pisze ONR w oświadczeniu.

Zarzuca białostockiej Caritas kłamstwo. Przekonuje, że wbrew temu, co napisała Caritas, osoby, które pojawiły się w Mikołajki w domu dziecka, były upoważnione "do przebywania na terenie placówki". "Co więcej, po zakończeniu akcji otrzymali oni podziękowania i wyrazy wdzięczności ze strony przedstawicieli Caritas" - czytamy.ONR informuje, że współpracuje z Caritas od dłuższego czasu - m.in. przy okazji Dnia Dziecka, pomocy przy sprzedaży bożonarodzeniowych szopek czy przy przygotowaniu sali informatycznej. "Wszystko w razie potrzeby jesteśmy w stanie udokumentować, łącznie z podziękowaniami za akcję z 6 grudnia" - oświadczyła organizacja.W opinii autorów oświadczenia komunikat Caritas powstał "pod presją środowisk i mediów lewicowo-liberalnych". "Nie możemy pozostać bierni wobec oczywistych kłamstw i w związku z powyższym, domagamy się sprostowania oświadczenia Caritas Archidiecezji Białostockiej z dnia 8 grudnia 2016 r. oraz przeprosin za kłamstwa na temat okoliczności współpracy z naszymi działaczami" - kończą autorzy oświadczenia.

"Z intruzami w KK (Kościele katolickim - red.) trzeba krótko" - napisano na oficjalnym koncie ONR Brygady Podlaskiej na Twitterze, odsyłając do cytowanego oświadczenia, nazwanego "naszą odpowiedzią na kłamstwa Caritas".

"Narodowy Mikołaj"

"Wczoraj narodowy mikołaj z #ONR Białystok odwiedził dzieci w świetlicy Caritas, o których rodzice nie chcą zadbać" - napisano 7 grudnia w podpisie zdjęcia, które wzbudziło kontrowersje w sieci.

Zareagował Zarząd Caritas Archidiecezji Białostockiej i wydał oświadczenie, w którym przeprasza za sytuację. Jak przekonywano w komunikacie, 6 grudnia do Placówki Wsparcia Dziennego bez uprzedniego zaproszenia przyszła trójka młodych osób, które przywiozły prezenty dla dzieci. Jedna z nich była w stroju Mikołaja i podczas rozdawania prezentów założyła opaskę z symbolem ONR, co - jak tłumaczyła Caritas - umknęło uwadze pracownika placówki. W tym samym czasie inna osoba miała fotografować wydarzenie.

"Zdjęcie zostało opublikowane bez zgody naszej instytucji. Nie było to w żaden sposób konsultowane wcześniej z zarządem Caritas Archidiecezji Białostockiej" - głosi komunikat.

Podkreślono również, że Caritas w Białymstoku uważa za niedopuszczalne wchodzenie na teren placówki osób nieupoważnionych i że wobec opiekunki dzieci zostaną wyciągnięte konsekwencje.

"Sprzeciwiamy się także nazywaniu naszych małych podopiecznych 'dziećmi, którymi na co dzień nie chcą zajmować się rodzice' oraz idącym za tym określeniem naznaczeniem społecznym. Stwierdzenie takie mija się z prawdą" - dodano.

- Caritas Archidiecezji Białostockiej czuje się wykorzystana. Zostaliśmy potraktowani jak środek do osiągnięcia celu. Takie zdarzenie w ogóle nie powinno mieć miejsca - stwierdził w rozmowie z TVN24 Michał Gaweł z Caritas Archidiecezji Białostockiej.

Autor: mw//rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: