"Most szpiegów" między Polską a Białorusią. Kulisy tajnej operacji

Mariusz Kamiński (PiS) i Marek Biernacki (PO) potrafili się pokłócić, ale w sprawie wymiany polskiego żołnierza na białoruskiego szpiega współdziałalitvn24

Polska i Białoruś wymieniły między sobą szpiegów - wynika z ustaleń dziennikarzy śledczych tvn24.pl. Opisujemy kulisy długiej, tajnej gry, w którą zaangażowany został nawet prezydent Andrzej Duda.

Gdy w listopadzie zeszłego roku na ekrany polskich kin wchodził film "Most szpiegów" o wymianie

Sprawa żołnierza z Białegostoku znalazła się w centrum uwagi wielu rządowych służb i instytucji. Jej rozwiązanie dobrze świadczy o jakości polskich służb i dobrej koordynacji ich pracy. Tomasz Siemoniak (PO) były szef MON

sowieckiego szpiega na amerykańskiego żołnierza, tylko wąski krąg najważniejszych w państwie osób wiedział, że podobna historia właśnie rozgrywa się między Polską a Białorusią.

Reporterom śledczym portalu tvn24.pl udało się ustalić część jej szczegółów.

Sprawa zaczęła się w połowie maja ubiegłego roku od wkroczenia oficerów białoruskich służb do jednego z hoteli w Brześciu na Białorusi. Nocował w nim kapitan z 18. Pułku Rozpoznawczego w Białymstoku (ze względu na jego bezpieczeństwo nie podajemy jego personaliów - red.).

Zaledwie dwie doby później żołnierz usłyszał wyrok - 7 lat więzienia za szpiegowanie na terenie Białorusi.

Wpadka kapitana

Kim jest kapitan? - To dobry żołnierz, cieszący się zaufaniem dowództwa i służb wojskowych - mówi nam jego kolega z pułku.

- Doskonale zna języki białoruski i rosyjski - dodaje.

Na mocy Dokumentu Wiedeńskiego kapitan brał udział w wielu inspekcjach, m.in. na terenie Federacji Rosyjskiej i na Ukrainie. Wizytował tamtejsze jednostki wojskowe pod kątem broni konwencjonalnej (wspomniana umowa przewiduje, że państwa europejskie przekazują sobie informacje o konwencjonalnych siłach zbrojnych, organizacji, uzbrojeniu i planowaniu obronnym – red.).

Białoruskie służby utrzymywały, że miały dowody na jego szpiegowską działalność. Czy w maju ub. roku prowadził na terenie Białorusi tego typu pracę? Nasi rozmówcy przekonują, że nie.

Żołnierz pochodzi z Białegostoku, jest wyznania prawosławnego, po drugiej stronie granicy ma rodzinę, znajomych. – To była prywatna wizyta. Tylko dlatego był w Brześciu – słyszymy od jego bliskich.

Potwierdziliśmy, że pierwsi informację o zatrzymaniu kapitana otrzymali jego krewni - za pośrednictwem Interpolu. Następnie sprawą zajęły się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służba Kontrwywiadu Wojskowego.

Zwiastun filmu Stevena Spielberga "Most szpiegów"
Zwiastun filmu Stevena Spielberga "Most szpiegów"Imperial - Cinepix

Szpiedzy i dyplomaci

Operacja uwolnienia kapitana miała kilka wymiarów: dyplomatyczny, prawny oraz działania służb specjalnych.

W ówczesnym ministerstwie spraw zagranicznych – kierowanym przez Grzegorza Schetynę - powstał specjalny zespół koordynujący działania dyplomatyczne w sprawie żołnierza z Białegostoku. Ciężkie zadania spadły na Radcę Ambasady RP w Grodnie, Marka Pędzicha (później za swoje zasługi w tej sprawie został odznaczony orderem przez Tomasza Siemoniaka, ówczesnego szefa MON).

W maju ub.r. Siemoniak i otoczenie premier Ewy Kopacz zdecydowało, że główną rolę ze strony służb odegra SKW.

- ABW i SKW przyjęły hipotezę, że nasz żołnierz został zatrzymany przez Białorusinów tylko dlatego, że w polskich aresztach siedziało kilku ich szpiegów. Nie mieli jakichkolwiek dowodów na jego zabronioną prawem działalność - relacjonuje inny z naszych rozmówców, zastrzegający sobie anonimowość.

Takie postrzegania sprawy potwierdziły wkrótce sygnały wysyłane nieoficjalnymi kanałami przez stronę białoruską. Białorusini przedstawili warunek uwolnienia kapitana. To powrót do Mińska Siergieja H., który pełnił funkcję wicekonsula w jednej z białoruskich placówek dyplomatycznych na terenie Polski. Od początku 2015 roku H. siedział w więzieniu osadzony za szpiegostwo na rzecz Białorusi.

Dlaczego akurat na nim zależało Białorusinom, skoro w polskich rękach jest jeszcze kilku białoruskich szpiegów? Nasi rozmówcy przedstawiają hipotezę, według której, H. miał być członkiem rodziny jednego z rosyjskich generałów.

Konsul na drugim etacie

Udało nam się odtworzyć okoliczności zatrzymania Siergieja H. Przedstawił nam je jeden z funkcjonariuszy zbliżonych do tej sprawy.

- Nie było jak w filmie sensacyjnym, a raczej banalnie. Do ABW zgłosił się student z Białorusi, polskiego pochodzenia, studiujący na jednej z polskich uczelni. Poinformował, że jest nakłaniany do szpiegowania na rzecz Białorusi - relacjonuje.

Nakłaniającym był właśnie Siergiej H. ABW zatrzymała go na początku 2015 roku a prokuratorzy z apelacji w Katowicach przedstawili mu zarzuty z art. 130 par. 2 kodeksu karnego: "kto biorąc udział w obcym wywiadzie albo działając na jego rzecz udziela temu wywiadowi wiadomości, których przekazanie może wyrządzić szkodę RP podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat".

Prezydent i prawnicy

W połowie czerwca ub.r. do gry wkroczył Marek Biernacki, który został wtedy koordynatorem służb specjalnych. Razem z szefami MON i MSZ zaczęli wspólnie pracować nad uwolnieniem polskiego kapitana. Rozpoczęły się rozmowy ze stroną białoruską. W ich trakcie ustalono m.in., że zostanie zachowana zasada adekwatności. W skrócie oznacza to, że polski kapitan będzie musiał spędzić za kratkami tyle samo czasu co Siergiej H.

Na przeszkodzie w dokonaniu "wymiany" z Białorusinami stało jednak polskie prawo. Według naszych informacji, rozważano dwa rozwiązania. W pierwszym przypadku, Białorusina miałby ułaskawić prezydent Andrzej Duda. Alternatywą była zmiana kwalifikacji karnej tak, by H. mógł szybciej wyjść na wolność.

Wszystkie scenariusze Marek Biernacki omówił z prezydentem Dudą i szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego ministrem Pawłem Solochem. Prezydent wskazał, że najprościej będzie zmienić kwalifikacje prawną czynu, za który został osądzony H.

Po zgodzie głowy państwa minister - koordynator zwrócił się o pomoc do Marzeny Kowalskiej, ówczesnej zastępcy prokuratora generalnego. To ona nadzorowała pion przestępczości zorganizowanej i korupcji PG, którego katowicki oddział przedstawił zarzuty Siergiejowi H.

Andrzej Seremet, wówczas prokurator generalny (także brał udział w rozmowach z Biernackim), a następnie także katowiccy oskarżyciele oraz sąd przystali na ten plan. Jak mówią nam nieoficjalnie śledczy, były ku temu podstawy w materiale dowodowym zebranym przez katowicką ABW.

H.zarzucono przestępstwo szpiegostwa z art 130 kk, ale o łagodniejszym charakterze, o czym mowa jest w paragrafie 1 tego przepisu: "Kto bierze udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Białorusin złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Prokurator na to przystał. Dzięki temu sąd pierwszej instancji mógł orzec najniższą karę dla H., zaliczając na jej poczet także 9-miesięczny okres, jaki spędził w areszcie. Jesienią Siergiej H. został przekazany Białorusi. Tymczasem Polak wciąż przebywał w białoruskim więzieniu.

Białoruskie rozmowy

Na przełomie października i listopada ub. roku na Białoruś pojechali minister Marek Biernacki i szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego generał Dariusz Łuczak. Była to pierwsza od wielu lat taka wizyta.

Rząd oficjalnie tłumaczył, że tematem spotkań była współpraca w zwalczaniu nielegalnej imigracji z Bliskiego Wschodu. Po tych rozmowach Biernacki ogłosił, że Białorusini w dowód dobrej woli przekazali Polsce nieznany dokument dotyczący zbrodni katyńskiej.

Jak się dowiadujemy, w Mińsku rozmawiano też o uwolnieniu polskiego kapitana. Białorusini ponownie zobowiązali się wszystko doprowadzić do końca, zgodnie z wcześniejszym planem.

Kamiński nie ulega

Niespodziewanie po październikowych wyborach parlamentarnych sprawa nie ruszyła do przodu. Białorusini wciąż nie zwalniali naszego żołnierza tak, jakby zakładali, że po zmianie rządu nie będzie przepływu informacji pomiędzy ekipą ustępującego gabinetu Ewy Kopacz, a nowymi szefami specsłużb.

- To był okres, w którym chcieli ugrać więcej, korzystając na zamieszaniu związanym z przemianami politycznymi w Polsce. Zaczęli domagać się zwolnienia jeszcze jednego swojego szpiega – relacjonują nasi rozmówcy.

Rodzina kapitana, zaniepokojona przedłużaniem się sprawy, spróbowała skontaktować się z SKW. Tam jednak wymieniono całą kadrę kierowniczą. Nie było żadnej osoby, która byłaby zorientowana w tej sprawie. Krewni żołnierza dotarli więc do Marka Biernackiego. Ten skontaktował się z nowym koordynatorem specsłużb Mariuszem Kamińskim.

Kamiński i szef ABW Piotr Pogonowski poprowadzili sprawę dalej. Nie poddali się nowym żądaniom Białorusinów. Ostatecznie prezydent Aleksander Łukaszenka ułaskawił kapitana, a jego służby odstawiły go na granicę z Polską. Od połowy lutego br. żołnierz jest już w kraju.

- Nie mogę mówić o szczegółach, ale ponoszę pełną odpowiedzialność za takie operacje i inne – ucina Marek Biernacki, gdy pytamy go o tę historię.

Były szef MON Tomasz Siemoniak dodaje krótko: - Sprawa żołnierza z Białegostoku znalazła się w centrum uwagi wielu rządowych służb i instytucji. Jej rozwiązanie zawdzięczamy ich dobremu współdziałaniu i zdolności do zachowania tajemnicy. Nie mogę ujawnić jakichkolwiek szczegółów, ale ta sprawa dobrze świadczy o jakości polskich służb i dobrej koordynacji ich pracy.

Marek Biernacki (PO) i Mariusz Kamiński (PiS) czasami potrafią sie pokłócić. Ale potrafili współdziać w sprawie uwolnienia z białoruskiego więzienia polskiego żołnierza.
Marek Biernacki (PO) i Mariusz Kamiński (PiS) czasami potrafią sie pokłócić. Ale potrafili współdziać w sprawie uwolnienia z białoruskiego więzienia polskiego żołnierza.tvn24

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl) Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl), dziennikarze śledczy tvn24.pl / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało w piątek nad ranem o "intensywnej aktywności" rosyjskiego lotnictwa, związanej z uderzeniami na Ukrainę. W związku z tym nad Polską operowały polskie i sojusznicze samoloty. W Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy.

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

"Była to kolejna noc podwyższonej gotowości". Poderwano polskie i sojusznicze samoloty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Chcę ufać, że prezydent rozważa podjęcie sensownej decyzji do ostatniej chwili. Może być jutro, może być dzisiaj, byle byłaby to decyzja słuszna, czyli taka która będzie wiązała się z podpisaniem tej ustawy - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do noweli ustawy w sprawie dostępności pigułki "dzień po" bez recepty. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka przekazała w TOK FM, że Andrzej Duda ogłosi decyzję w piątek.

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Oczekiwanie na ruch prezydenta. "Chcę ufać, że rozważa podjęcie sensownej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Piątkowy poranek w prawie całym kraju przyniósł pogodną aurę, chociaż miejscami nadal mocno wiało. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, sprzyjające warunki będą towarzyszyć nam przez cały dzień, chociaż niewykluczone, że miejscami słabo pokropi deszcz.

Ciepło wyprosi chłód znad Polski

Ciepło wyprosi chłód znad Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Autobus z pielgrzymami spadł z mostu i zapalił się na przełęczy między Mokopane i Marken w prowincji Limpopo w RPA. 45 osób zginęło. Przeżyła tylko ośmioletnia dziewczynka.

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Autobus spadł z wiaduktu. 45 pielgrzymów zginęło. Przeżyła jedynie ośmiolatka

Źródło:
PAP, BBC

Ukraiński prezydent rozmawiał telefonicznie ze spikerem Izby Reprezentantów USA. Wołodymyr Zełenski powiedział Mike'owi Johnsonowi, że wsparcie Stanów Zjednoczonych ma dla Ukrainy fundamentalne znaczenie. "Najważniejsze jest, by kwestia pomocy dla Ukrainy pozostała czynnikiem jednoczącym" - napisał ukraiński przywódca w mediach społecznościowych.

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Zełenski rozmawiał ze spikerem Izby Reprezentantów USA o pomocy w wojnie z Rosją

Źródło:
PAP

Kampania billboardowa Lasów Państwowych miała być leśna, a była polityczna. Wpłynęło zawiadomienie do prokuratury na poprzednie władze państwowej jednostki organizacyjnej. Pytanie jest o faktyczny cel i koszty kampanii, ale i sposób jej przeprowadzenia. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Zawiadomienie do prokuratury ws. kampanii billboardowej Lasów Państwowych

Zawiadomienie do prokuratury ws. kampanii billboardowej Lasów Państwowych

Źródło:
TVN24

765 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Ogłoszono alarm powietrzny na terenie całej Ukrainy w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez rosyjskie bombowce strategiczne - poinformował Ukrinform. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

W 2023 roku wzrost gospodarczy kraju wyniósł 5,3 procent - poinformował Urząd statystyczny Ukrainy. Jak dodała agencja Reutera, w pierwszym roku rosyjskiej inwazji ukraiński PKB skurczył się prawie o jedną trzecią. W czwartek po raz pierwszy od inwazji podano roczny produkt krajowy brutto. Ukraińska gospodarka jest w dużym stopniu uzależniona od pomocy finansowej z Zachodu.

Po ogromnym spadku, jest wzrost. Mimo wojny gospodarka rośnie

Po ogromnym spadku, jest wzrost. Mimo wojny gospodarka rośnie

Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro nie miał możliwości przekazania dokumentów swojemu następcy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przedstawiciel Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Tłumaczył, że miało to związek z wykrytą u Ziobry chorobą. Odniósł się w ten sposób do tego, że śledczy znaleźli w domu byłego ministra dokumenty dotyczące sprawy śmierci jego ojca.

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Wójcik o tym, czemu dokumenty były w domu Ziobry. "Nie było możliwości przekazania"

Źródło:
TVN24

Termin podpisania przez prezydenta nowelizacji Prawa farmaceutycznego w sprawie tabletki "dzień po" mija w piątek. Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia za kradzież 8 miliardów dolarów od klientów upadłej giełdy kryptowalut FTX. Z kolei minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał z delegacji pięcioro sędziów, w tym szefową neo-KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć 29 marca.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 29 marca

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 29 marca

Źródło:
PAP, TVN24

Zbigniew Ziobro udzielił w czwartek dwóch wywiadach telewizyjnych. Opowiadał w nich między innymi o objawach choroby, które u siebie zauważył i o procesie leczenia, w tym o skomplikowanej operacji, którą - jak mówił - przeszedł za granicą. Odniósł się także do pojawiających się zarzutów, że symuluje chorobę.

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Zbigniew Ziobro udzielił dwóch wywiadów

Źródło:
Polsat News, TV Republika, PAP

Od 1. kwietnia przestanie obowiązywać zerowy VAT na żywność, co oznacza powrót do wcześniejszej 5-procentowej stawki. To oznacza podwyżki cen w sklepach, jednak kilka sieci poinformowało, że zamierza utrzymać ceny na dotychczasowym poziomie.

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Wyższy VAT na żywność, te same ceny. Te sieci obiecują brak podwyżek

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Dziś prowadzimy badania i wsłuchujemy się w głos Polaków. Mówią: nie mamy czasu dla rodziny, nie mamy czasu, żeby rodzinę założyć, nie mamy czasu na miłość, przyjaźń, na spacer, na spotkanie ze znajomym - wymieniła w programie "Fakty po Faktach" Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Odniosła się w ten sposób do pomysłu skrócenia tygodnia pracy.

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

"Nie mamy czasu na miłość". Ministra o planach skrócenia tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Gdy myślimy o wyborach w Stanach Zjednoczonych, to przychodzą nam na myśl dwa nazwiska: Joe Bidena i Donalda Trumpa. Jednak chętnych do Białego Domu jest więcej. Wśród nich jest ktoś, czyje nazwisko jest wszystkim dobrze znane. To Robert F. Kennedy Junior. To postać kontrowersyjna. Jest głośnym aktywistą antyszczepionkowym. Pochlebnie wypowiadał się o Trumpie, a Trump o nim. Szans na Biały Dom nie ma, ale za sprawą poglądów i nazwiska jest jedną z głównych postaci tegorocznej kampanii.

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Robert F. Kennedy Jr. kandyduje na prezydenta USA. Jego własna rodzina się od niego odcina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Mam wrażenie, że to naprawdę jest dopiero wstęp do grubego wyjaśniania grubych tematów - stwierdził w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), odnosząc się do działań prokuratury w związku z wydatkowaniem Funduszu Sprawiedliwości. - O tym, czy jest jakaś afera, czy jej nie ma, stwierdza sąd w prawomocnym wyroku - mówił Krzysztof Szczucki (PiS).

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Arłukowicz: przestańcie się mazać, chłopaki z PiS-u

Źródło:
TVN24

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Sprawca zabójstwa został zatrzymany po 26 latach. Kiedy miał 22 lata, zabił kolegę z pracy. Tak twierdziła policja i prokuratura, ale nie było świadków, ani odcisków palców. Nie było też możliwości zbadania DNA. Czasy się zmieniły, możliwość już jest. Jakim tropem zatem szli policjanci z archiwum X?

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

W młodości zabił kolegę. Policjanci z archiwum X zatrzymali go 26 lat później

Źródło:
Fakty TVN

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś Wielki Piątek, jeden z najważniejszych dla katolików dni w roku, upamiętniający mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wiernych obowiązuje post ścisły - co on oznacza? Czego nie można jeść w Wielki Piątek? Od czego należy się powstrzymywać?

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

W Wielki Piątek wiernych obowiązuje post ścisły. Co można jeść, od czego należy się powstrzymywać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Zachęta została metaforycznie wyczyszczona. Odgłosy sprzątania: szorowania, odkurzania, froterowania można było usłyszeć podczas symbolicznego odświeżania gmachu galerii w performansie "Czyszczenie Zachęty" Katarzyny Krakowiak–Bałki.

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Symboliczne "Czyszczenie Zachęty"

Źródło:
PAP

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl