- Nie można żyć bez powietrza, nie można żyć bez słońca, tylko nie można z tym przesadzać - mówił w "Poranku TVN24" genetyk, prof. Jan Lubiński. Specjalista od nowotworów komentował pomysł posłów PiS, którzy chcieliby, by do solarium miały wstęp osoby powyżej 18 roku życia. Wszystko ze względu na zagrożenie nowotworem skóry...
Czy rzeczywiście politycy PiS trafili ze swoim pomysłem w dziesiątkę? Prof. Lubiński odpowiada krótko: - Nie wiem. I dodaje: - Jedno jest pewne. Promienie ultrafioletowe w nadmiarze są niewątpliwie przyczyną raka skory, zwłaszcza tak groźnego nowotworu, jak czerniak złośliwy.
Czy to oznacza musimy dramatycznie unikać słońca? - pytał retorycznie lekarz. - Nie. Ekspozycja powinna być rozsądna - odpowiedział sam.
Lekarz podkreślił, że Polacy nie znajdują się w grupie wysokiego ryzyka, zwłaszcza jeśli będą przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa. Co dokładnie to oznacza? Prof. Lubiński radzi używać kremów z filtrem, które uchronią nas przed promieniowaniem ultrafioletowym oraz unikać długiej ekspozycji na słońcu. - Ekspozycja powinna być rozsądna - powtórzył genetyk.
Rak skóry coraz częstszy
Statystyki są nieubłagalne. Według nich w Polsce coraz więcej osób choruje na raka skóry. - Statystyki rzeczywiście istnieją. Liczba nowotworów się zwiększa - potwierdza Jan Lubiński.
Może się okazać, że będzie jakaś podgrupa, dla której produkty spalania tytoniu będą korzystne Dr Jan Lubiński
Jak więc to tłumaczy, skoro w Polsce nie ma wysokiego ryzyka zachorowań? - To wynika z tego, ze się bardzo mocno eksponujemy na południu Europy i na solariach - ocenia. Lekarz dodaje: - Jeżeli to jest robione bez protekcji to może być szkodliwe.
Palenie pomoże?
Doktor Lubiński tłumaczył również, co sprzyja zachorowaniom na nowotwory. - Kluczowe są jednakowo podłoże genetyczne, jak i czynniki środowiskowe - ocenił.
Podkreślił przy okazji, że te zależności są bardzo indywidualne, bo poszczególne osoby mają różne uwarunkowania genetyczne. Jak zapowiada, niebawem postęp tej dziedziny nauki da nam testy, które pozwolą stwierdzić, jakie czynniki są dla poszczególnych osób niebezpieczne. - Może się okazać, że będzie jakaś podgrupa, dla której produkty spalania tytoniu będą korzystne - żartował prof. Lubiński.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24