Przedłuża się poszukiwanie wykonawcy, który wybuduje mosty na odcinku autostrady A1 od Strykowa do Tuszyna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych grozi karami. Wykonawca mówi, że nie wszystko jeszcze stracone.
- Wykonawca ma czas do połowy października. Wybudowanie odcinka w tym czasie będzie bardzo karkołomne - mówi Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych w Łodzi. I zapowiada: Jeżeli opóźnienie nastąpi z winy wykonawcy, będziemy nakładali kary.
Bezskuteczne poszukiwania
Od czerwca na odcinku pomiędzy Strykowem w Tuszynem nikt nie buduje mostów. Z budowy obiektów inżynieryjnych zrezygnował Strabag, który nie dostał od wykonawcy zapewnienia, że dostanie należne pieniądze w pełnej wysokości za wykonaną pracę.
- Od zejścia Strabagu z placu budowy szukamy firmy, która podejmie się tego zadania. Niestety, rozmowy wciąż się przedłużają - mówi Paweł Szymaniak z Polimexu - Mostostalu. - Potrzeba nam jeszcze trochę czasu, żeby sfinalizować rozmowy - kończy Szymaniak.
W te zapewnienia jednak mało kto wierzy. Główny wykonawca o zbliżającym się przełomie w rozmowach informował od lipca wielokrotnie. Za każdym razem przełomu nie było.
"Nie wszystko stracone"
- Potrzebujemy na ukończenie odcinka około 11 miesięcy. Jeżeli prace rozpoczną się w najbliższym czasie, chociaż nie będzie to łatwe, to damy radę zmieścić się w terminie. - zapewnia Szymaniak.
Na budowie odcinka A1 pomiędzy Strykowem a Tuszynem prace prowadzone są pomiędzy odcinkami inżynieryjnymi.
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" poinformowali w poniedziałek, że według zapytanych przez nich ekspertów, A1 powstanie najwcześniej w połowie 2015 roku.
- Nie wiem, co to za eksperci. Wyznacznikiem dla nas są informacje od głównego wykonawcy, który twierdzi, że potrzebuje 11 miesięcy pracy - ucina Maciej Zalewski z GDDKiA w Łodzi.
Będą kary?
Za każdy dzień spóźnienia z powodu wykonawcy, nakładane mają być kary umowne. Wynoszą one 0.03 proc. wartości kontraktu za każdy dzień zwłoki. Oznacza to, że wykonawca będzie musiał płacić ponad 350 tyś. złotych dziennie.
- Nie rozmawiajmy o karach. Na razie nie ma do tego podstaw - mówi Paweł Szymaniak z Polimexu - Mostostalu.
Wschodnia obwodnica Łodzi
Powstająca autostrada ma być wschodnią obwodnicą Łodzi. Dzięki niej tranzyt będzie mógł na trasie z północy na południe ominąć miasto. Wartość inwestycji to ponad 1.150 mld złotych.
Pierwotnie autostrada miała być gotowa w kwietniu 2012 roku. Potem dwukrotnie zmieniano termin z powodu problemów niezależnych od wykonawcy. Najpierw termin przesunięto na sierpnień, a potem na połowę października.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź