"Nie czailiśmy się w ukryciu". Ostatnia książka Jaruzelskiego

Aktualizacja:
 
Jaruzelski twierdzi, że nie było możliwości innego scenariusza niż stan wojennyTVN24

"Był mniejszym złem, ale zło nawet mniejsze jest również złem" - tak o stanie wojennym pisze w swojej najnowszej i zarazem ostatniej książce "Starsi o 30 lat" Wojciech Jaruzelski. Przekonuje, że jego wprowadzenie nie było tajemnicą. "Nie czailiśmy się w ukryciu" - zapewnia i podkreśla, że choć o planach polskich władz wiedzieli Amerykanie, to nie poinformowali o tym "Solidarności, Kościoła, Papieża-Polaka".

Jaruzelski we wstępie książki, która właśnie wchodzi do księgarń, pisze, że "rodziła się ona w warunkach ciężkiej choroby, długotrwałego przebywania w szpitalu i przemiennie reżimu leczenia w domu". Osią "Starszych" jest zaktualizowane i poszerzone wystąpienie generała na konferencji naukowej w Akademii Humanistycznej w Pułtusku w listopadzie ubiegłego roku.

Mówię nie tylko w swoim imieniu. Mówię w imieniu wszystkich, którzy wtedy poparli stan wojenny, m.in. setek tysięcy żołnierzy. Oni wtedy też byliby sprawcami zbrodni komunistycznej. Wojciech Jaruzelski

"Mówię nie tylko w swoim imieniu"

W rozmowie z tvn24.pl Jaruzelski tłumaczy, że napisał książkę, ponieważ "brakuje obiektywnej analizy wydarzeń sprzed 30 lat". - Nie mówi się o tym, co próbowano zrobić, by zapobiec stanowi wojennemu. Im dalej jesteśmy od tych wydarzeń, tym bardziej agresywnie się je komentuje. Powinno być na odwrót - ocenia.

Podkreśla, że książka jest obroną nie jego samego, ale - honoru osób, które brały udział w wydarzeniach sprzed lat. - Mówię nie tylko w swoim imieniu. Mówię w imieniu wszystkich, którzy wtedy poparli stan wojenny, m.in. setek tysięcy żołnierzy. Oni wtedy też byliby sprawcami zbrodni komunistycznej - tłumaczy.

Jaruzelski zapowiada, że to jego ostatnia książka. - Nie napiszę już żadnej. Mój stan fizyczny i psychiczny na to nie pozwala - wyjaśnia.

Generał zna scenariusz. Będzie "koncert Pani Dody"

Książka właśnie trafia na półki księgarń, na niespełna dwa tygodnie przed 30. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Generał pisze w niej, że jest pewien, jak będą wyglądały najbliższe dni i sam 13 grudnia. Za każdym razem jest podobnie - "huragan psychologiczno-propagandowy".

"W okolicach 13 grudnia koncentrowany jest obraz (telewizja, film, znaczna część prasy), który przedstawia emocjonalną ocenę stanu wojennego - czołgi, pałki, gazy łzawiące i ponura fizjonomia Jaruzelskiego w okienku telewizora. (...) Wzmożona 'eksplozja' niewątpliwie nastąpi w 30. rocznicę" - twierdzi generał.

Wydarzenia z ubiegłego roku komentuje zaś słowami: "Jeszcze nigdy przed moimi oknami nie zgromadziły się takie tłumy - niemal jak na koncercie Pani Dody".

"Społeczeństwo chciało stanu wojennego"

W swojej książce Jaruzelski ani na moment nie przestaje bronić jednej, stawianej od zawsze przez siebie tezy: stan wojenny był koniecznością, ostatecznością i mniejszym złem, a on sam robił, co mógł, by do niego nie doszło.

"Natrętnie upowszechniana jest opinia, iż ja, że tzw. autorzy stanu wojennego, asekuracyjnie zasłaniają się, usprawiedliwiają jego wprowadzenie nieuchronnością interwencji militarnej bloku.

Jeszcze nigdy przed moimi oknami nie zgromadziły się takie tłumy - niemal jak na koncercie Pani Dody. Jaruzelski o ubiegłorocznej rocznicy stanu wojennego

Przekonuje ponadto, że przy decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego decydujący był stosunek społeczeństwa. "Badania opinii wykazały, iż w listopadzie 1981 roku - w tym dramatycznie trudnym momencie zaufanie do wojska osiągnęło rekordowy wskaźnik 93 procent. (...) Oto jeszcze jeden z dowodów, iż stan wojenny nie był po prostu generalskim "widzi mi się" - pisze.

Jaruzelski zwraca także uwagę, jak wielkie znaczenie mogło mieć spotkanie trzech - jego, Lecha Wałęsy i Józefa Glempa, które odbyło się na miesiąc przed wprowadzeniem stanu wojennego: że gdyby się powiodło, gdyby doszło do porozumienia, 13 grudnia wyglądałby inaczej. Krytykuje przy tym fakt, że "nakryto go na całe lata czapką niewidką", również przez Instytut Pamięci Narodowej.

O Kaczyńskim, politycznym "szczękościsku" i niedocenionej lewicy

Generał, broniąc konieczności wprowadzenia stanu wojennego, odwołuje się do... Jarosława Kaczyńskiego. Przytacza jego słowa z 1994 roku, kiedy to mówiąc o Solidarności przekonywał, że gdyby "1989 roku miała siłę z 1981 roku, to w ogóle żadnego normalnego mechanizmu demokratycznego w Polsce by się nie zbudowało". Jaruzelski uważa, że prezes PiS w ten (niezamierzony) sposób okazał "zrozumienie dla obaw i decyzji władz".

"Logicznie bowiem rzecz biorąc, stan wojenny osłabiając, blokując impet Solidarności, przyczynił się do tego, że po kilku latach, w odmienionej sytuacji międzynarodowej, 'zbudowanie owych demokratycznych mechanizmów' stało się możliwe" - dedukuje generał. I dodaje, że liczy "na aktualny komentarz prezesa PiS" w tej sprawie.

Był on ostatecznością, stał się koniecznością. Był mniejszym złem, ale zło nawet mniejsze jest również złem. Jaruzelski o stanie wojennym

Jaruzelski przy okazji odnosi się także do bieżących wydarzeń. Piętnuje aktualną scenę polityczną i jej aktorów. "(...) W nowej rzeczywistości ustrojowej odżywają stare i powstają nowe antagonistyczne podziały, zaostrza się polityczny "szczękościsk". Jest to szczególnie gorszące, kiedy areną i paliwem konfrontacji staje się tragedia, smoleńska katastrofa czy też różne inne zdarzenia lub pretekst" - pisze.

Wytyka też, że pomijane są zasługi lewicy. Wymienia "polityczno-propagandową oprawę przyjęcia przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej". "O lewicy (prezydent, premier, rząd), która odegrała w staraniach o wejście do Unii czołową rolę - prawie nic" - stwierdza.

"Nie czailiśmy się w ukryciu"

Generał zapewnia, że wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku nie było tajemnicą. "Nie czailiśmy się w ukryciu. Tajemnicą mógł być tylko sam moment, technologia realizacyjna, a nie jego ewentualność, o której władze mówiły, ostrzegały, i poufnie, i głośno" - przekonuje.

Ponadto dodaje, że Amerykanie "doskonale znali sytuację w Polsce, przygotowania do stanu wojennego, realność jego wprowadzenia". "Nie poinformowali jednak Solidarności, Kościoła, Papieża-Polaka" - zaznacza.

Generał przeprasza, ale...

Jaruzelski pisze, że żałuje i przeprasza "za różne dotkliwe konsekwencje stanu wojennego". "Był on ostatecznością, stał się koniecznością. Był mniejszym złem, ale zło nawet mniejsze jest również złem" - przyznaje. Pisze, że "przede wszystkim ubolewa, iż doszło do ofiar śmiertelnych". Twierdzi, że w czasie trwania stanu wojennego "zginęło 16 osób, w tym jeden milicjant".

Dodaje przy tym, że nie zgadza się z "rzucaniem niezweryfikowanymi, wręcz "księżycowymi" liczbami wypadków śmiertelnych". "Nie można godzić się na przypisywanie mi każdej ofiary" - broni się.

Stan wojenny nielegalny

Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981 roku uchwałą Rady Państwa. Powołano Wojskową Radę Ocalenia Narodowego (WRON), a władzę w Polskiej Republice Ludowej przejęło wojsko. Trzy dni później, 16 grudnia doszło do pacyfikacji w kopalni Wujek przez ZOMO i wojsko. Zginęło wtedy dziewięć osób.

Nie czailiśmy się w ukryciu. Tajemnicą mógł być tylko sam moment, technologia realizacyjna, a nie jego ewentualność, o której władze mówiły, ostrzegały, i poufnie, i głośno. fragment książki

Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 roku. W marcu 2011 roku Trybunał Konstytucyjny uznał dekrety Rady Państwa o wprowadzeniu stanu wojennego za niekonstytucyjne.

Proces ws. stanu wojennego toczy się od 2008 roku. W sierpniu sąd uznał, że stan zdrowia gen. Wojciecha Jaruzelskiego nie pozwala na sądzenie go. W październiku sąd uznał Emila Kołodzieja, byłego członka Rady Państwa PRL winnym przekroczenia uprawnień przez głosowanie za uchwaleniem dekretów o stanie wojennym, co było niezgodne z ówczesną konstytucją. Sprawa została jednak umorzona z powodu przedawnienia.

Na ławie oskarżonych zasiadają obecnie trzy osoby - były I sekretarz PZPR, 83-letni Stanisław Kania i były szef MSW, 85-letni gen. Czesław Kiszczak, którzy oskarżeni są o udział w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym", który na najwyższych szczeblach władzy PRL przygotowywał stan wojenny. Była członkini Rady Państwa, 81-letnia Eugenia Kempara ma zarzut przekroczenia uprawnień przez głosowanie za dekretami o stanie wojennym - wbrew konstytucji PRL, bo podczas sesji Sejmu (kara do 3 lat więzienia).

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. MSZ Ukrainy skrytykowało i nazwało cynizmem kampanię reklamową rosyjskiego portalu Meduza, w której wykorzystano zdjęcia Ukraińców, dotkniętych przez wojnę z Rosją. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl