MSZ: Ciało Kaczorowskiego dobrze zachowane, nie było wątpliwości. Politycy pytają o błędy resortu

Najder: Nie było wątpliwości co do ciała Kaczorowskiego
Najder: Nie było wątpliwości co do ciała Kaczorowskiego
tvn24
Pracownicy MSZ byli obecni przy identyfikacji tożsamości ofiar katastrofytvn24

Przedstawiciele MSZ mówili w Sejmie, że zwłoki b. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego były w grupie kilkunastu "najlepiej zachowanych", a osoby oglądające ciało nie miały wątpliwości co do tożsamości. O możliwych błędach urzędników mówi teraz premier, a politycy domagają się, by głos zabrał szef MSZ Radosław Sikorski.

W czwartek rano media nieoficjalnie poinformowały, że ciało Ryszarda Kaczorowskiego zostało pomylone z inną ofiarą katastrofy smoleńskiej. Informacji tych nie potwierdzili przedstawiciele prokuratury wojskowej.

- Prokuratura ustami prokuratora Seremeta uprzedzała, że ma prawo sądzić, iż w przypadku trzech par ciał doszło do błędnej identyfikacji czy do pomyłek - mówił w czwartek Donald Tusk.

Tusk nie wyklucza, że mogło dojść do pomyłki
Tusk nie wyklucza, że mogło dojść do pomyłkitvn24

Szef rządu przyznał, że niewykluczone jest, iż możemy mieć do czynienia z pomyłką identyfikacyjną urzędnika, ponieważ rodzina nie uczestniczyła wówczas w Moskwie w identyfikacji prezydenta Kaczorowskiego. - Niewykluczone, chociaż tutaj śledztwo i wyjaśnianie sprawy trwa. Nie można wykluczyć, że doszło do takiej pomyłki - stwierdził.

- Mogę powtórzyć słowa największej troski i współczucia wobec tych, którzy muszą przeżywać takie dramatyczne i przykre momenty w związku z potrzebą ekshumacji i ponownego pochówku - powiedział premier na czwartkowej konferencji prasowej.

SLD chce wyjaśnień od szefa MSZ

- Szef MSZ powinien wystąpić i poinformować opinię publiczną, jak do tego doszło, kto ponosi za to odpowiedzialność, czy te osoby jeszcze tam pracują, czy nie, jakie wnioski on wyciąga - komentował lider Sojuszu Leszek Miller.

- Rzecz nie może być skrywana pod mgłą tajemnicy, tylko musimy poznać wszystkie smutne szczegóły - dodał.

"Ta pomyłka nie powinna się zdarzyć"

Również według posła PiS Bartosza Kownackiego, odpowiedzialność za zamianę ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym Ryszarda Kaczorowskiego, ponosi MSZ.

- Jeśli dochodzi do zejścia śmiertelnego na terenie innego państwa, to MSZ powinien zagwarantować, by do rodziny trafiło właściwe ciało - powiedział Kownacki.

- Te czynności urzędnicze podejmują pracownicy konsulatu - podkreślił.

Jego zdaniem, najprawdopodobniej w przypadku rozpoznania ciała Kaczorowskiego pracownik konsulatu popełnił pomyłkę, co jak zaznaczył, nie powinno się zdarzyć.

Miller chce wyjaśnień od Sikorskiego
Miller chce wyjaśnień od Sikorskiegotvn24

"Osoby oglądające ciało nie miały wątpliwości co do tożsamości Kaczorowskiego"

Przedstawiciele MSZ podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych byli pytani m.in. o to, jak mogło dojść do zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.

Podkreślono, że przy identyfikacji prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego nie było obecnej jego rodziny. Urzędnicy MSZ zapewnili jednak, że jego zwłoki były w grupie kilkunastu "najlepiej zachowanych", a osoby oglądające ciało nie miały wątpliwości co do tożsamości zmarłego.

- Jeśli dochodziło do pomyłki, to mogła to być pomyłka związana z samą identyfikacją, czyli wskazanie ciała kogoś innego. (...) Być może mogło dojść do jakiejś pomyłki (...) ludzi, którzy te ciała potem wkładali do worków. Innego wyjścia nie widzę - oświadczył pełniący funkcję zastępującego Dyrektora Generalnego Służby Zagranicznej Mirosław Gajewski. Podkreślił też, że w świetle polskich przepisów konsul nie odpowiada za identyfikację ciała. Jak zaznaczył, do obowiązków konsula należy wyłącznie wystawienie niezbędnych dokumentów potrzebnych do transportu zwłok do Polski. - Nie jest obowiązkiem konsula weryfikacja zawartości trumny. Konsul nie posiada nawet takich uprawnień - dodał Gajewski. Ocenił jednocześnie, że polska służba konsularna po katastrofie smoleńskiej sprawdziła się bardzo dobrze. Jak wyglądała identyfikacja

Podsekretarz stanu MSZ ds. konsularnych i Polonii Janusz Cisek mówił, że odnalezione ciała lub szczątki ofiar były wynoszone z miejsca katastrofy oraz składane w wydzielonym miejscu.

- W ramach wsparcia do Moskwy pilnie skierowano, ad hoc, 5 pracowników departamentu konsularnego. Konsulatom w Sankt Petersburgu, Kaliningradzie, Irkucku, Mińsku, Wilnie, Kijowie, Lwowie i Łucku polecono oddelegowanie wyznaczonych konsulów do wsparcia ambasady w Moskwie. Łącznie w Moskwie i w Smoleńsku czynności konsularne wykonywało 25 urzędników konsularnych z ośmiu placówek w regionie, 23 dyplomatów z ambasady RP w Moskwie oraz 13 pracowników centrali MSZ, czyli łącznie 61 urzędników służby zagranicznej - wyliczał Cisek.

Poinformował, że trzech polskich konsulów w Smoleńsku uczestniczyło w działaniach polegających m.in. na przeszukiwaniu wraku samolotu i odnalezieniu ciała prezydenta. Oprócz tego konsulowie w Smoleńsku współpracowali ze stroną rosyjską w poszukiwaniach i wstępnym rozpoznaniu pozostałych ofiar na miejscu katastrofy - mówił przedstawiciel MSZ.

Najpierw okazywano zdjęcia ubrań i przedmiotów

Przedstawiciele MSZ opisali też proces identyfikacji ciał i to, co tę identyfikację poprzedzało. - Odnalezione ciała lub szczątki ofiar były wynoszone z miejsca katastrofy oraz składane w wydzielonym miejscu. Przy pomocy odnalezionych dokumentów konsulowie oraz funkcjonariusze BOR i rosyjscy prokuratorzy dokonywali wstępnego rozpoznania zwłok. Przenoszeniem zwłok i szczątków w wyznaczone miejsce zajmowali się funkcjonariusze rosyjskiego ministerstwa sytuacji nadzwyczajnych. Ciała były umieszczane w folii i składane w trumnach, a następnie przewożone śmigłowcami na lotnisko Domodiedowo w Moskwie, a stamtąd samochodami do Instytutu Medycyny Sądowej w celu przeprowadzenia identyfikacji - mówił Cisek.

- Osobom dokonującym identyfikacji w pierwszej kolejności okazywano zdjęcia ubrań i przedmiotów znalezionych przy wytypowanych zwłokach, ewentualnie zdjęcia twarzy i znaków szczególnych. Gdy osoby identyfikujące miały wątpliwości lub wyrażały życzenie obejrzenia ciała, ciało to było im pokazywane - kontynuował.

Podwójna weryfikacja

Przedstawiciele MSZ przekazali też, że ostateczna identyfikacja była dokonywana przez rosyjskich prokuratorów śledczych na podstawie rozpoznania dokonanego przez członków rodzin lub osoby bliskie zmarłemu. - Zwłoki, których stan nie pozwalał na naoczną identyfikację lub nie było osób mogących je rozpoznać, zostały zidentyfikowane na podstawie badań DNA - informowali przedstawiciele MSZ. Jak mówił Cisek, zidentyfikowane zwłoki lub szczątki umieszczano w czarnych workach, przed składaniem ich do trumien opisywanych nazwiskiem - czynność ta była dokonywana przez rosyjskich sanitariuszy w oddzielnym pomieszczeniu - chłodni - kostnicy. - Ciała były następnie przewożone do sali rytualnej, w których składano je do trumien. Czynność tę wykonywali rosyjscy pracownicy Zakładu Medycyny Sądowej, a sam proces składania szczątków w trumnach dokonywany był przy udziale 10. Brygady Logistycznej z Opola - wyjaśnił wiceszef MSZ. Jak podkreślił, przed złożeniem zwłok raz jeszcze weryfikowano zgodność numeru protokołu identyfikacyjnego z imieniem i nazwiskiem w języku rosyjskim dołączonym do zwłok lub szczątków. Za lutowanie trumien i oznaczanie ich, to jest mocowanie tabliczki z nazwiskiem w języku polskim, odpowiadała brygada z Opola oraz zakład pogrzebowy "Funeralia. Piotr Godlewski". Przy zamykaniu trumien byli obecni ze strony polskiej konsulowie RP, pracownicy MSZ, pracownicy laboratorium kryminalistyki Komendy Stołecznej Policji. Za przewóz trumien na lotnisko w Moskwie odpowiadało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji. Za transport ciał do Warszawy - Polskie Siły Powietrzne.

Autor: nsz/ ola / Źródło: tvn24.pl, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W nocy doszło do pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania. Podczas przeszukiwania piwnicy wybuchła butla z gazem. Dziewięciu strażaków zostało rannych i wymagało hospitalizacji. Dwóch jest nadal poszukiwanych. Ranne zostały również dwie inne osoby.

Wybuch podczas pożaru kamienicy. Trwają poszukiwania dwóch strażaków

Wybuch podczas pożaru kamienicy. Trwają poszukiwania dwóch strażaków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna zgłosił się sam. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Trzy osoby zginęły. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Trzy osoby zginęły. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl