Polskie konsulaty na Ukrainie, zamknięte po ostrzale konsulatu w Łucku, zostały we wtorek ponownie otwarte - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Warszawie zdecydowało o zamknięciu placówek po ataku na placówkę w Łucku na północnym zachodzie kraju. Do incydentu doszło 29 marca, po północy czasu polskiego.
Atak granatnikiem
Według ustaleń ukraińskich śledczych do ataku użyto granatnika przeciwpancernego, którego pocisk uderzył tuż nad częścią mieszkalną konsulatu. W tym czasie w placówce znajdowało się kilku jej pracowników. Nikt nie ucierpiał.
Po incydencie polskie MSZ poinformowało, że "do czasu spełnienia oczekiwań strony polskiej w sprawie ochrony przedstawicielstw dyplomatyczno-konsularnych wszystkie polskie urzędy konsularne na Ukrainie pozostaną zamknięte".
Komunikat ukazał się po spotkaniu wiceministra Jana Dziedziczaka z ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą.
Atak potępiły władze Ukrainy.
Autor: tas / Źródło: PAP