Pełnomocnik prezydenta wydzwania do PiS, prosi o spotkanie, a im kilka dni zajmuje podjęcie rozmów. Tydzień czekaliśmy na spotkanie z panem Piotrowiczem - poinformował wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, dodając że dziś będzie z nim rozmawiał. "Na dziś takie spotkanie nie jest planowane. Termin takiego spotkania dopiero ustalimy" - odpowiedział z kolei Stanisław Piotrowicz.
Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował w Radiu Zet, że we wtorek będzie rozmawiał z szefem sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisławem Piotrowiczem (PiS) w sprawie projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS.
- Na pewno dzisiaj będę z panem przewodniczącym [Stanisławem Piotrowiczem - red.] rozmawiał i będę go prosił o to, żeby jednak nastąpiło zdynamizowanie tych prac, dlatego, że to nie jest kwestia grudnia, czy kwestia jakiejś odleglejszej perspektywy - powiedział Mucha.
Piotrowicz: na dziś takie spotkanie nie jest planowane
Kilka godzin po tej wypowiedzi Stanisław Piotrowicz na pytanie reporterki TVN24 Justyny Koseli, czy i o której dziś spotkanie z ministrem Muchą, odpowiedział: "Pan Minister Mucha mówił, że będzie rozmawiał co nie musi oznaczać spotkania. Na dziś takie spotkanie nie jest planowane. Termin takiego spotkania dopiero ustalimy".
W piątek doszło w Pałacu Prezydenckim do spotkania Muchy z Piotrowiczem. Trwało blisko cztery godziny. Było to drugie takie spotkanie tych polityków w sprawie sądownictwa.
Mucha powiedział, że polecenie prezydenta Andrzeja Dudy jest dla niego wiążące i gdyby zaszła taka potrzeba, to rozmawiałby z Piotrowiczem codziennie.
"Tydzień zajęło nam umówienie spotkania"
Dopytywany, czy jego zdaniem, PiS nie spieszy się z osiągnięciem porozumienia w sprawie ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS, prezydencki minister odparł: - Z naszej strony jest pełna gotowość szybkiego tempa prac nad ustawami sądowymi, ale tydzień zajęło nam umówienie spotkania z przewodniczącym Piotrowiczem, czyli od pierwszego mojego telefonu musiało minąć bodaj sześć dni zanim się to pierwsze spotkanie odbyło.
- Nie mam dziś przekonania, że prace z PiS są prowadzone w 100 procentach dynamicznie. Pełnomocnik prezydenta wydzwania do PiS, prosi o spotkanie, a im kilka dni zajmuje podjęcie rozmów. Tydzień czekaliśmy na spotkanie z panem Piotrowiczem i mecenasem, który wspólnie z nim negocjuje i nie chcemy czekać kolejnego - mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta.
- Później wielokrotnie sygnalizowaliśmy, przedstawiając Prawu i Sprawiedliwości poprawki na piśmie, że oczekujemy refleksji ze strony PiS, że wreszcie pojawi się materiał pisemny - dodał.
- Pytałem Piotrowicza w piątek, czy to kwestia okoliczności, które uniemożliwiają mu podjęcie szybkich rozmów - powiedział Paweł Mucha. Jak dodał, Piotrowicz wskazywał, że to po stronie prezydenta należy zdynamizować prace.
"Mamy odmienne oceny co do pewnych faktów"
Pytany, czy Stanisław Piotrowicz ma podobne uwagi do Kancelarii Prezydenta, odpowiedział, że "czyta w niektórych fragmentach jego wypowiedzi z pewnym zaskoczeniem". - Wydaje mi się, że mamy odmienne oceny co do pewnych faktów - mówił wiceszef kancelarii Andrzeja Dudy.
- Mam takie poczucie, że jeżeli pan przewodniczący Piotrowicz, zgodnie ze zobowiązaniami, które zostały przez niego podjęte na pierwszym spotkaniu i przez osobę wraz z nim w tych rozmowach uczestniczącą, przedstawi te materiały, które miał przedstawić to jesteśmy w stanie bardzo mocno te prace przyspieszyć - powiedział Mucha.
Jak tłumaczył Paweł Mucha, przewodniczący Piotrowicz pojawił się w piątek na spotkaniu, przeprosił i powiedział, że nie był w stanie przygotować materiałów, których oczekiwała Kancelaria Prezydenta. - Apelowaliśmy, żeby przedłożył je w poniedziałek - powiedział, że nie jest w stanie - kontynuował Mucha.
Dodał, że w piątek Piotrowicz obiecał mu, że "być może we wtorek lub środę" pojawi się pisemny materiał z poprawkami.
"Minister Ziobro ma pełną wiedzę o poprawkach"
Mucha był również pytany przez Konrada Piaseckiego o wypowiedź Zbigniewa Ziobry, który powiedział wczoraj, że nie zna szczegółów procesu negocjacyjnego w sprawie reformy sądownictwa. - W moim przekonaniu resort sprawiedliwości i minister Ziobro mają pełną wiedzę o poprawkach i materiałach, znają szczegóły - odpowiada wiceszef Kancelarii Prezydenta.
Mucha jest przekonany, że na poziomie "techniczno-legislacyjnym", Pałac Prezydencki i PiS są w stanie w ciągu kilku dnia zamknąć rozmowy na temat reformy sądownictwa. - Polacy chcą reformy wymiaru sprawiedliwości, badania wskazują, że ponad 70 procent takiej reformy oczekuje. Prowadzimy merytoryczne rozmowy, chcemy żeby ten proces był transparentny w pracach sejmowych, parlamentarnych - skomentował.
Dodaje, że partia rządząca czekała 1,5 roku z projektami ustaw, a i tak "te, które zostały przedstawione przez Zbigniewa Ziobrę, były wadliwe". Zapewnił, że prezydent robi wszystko, by reforma sądownictwa było przeprowadzona rzetelnie i szybko.
Autor: kb/sk / Źródło: Radio Zet, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24