Rozumiem, że jakiś kraj może nie chcieć przyjąć uchodźców, ale argumentacja jest zbyt prosta. Im większa niewiedza, tym większy strach. Może pani premier czegoś nie wie - powiedział w "Tak jest" w TVN24 Mohamed Adham Abd El Aal, przedstawiciel muzułmanów w Polsce.
- Przykro mi, że premier mojego kraju tak mówi - powiedział Mohamed Adham Abd El Aal, komentując słowa premier Beaty Szydło dotyczące kwestii uchodźców.
- Bardzo często słyszę w Europie, w Unii Europejskiej: nie łączmy polityki migracyjnej z terroryzmem. Ale nie da się tego nie łączyć, bo właśnie ta fala migracji, która ruszyła na Europę, niestety przyniosła ze sobą również tych, którzy chcą wykorzystywać ludzi szukających pomocy - mówiła 23 marca 2017 roku w "Jeden na jeden" w TVN24 premier Beata Szydło.
Mohamed Adham Abd El Aal powiedział, że czuje dyskomfort, bo musi się tłumaczyć za granicą z tego, co dzieje się w Polsce.
Przyznał, że premier ma prawo do takiego zdania. Dodał jednak, że "byłoby przykro, gdyby takie dobre służby jak polskie" nie umiały oddzielić imigrantów od terrorystów.
Mohamed Adham Abd El Aal nie dziwi się poczuciu lęku, ale - jak zaznaczył - im większa niewiedza, tym większy strach. - Może pani premier czegoś nie wie - zauważył.
"Argumentacja jest zbyt prosta"
Pytany, czy takie wypowiedzi nie spowodują, że polscy obywatele zaczną patrzeć na niego podejrzliwe ze względu na to, że jest muzułmaninem, odpowiedział: "już niektórzy patrzą".
- Nie zadowolimy nigdy wszystkich naraz. Zawsze znajdzie się ktoś, kto nas nie lubi (...) Albo wierzymy we własną religię z pełną tego konsekwencją, albo nie. Przykro mi tylko, że jest dwudziesty pierwszy wiek, środek Europy i takie argumenty jeszcze są używane - podkreślił.
Dodał, że rozumie, iż jakiś kraj może nie chcieć przyjąć uchodźców, ale - jak ocenił - argumentacja jest zbyt prosta.
"Nie stracę Polski"
Mohamed Adham Abd El Aal pytany, czy choć przez chwilę myślał o wyjeździe z Polski, słysząc wypowiedzi najważniejszych osób w państwie o kwestii przyjmowania uchodźców, odpowiedział: "jeśli boli, to dlatego, że kocham ten kraj".
- Spakować się i wyjechać? Dokąd? Gdzie znajdziesz drugi kraj, w którym się poczuje: to mój kraj? - pytał.
- Nie stracę Polski - podkreślił.
Mohamed Adham Abd El Aal przyznał, że czuje się bezpiecznie w Polsce. Zaznaczył jednak, że aktów terroru nie da się przewidzieć.
Autor: js/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24