Muzeum Auschwitz podczas pandemii przeżywało trudne chwile, pomagały wtedy tysiące osób z całego świata. Teraz dyrektor placówki liczy, że wszystkie murowane budynki na terenie dawnego obozu uda się zakonserwować w ciągu najbliższych 25 lat.
W środę i czwartek w Oświęcimiu (woj. małopolskie) obradowali członkowie Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Rada jest organem opiniodawczo-doradczym premiera, wypowiada się w sprawach dotyczących ochrony i zagospodarowania terenów byłego niemieckiego obozu Auschwitz oraz innych miejsc zagłady.
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński, mówiąc podczas posiedzenia o kwestiach konserwatorskich w muzeum, wspomniał o barakach murowanych w byłym obozie Auschwitz II-Birkenau. "Mamy nadzieję, że wszystkie budynki murowane zostaną zakonserwowane w ciągu około 25 lat. Oznacza to, że będą one niewspółmiernie wzmocnione" – oznajmił cytowany w komunikacie służb prasowych muzeum Piotr Cywiński.
Dyrektor przypomniał, że prace konserwatorskie finansowane są z zysków z funduszu wieczystego Fundacji Auschwitz-Birkenau, na który pieniądze przekazało m.in. ponad 30 państw. "Warto podkreślić, że już za kilka miesięcy suma łącznego wsparcia przekazanego do muzeum przez fundację na konserwację wyniesie 100 mln zł. To pokazuje wartość stworzonego przez nas narzędzia zabezpieczającego autentyzm Miejsca Pamięci" – powiedział.
Kłopoty muzeum podczas pandemii
Piotr Cywiński podsumował podczas posiedzenia najważniejsze działania w Miejscu Pamięci Auschwitz w ostatnich czterech latach, czyli od zakończenia poprzedniej kadencji Rady, oraz mówił o planach na najbliższy czas.
Podkreslił, że szczególnym doświadczeniem w ostatnim okresie był czas pandemii. - Były to lata momentami całkowitego załamania frekwencji. To okres, kiedy szkoły funkcjonowały w zupełnie inny sposób, kiedy ruch turystyczny zamarł niemal całkowicie. To najtrudniejszy czas w funkcjonowaniu Miejsca Pamięci po 1989 r. (…) Zdecydowaliśmy się na wstrzymanie wszystkich inwestycji po to, aby ochronić zespół pracowników. Było to możliwe m.in. dzięki rządowym tarczom osłonowym i dodatkowej pomocy ministerstwa kultury. Niezwykle poruszające było też wsparcie dosłownie tysięcy ludzi z całego świata, którzy odpowiedzieli na nasz apel i zdecydowali się na finansowe wsparcie misji Miejsca Pamięci w pandemii – powiedział.
Dyrektor Cywiński mówił, że trudne doświadczenia ostatnich lat sprawiają, iż przekaz płynący z Miejsca Pamięci musi zostać przemyślany na nowo.
- Pozostajemy w tej sprawie w kontakcie z innymi instytucjami, takimi jak Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie i jerozolimski Jad Waszem. Tragiczne wydarzenia na świecie w ostatnich latach sprawiają, że ponownie pojawiają się w dyskursie publicznym pytania dotyczące natury ludobójstwa oraz tego, na czym powinna polegać refleksja oparta o pamięć. Wszyscy musimy zastanawiać się, w jaki sposób docierać do serc i sumień odwiedzających, a także nad tym, w jaki sposób pamięć ma się stać punktem wyjścia do mówienia o naszej współczesnej odpowiedzialności za świat dziś i w przyszłości. Chcemy, by efektem wizyty była nie tylko wiedza o przeszłości, ale również moralny niepokój dziś. Taka pamięć może być bowiem kluczem do przyszłości – podkreślił.
Nowe wyzwania
Piotr Cywiński za najważniejsze sfery funkcjonowania muzeum w ostatnich latach i w przyszłości uznał "zachowanie autentyzmu Miejsca Pamięci, inwestycje, edukację, kwestię badań naukowych, a także wyzwania związane z komunikacją".
Wśród najważniejszych inwestycji dyrektor wymienił tworzone Centrum Obsługi Odwiedzających oraz hostel, który będzie ogromnym wsparciem dla wolontariatu, laboratoria mikrobiologiczne w pracowniach konserwatorskich, a także ukończoną już nową siedzibę Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście.
Międzynarodowa Rada Oświęcimska powstała w 2000 r. Zrzesza 25 osób - wybieranych są na sześcioletnią kadencję - z różnych krajów, m.in. byłych więźniów, specjalistów zajmujących się tematyką Holokaustu, przedstawicieli instytucji pamięci, a także duchownych. Jest organem opiniodawczo-doradczym premiera w zakresie ochrony i zagospodarowania nie tylko terenów byłego hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz, lecz także innych Pomników Zagłady.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Do obozu deportowali też ok. 150 tys. Polaków, z których blisko połowa nie przeżyła. W Auschwitz ginęli też Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.
Czytaj też: Osiem tysięcy bucików ofiar Auschwitz do konserwacji. "Może są tu także buty moich sióstr bliźniaczek"
Źródło: PAP