Partie polityczne powinny utrzymywać się same - ze składek swoich członków i sympatyków - uważa ponad 58 procent badanych przez CBOS Polaków.
Co piąty respondent (19 proc.) uważa, że partie powinny czerpać pieniądze na ten cel z działalności gospodarczej, a zaledwie 6 proc. ankietowanych twierdzi, że partie powinny być utrzymywane z budżetu państwa.
W ocenie 6 proc. ankietowanych, pieniądze na działalność partyjną powinny pochodzić od bogatych sponsorów i biznesmenów, a jedynie w ocenie 1 proc. badanych powinny pochodzić one z zagranicy.
Zarówno wśród wyborców o orientacji lewicowej (63 proc.), jak i w grupie o sympatiach prawicowych (62 proc.), za najważniejsze źródło finansowania partii uważane są składki członkowskie.
Najsilniej za tym rozwiązaniem opowiadają się wyborcy LiD (71 proc.) oraz partii nie osiągających progu wyborczego (KPEiR, LPR, Partia Kobiet, PPP, Porozumienie Lewicy, Prawica Rzeczypospolitej, Samoobrona i UPR - 68 proc.).
Mniej zdecydowanie za tym rozwiązaniem opowiadają się zwolennicy największych ugrupowań: PO (62 proc.), PiS (57 proc.) i - w najmniejszym stopniu - PSL (52 proc.)
Sponsorowanie partii wpływa na decyzje parlamentarzystów
W ocenie 81 proc. respondentów fakt sponsorowania działalności partii lub organizacji wpływa na działania i decyzje parlamentarzystów.
46 proc. badanych w negatywny sposób ocenia propozycję PO dotyczącą wprowadzenia możliwości odpisywania 1 proc. podatku od dochodów osobistych na rzecz wybranej partii politycznej. Za tym rozwiązaniem opowiada się 38 proc. ankietowanych.
Według deklaracji, 21 proc. Polaków byłoby gotowych przeznaczyć 1 proc. ze swojego podatku na funkcjonowanie popieranej przez siebie partii politycznej, a 68 proc. nie przeznaczyłaby na ten cel ani złotówki.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24