- Ja się wcale nie dziwię wybitnym prawnikom, że chcieli zamanifestować swoje przywiązanie do konstytucji - mówił w "Kawie na ławę" o sytuacji na sobotnim Kongresie Prawników Polskich poseł Nowoczesnej Adam Szłapka. Wiceminister obrony Michał Dworczyk w odpowiedzi podawał w wątpliwość intencje, jakimi kierowali się organizatorzy, zapraszając przedstawicieli władz.
Głos zabrał także wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł, który przedstawił rządową poprawkę do ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Gdy krytykował środowiska sędziowskie za brak oczyszczenia po upadku PRL, część osób wyszła z sali.
"Dyscyplinowanie sędziów"
- Prezydent pokazał w ciągu swojego urzędowania, że konstytucję traktuje dosyć ogólnikowo - komentował te zdarzenia poseł Nowoczesnej, Adam Szłapka. - Teraz ma czelność mówić prawnikom polskim, jak powinni postępować i funkcjonować - dodał.
Stwierdził, że list Dudy był "dyscyplinowaniem sędziów". - Ja się wcale nie dziwię ludziom, prawnikom, wybitnym prawnikom, że chcieli zamanifestować swoje przywiązanie do konstytucji, bo oni przysięgali na tę konstytucję - powiedział Szłapka.
- Jeżeli się zaprasza gości, a później wychodzi się, albo robi się właśnie takie sceny, jak wycie, buczenie, gwizdanie, to pytanie, jaka była intencja, żeby tych ministrów zapraszać. Jeżeli chodziło o dialog, to to zachowanie musi zaskakiwać - komentował wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk.
- Problem polega na tym, że rzeczywiście ten kongres był dobrą okazją, żeby porozmawiać o tym, jak środowisko prawnicze, jak sądy powinny się zreformować po to, żeby obywatele mieli wiarę w to, że żyją w praworządnym państwie. Te zmiany, które w tej chwili zostały podjęte, do tego mają zmierzać - przekonywał Dworczyk. - Ta dyskusja nie została podjęta - ocenił. Zaznaczył, że w jego przekonaniu "to absolutnie nie jest koniec dialogu, ale zachowanie uczestników tego kongresu nie jest dobrym prognostykiem".
"Prezydent poczeka na końcową ustawę"
Poseł PSL Piotr Zgorzelski skomentował wypowiedź na kongresie wiceministra sprawiedliwości. - Bardzo nieodpowiedzialne są słowa ministra Warchoła, który mówi, że trzeba skrócić kadencję KRS-u, ponieważ na takim fundamencie nie da się zbudować dobrego wymiaru sprawiedliwości - ocenił Zgorzelski. - Po wyborach parlamentarnych może się okazać, że ten precedens można będzie przekładać na kolejne kadencje - dodał. - Władza funduje nam i uderza w prawo obywateli do wymiaru sprawiedliwości - ocenił Zgorzelski. - Ustawa o KRS powinna powstać w konsensusie pomiędzy środowiskiem sędziowskim a władzą polityczną - stwierdził.
Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński wyjaśniał w TVN24, że Andrzej Duda "uważa, iż reforma wymiaru sprawiedliwości jest konieczna i niezbędna". Dodał, że prezydent poczeka na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego, czy obecne regulacje dotyczące KRS są zgodne z konstytucją. - Później poczeka na końcową ustawę - dodał.
Stwierdził, że prezydent w odczytanym w sobotę liście przypomniał o obowiązkach sędziego.
- Dziwi mnie zdziwienie wiceministra sprawiedliwości, który jest obrażony na to, że ludzie nie chcą słuchać, kiedy ich obraża - stwierdził przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann. - Od wielu miesięcy Prawo i Sprawiedliwość bierze udział w takim hejcie na środowiska prawnicze, na niezależne, niezawisłe sądy i musi się spodziewać także takich reakcji - dodał.
Powiedział, że woli "żeby ci ludzie buczeli niż żeby prezydent łamał konstytucję". - W państwie demokratycznym to jest bardziej akceptowalne niż łamanie konstytucji - stwierdził. - Obserwuję kolejny odcinek tej wojny polsko-polskiej, wojny Platformy z PiS, którą obywatele są od 12 lat bardzo zmęczeni. Ta wojna do niczego nie dąży - powiedział poseł Kukiz'15 Jakub Kulesza.
- Mamy środowisko PO, która broni status quo, udaje, że z polskim sądownictwem jest naprawdę wszystko w porządku, że obywatele mogą liczyć na słuszne, sprawiedliwe wyroki - mówił poseł Kukiz'15. - Z drugiej strony mamy kierunek pseudoreform Prawa i Sprawiedliwości, ustaw kadrowych zmierzających do zawłaszczania państwa wszystkich trzech władz przez władzę partyjną - dodał.
Kongres Prawników Polskich
Prawnicy dyskutowali w Katowicach w sobotę o reformie wymiaru sprawiedliwości i stanie praworządności w Polsce.
W spotkaniu wzięło udział 1,4 tysiące sędziów, adwokatów i radców prawnych z całej Polski. Do Katowic przyjechali między innymi pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i były prezes SN Adam Strzembosz, a także prezes Trybunału Sprawiedliwości UE Koen Lenaerts.
Organizatorzy kongresu - Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", Naczelna Rada Adwokacka oraz Krajowa Rada Radców Prawnych - utrzymują, że reforma sądownictwa jest konieczna, jednak powinna być przemyślana i konsultowana z praktykami.
Cały odcinek "Kawy na ławę":
Autor: mart//rzw / Źródło: TVN 24, PAP