Czasy pandemiczne przyczyniły się do pewnego rozprężenia – tak na informację o wynikach sondażu partyjnego zareagował w programie "Tak Jest" w TVN24 eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Kosma Złotowski. Marzena Okła-Drewnowicz z Koalicji Obywatelskiej uważa, że wpływ na niskie poparcie dla rządzącej partii ma drożyzna, inflacja i to, że "ten rząd drenuje kieszenie Polaków".
W najnowszym sondażu partyjnym Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 Zjednoczona Prawica znalazła się na czele z poparciem 31 procent ankietowanych. Głosowanie na Koalicję Obywatelską deklaruje 26 procent badanych, a na Polskę 2050 - 10 procent. Za podium uplasowały się: Lewica - 8 procent i Konfederacja - 6 procent. Pozostałe partie - według sondażu - nie przekroczyłyby pięcioprocentowego progu.
- Nam chodzi o to, żeby nie utracić możliwości rządzenia, żeby być nie tylko największym klubem, ale i żeby ponownie dysponować większością parlamentarną. Dlatego prezes partii odszedł ze stanowiska wicepremiera i zabiera się za reorganizację partii, a także za rozmowy z wyborcami - powiedział w "Tak Jest" w TVN24 eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Kosma Złotowski. - Czasy pandemiczne przyczyniły się do pewnego rozprężenia - ocenił.
Okła-Drewnowicz: ludzie nie mają poczucia bezpieczeństwa
- Polki i Polacy widzą, że sytuacja jest niebezpieczna. To, że jest drożyzna, szalejąca inflacja, że ten rząd drenuje kieszenie Polaków i nie radzi sobie z tą sytuacją, jest już widoczne w sondażach - oceniła Marzena Okła-Drewnowicz z Koalicji Obywatelskiej.
Posłanka stwierdziła, że również sytuacja geopolityczna - brak pieniędzy z KPO i wewnętrzne wojny między ministrem Zbigniewem Ziobro a premierem Mateuszem Morawieckim - powodują, że "ludzie nie mają poczucia bezpieczeństwa".
- Trudno się im dziwić. W sytuacji, kiedy ich raty kredytu rosną bardzo drastycznie, ludzie się boją, że nie będą mieli za co żyć. Zbliżamy się do momentu, że ten rząd dostanie czerwoną kartkę i przegra te wybory - powiedziała.
Źródło: TVN24