Czesław Michniewicz ma filozofię ultradefensywnej gry. To jest stricte gra pod wynik - powiedział w "Kropce nad i " w TVN24 były bramkarz reprezentacji Polski Jerzy Dudek. Komentował mecz Polski z Argentyną i awans Biało-Czerwonych do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Były prezes PZPN Zbigniew Boniek ocenił, że "zrobiliśmy to w sposób nie najlepszy, ale do domu pojechały drużyny, można powiedzieć lepsze".
Mimo porażki z Argentyną 0:2 piłkarze reprezentacji Polski awansowali do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. W niedzielę rywalem Biało-Czerwonych będzie Francja.
Boniek: zrobiliśmy to w sposób nie najlepszy, ale do domu pojechały drużyny lepsze
Środowe spotkanie Polski z Argentyną i awans do fazy pucharowej mundialu komentowali w "Kropce nad i" były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek i były bramkarz reprezentacji Polski Jerzy Dudek.
Boniek powiedział, że "spotkanie nam nie wyszło, jeśli chodzi o rezultat, natomiast największą dobrą wiadomością" było to, co się wydarzyło na innym boisku, w meczu Meksyk-Arabia Saudyjska, co pozwoliło wejść Polsce "do najlepszej szesnastki drużyn na świecie".
- Zrobiliśmy to wczoraj w sposób nie najlepszy, ale do domu pojechały drużyny, można powiedzieć lepsze, zrobiły lepsze wrażenie artystyczne, lepiej wyglądały na boisku, natomiast to my gramy o ćwierćfinał - zauważył.
- Oczywiście nie jest łatwo komentować to, co widzimy na boisku, bo do wielu rzeczy można się troszeczkę doczepiać, pokrytykować. Natomiast wszyscy dzisiaj, wydaje mi się, tak trochę okrakiem siedzą na płocie i nie bardzo wiedzą, w którą stronę przeskoczyć - w tę stronę, gdzie wszystko jest negatywnie, krytykować, czy zaczekać na to, co się stanie w meczu w niedzielę z Francją, zresztą bardzo groźną - mówił.
Dudek o Michniewiczu: ma filozofię ultradefensywnej gry
Dudek powiedział, że trochę "dziwi się krytyce". - Przecież tak naprawdę takim stylem gramy już od momentu, kiedy (Czesław) Michniewicz objął tę reprezentację. I w czerwcu tak było, i we wrześniu tak było - dodał.
- Ma taką filozofię bardzo defensywnej, ultradefensywnej gry, a wszyscy wiemy, że mamy zawodników ofensywnych, których można bardziej spożytkować. Natomiast tu jest stricte gra pod wynik - mówił były bramkarz kadry.
- Można powiedzieć, że to w piłce jest najważniejsze, ale ludzie chcą czegoś więcej. Ludzie idą do teatru, chcą mieć wspaniałe przedstawienie, a nie tylko siedzieć i zobaczyć aktorów - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24