Patrioty Bundeswehry dotarły do Polski - potwierdziła niemiecka armia w komunikacie. Zostały ulokowane w Zamościu i włączone do polskiego systemu dowodzenia - przekazali niemieccy sojusznicy.
O przyjeździe Patriotów do Zamościa poinformowało Dowództwo Operacyjne niemieckiej Bundeswehry w środę po południu.
W komunikacie zatytułowanym "Obrona sojusznicza na wschodniej flance" Bundeswehra przekazała, że wraz z pojawieniem się elementów jej obrony przeciwlotniczej w Polsce, Niemcy "rozszerzą swój wkład w budowanie solidarności z sojusznikami ze wschodniej flanki NATO".
Żołnierze Bundeswehry będą używali systemu Patriot, by "pomagać w ochronie polskiej przestrzeni powietrznej i wzmacnić siłę sojuszniczej, NATO-wskiej obrony powietrznej" w regionie.
Niemiecka armia wskazała, że w związku z trwającą, pogwałcającą prawo międzynarodowe, rosyjską inwazją na Ukrainę, NATO zdecydowało się na wzmocnienie obrony w tym regionie Europy. Bundeswehra w ramach takich działań bierze już udział w misji na Słowacji, gdzie ma sprzęt obrony przeciwlotniczej i żołnierzy.
Bundeswehra w komunikacie przypomniała, że uderzenie rakiety w Przewodowie 15 listopada ub.r. pokazało, "jak szybko rosyjska wojna i agresja może wywierać wpływ na obszar sojuszniczy NATO, a w szczególności na wschodnich sojuszników Niemiec". To w odpowiedzi na to zagrożenie "Niemcy natychmiast zaproponowały Polsce" współpracę i pomoc wzdłuż granicy z Ukrainą - dodała niemiecka armia.
W Polsce pojawiło się 350 niemieckich żołnierzy, a ich liczba może zostać w razie potrzeby zwiększona do 650 - głosi komunikat.
Patrioty zostały zintegrowane z polskim systemem obrony - podkreśliła Bundeswehra.
Po tym, jak w listopadzie w terytorium Polski uderzył pocisk, ówczesna minister obrony Christine Lambrecht i szef MON Mariusz Błaszczak uzgodnili, że niemieckie systemy Patriot powinny stacjonować w Polsce.
MIM-104 Patriot to system obrony powietrznej używany przez armię Stanów Zjednoczonych i kilkanaście innych państw. Powstał jako produkt amerykańskiego koncernu Raytheon. Prace nad nim rozpoczęły się jeszcze w latach 60. XX wieku, a pierwsze dostawy zostały zrealizowane w roku 1981.
Patriot - w zależności od zastosowanej rakiety - jest w stanie zwalczać cele w odległości od kilkudziesięciu do ponad 100 kilometrów. Może niszczyć samoloty, śmigłowce, bezzałogowe statki powietrzne, a także rakiety balistyczne i pociski manewrujące.
Czytaj więcej: Jak działa system obrony powietrznej Patriot?
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bundeswehr im Einsatz/TWITTER