Dopiero po trzech tygodniach Bałtyk wyrzucił na brzeg ciała dwóch rybaków z Rewala. Mężczyźni zaginęli, gdy wypłynęli w morze po zastawione sieci do połowu ryb. Wczoraj ciało jednego z nich odnaleziono w okolicach Pobierowa, dziś na plaży w Mrzeżynie odkryto zwłoki drugiego z mężczyzn.
17 stycznia dwóch rybaków z Rewala wypłynęło łódką w morze po zastawione sieci. Dwugodzinna nieobecność mężczyzn wzbudziła niepokój u ojca jednego z nich.
Ponieważ nie było z rybakami kontaktu, bo nie zabrali ze sobą telefonów komórkowych, ani nie mieli na łodzi kamizelek ratunkowych, postanowił o zdarzeniu zawiadomić odpowiednie służby. Po 7 godzinach poszukiwań przez policję, straże graniczną i pożarną oraz Morską Służbę poszukiwań i Ratownictwa (SAR) udało się znaleźć jedynie ich łódź.
Teraz - po trzech tygodniach - morze oddało ciała zaginionych mężczyzn. Jak poinformowała Edyta Klepczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach, zwłoki znaleźli na plaży przypadkowi przechodnie, a rodzina zidentyfikowała ciała. Okoliczności wypadku bada prokuratura.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24