- Nie będzie raportu o zdrowiu prezydenta - powiedziała Radiu ZET Anna Fotyga, minister w kancelarii prezydenta. O tym, że prezydencka kancelaria rozważa sporządzenie i upublicznienie raportu dotyczącego stanu zdrowia Lecha Kaczyńskiego napisał tygodnik "Wprost".
- Informacje, które podaje tygodnik "Wprost" są nieprawdziwe. Nie będzie raportu dotyczącego stanu zdrowia prezydenta Lecha Kaczyńskiego - powiedziała Radiu Zet Anna Fotyga, minister z Kancelarii Prezydenta. - W Polsce nie ma zwyczaju sporządzania informacji o stanie zdrowia prezydenta i nie ma powodu, by taki raport publikować właśnie teraz - dodała.
Raportu nie będzie
"Wprost" napisał, że Kancelaria Prezydenta rozważa sporządzenie i upublicznienie raportu dotyczącego stanu zdrowia Lecha Kaczyńskiego. Miałoby to mieć na celu ucięcie spekulacji na temat rzekomych schorzeń, na które ma cierpieć głowa państwa. – Te plotki są bardzo denerwujące. I ciągle pojawiają się nowe. A to, że Lech Kaczyński ma chorobę Alzheimera, a to że ma nowotwór. Tymczasem to wszystko informacje wyssane z palca – mówiła tygodnikowi osoba z otoczenia Lecha Kaczyńskiego.
Gdyby kancelaria zdecydowała się na raport, to byłoby to precedensem. W USA np. to normalna praktyka. Szczegółowe wyniki badań amerykańskiego prezydenta publikowane są raz do roku, zwykle w wakacje.
Rutynowe badania i ogólne komunikaty
W ostatnich latach prezydent kilkakrotnie trafiał w szpitalu MON na Szaserów, jednak zazwyczaj opinia publiczna mogła liczyć jedynie na ogólnikowy komunikat. Tak było m.in. w listopadzie zeszłego roku, kiedy Lech Kaczyński przeszedł rutynowe badania okresowe. Na początku września, gdy media obiegła wiadomość o pobycie Lecha Kaczyńskiego w szpitalu, okazało się, że prezydent miał ostre zakażenie wirusowe, potocznie nazywane grypą żołądkową. Wyniki badań okazały się dobre, wykluczono m.in. podejrzenie choroby wieńcowej.
Palikot, poseł dociekliwy
Informacji na temat stanu zdrowia Lecha Kaczyńskiego domagał się swego czasu Janusz Palikot z PO. Poseł PO stwierdził, że prezydent "nie sprawia wrażenia człowieka całkiem zdrowego". Wśród symptomów mających świadczyć o problemach zdrowotnych prezydenta, poseł wymienił: "zmęczenie na twarzy, czasami bardzo niewyraźne artykułowanie niektórych wypowiedzi, czasami takie właśnie chwianie się".
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jacek Turczyk/Paweł Kula