Zbiórka pieniędzy dla dziewięcioletniej Nadii, której historię pokazaliśmy w "Faktach" TVN, przekroczyła wymagane trzy miliony złotych. Ta kwota umożliwi rodzicom cierpiącej dziewczynki sfinansowanie wyjazdu i operacji Nadii w Stanach Zjednoczonych.
Historię Nadii opisała w środowym materiale "Faktów" TVN Renata Kijowska. Kręgosłup dziewczynki krzywi się mimo operacji, nawet po wszczepieniu prostującego implantu. - Nie był w stanie utrzymać tak drastycznego skrzywienia, które w dalszym ciągu postępuje. Implant w tym momencie jest przechylony i przebija się przez skórę - tłumaczyła Patrycja Szarek, mama Nadii.
Kręgosłup coraz mocniej naciska na wewnętrzne organy dziewięciolatki.
Nadia sama nie skarży się na to, jak bardzo ją boli. Dopytywana, mówi: - W skali od zera do 10 to dziewięć i pół. Na 100 procent dziewięć i pół.
Operacja za trzy miliony złotych. Udało się zebrać pieniądze
Wszystkie możliwości leczenia w Polsce się wyczerpały. Ratunkiem dla dziewczynki jest kosztowna operacja w Stanach Zjednoczonych, na którą potrzeba trzech milionów złotych. W związku z tym na stronie siepomaga.pl uruchomiona została zbiórka pieniędzy. W środę wieczorem brakowało jeszcze ponad 400 tysięcy złotych.
Po emisji materiału "Faktów" TVN kwota na liczniku zaczęła szybko się zwiększać. Do czwartkowego poranka udało się zebrać ponad trzy miliony złotych potrzebnych na operację. Pieniędzy wciąż przybywa.
Autor: ads//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24