Sławomir Nowak uzupełnił swoje oświadczenie majątkowe o zegarek, którego wartość wynosi więcej niż 10 tys. zł, a którego nie uwzględnił w ostatnim sprawozdaniu. Zabrakło tam także informacji o samochodzie wartym ponad 100 tys. zł. Teraz ta informacja się pojawiła.
"Zegarkowa afera" ministra wybuchła po publikacji tygodnika "Wprost" 22 kwietnia. Napisano w niej, że Nowak ma koleżeńskie układy z biznesmenami zarabiającymi na kontraktach z państwowymi firmami i doradzającymi PO. Ponadto w artykule stwierdzono, że Nowak jest użytkownikiem kilku ekskluzywnych zegarków. Sam szef resortów wyjaśnił, że z zegarkami wymieniał się z zaprzyjaźnionym biznesmenem, a sam posiada tylko jeden drogi czasomierz, który dostał w prezencie od rodziny. Minister wytoczył proces tygodnikowi "Wprost".
Zegarek powyżej 10 tys., samochód za ponad 100 tys.
Nowakowi wytknięto, że informację o drogim zegarku powinien umieścić w obowiązkowym oświadczeniu majątkowym za 2012 rok (musiał je złożyć do końca marca). Tak się jednak nie stało. W oświadczeniu złożonym (jako szef resortu) 19 marca tego roku w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w punkcie, w którym należy wpisać "składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 tys. zł" Nowak wpisał "nie posiadam". 8 maja minister w KPRM złożył uzupełnienie oświadczenia majątkowego (na stronach KPRM opublikowano je wczoraj). Szef resortu przyznał w nim, że w miejscu o posiadanych ruchomościach powyżej 10 tys. powinien wpisać nie tylko zegarek, ale także samochód osobowy Volvo XC 60, rok produkcji 2012 (własność Raiffeisen-Leasing Bank Polska). Nie podał jednak jaki rodzaj zegarka posiada i jaka jest jego wartość. Ponadto, Nowak w oświadczeniu majątkowym zapomniał też wpisać umowę leasingową na powyższy samochód z banku Raiffeisen na kwotę 100 tys. 704,99 zł - umowę tę zawarto w ramach działalności jego żony.
Drugie oświadczenie posła
Z kolei oświadczenie majątkowe jako poseł Nowak złożył w Kancelarii Sejmu 26 kwietnia (termin mijał ostatniego dnia miesiąca).
Tam już w punkcie o składnikach mienia powyżej 10 tys. zł wpisał zegarek. Nie wspomniał jednak o samochodzie Volvo. Uzupełnienie oświadczenia dotyczące auta w Kancelarii Sejmu również złożył 8 maja.
W czwartek na Twitterze minister napisał, odnosząc się do samochodu: "Auto jest w leasingu na gabinet mojej żony. Zatem nie jest naszą własnoscią. Ale dla św. spokoju wpisałem"
@robertzielinski @arletazalewska Auto jest w leasingu na gabinet mojej żony. Zatem nie jest naszą własnoscią. Ale dla św. spokoju wpisałem.
— Sławomir Nowak(@SlawomirNowak) 16 maja 2013
Autor: nsz/ ola / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Rogiński/KPRM