Przyszłoroczni maturzyści, ona - poetka, on - szkolny prymus. Oboje z tak zwanych dobrych domów. Razem zamordowali rodziców chłopaka. Kim są Kamil i Zuzanna? - Socjopatka, która miała listę ludzi, których nienawidzi - mówi koleżanka dziewczyny. - Dobry chłopak pod złym wpływem - dodaje przyjaciel chłopaka. Materiał "Blisko Ludzi" TTV.
Nauczyciele mówią wprost: tego, że może dojść do tragedii, nikt się nie spodziewał. - Młodzież i całe grono pedagogiczne, wszyscy jesteśmy zszokowani - przyznaje Ireneusz Szubarczyk. Jest wicedyrektorem liceum, do którego chodził Kamil. - Nie sprawiał żadnych trudności wychowawczych, jedynym problemem była niska frekwencja - dodaje.
- Ani ona, ani nikt inny nie zgłaszał żadnych problemów - mówi z kolei Marzanna Bomba, psycholog z liceum, w którym uczyła się Zuzanna.
Uczniowie podpisali petycję?
Jednak gdy przyjrzeć się sprawie głębiej, na jaw wychodzą coraz to nowe fakty. Zuzanna jeszcze rok temu chodziła do tej samej szkoły co Kamil. Tej, w której wicedyrektorem jest Ireneusz Szubarczyk. O dziewczynie nie chce opowiadać. Ucina temat mówiąc, że nie jest już jego uczennicą.
Anonimowo, bo nikt tu nie chce rozmawiać pod nazwiskiem, sprawę wyjaśnia jedna z licealistek. - Nawet nauczyciele twierdzili, że ona była socjopatką. Ona niby dobrze się uczyła, ale miała takie bardzo dziwne pomysły. W takim sensie, że jak pisała wiersze, to o śmierci. Miała też listę osób, których nienawidzi - opowiada dziewczyna. - I jej zaproponowali, żeby się ze szkoły przeniosła, to się przeniosła. Bo tutaj jakoś tak klasa nie chciała, żeby ona z nimi chodziła na lekcje. Cała klasa złożyła petycję, żeby ją usunąć - dodaje.
Jak zabić nożem
Dlaczego nikt z pedagogów nie zareagował, skoro wiadomo było, że nastolatka ma problemy? Dyrekcja poprzedniej szkoły Zuzanny sprawy nie chce komentować.
Znajomy rodziny Kamila twierdzi, że Kamil i jego rodzice to "kolejne ofiary" Zuzanny. - Znam go dobrze, zanim ją poznał, był spokojny. To morderstwo to był jej wpływ - twierdzi, również prosząc o anonimowość.
Szokujące informacje znajdują się na internetowym profilu dziewczyny na portalu społecznościowym. Pod koniec października zamieściła tam instrukcję, jak zabić człowieka nożem. Jest również wpis świadczący o tym, że nastolatkowie tuż po dokonaniu zbrodni pojechali, jak gdyby nigdy nic, promować tomik wierszy dziewczyny.
We wtorek oboje stanęli przed sądem. Ten aresztował ich na trzy miesiące. Nastolatkom za morderstwo rodziców Kamila grozi dożywocie.
Autor: bieru/ja / Źródło: tvn24