"Anglicy do serii rzutów karnych wystawili aż trzech czarnoskórych zawodników. Trener miał do wyboru bardziej doświadczonych i lepszych piłkarzy. Dlaczego wybrał akurat tych trzech? Podejrzewam, że zadecydował o tym parytet rasowy" - napisał w mediach społecznościowych dr hab. Mirosław Szumiło, profesor UMCS, pracownik Biura Badań Historycznych IPN oraz ekspert Ministerstwa Edukacji i Nauki, który opiniuje podręczniki do historii. Skomentował w ten sposób porażkę Anglików w finale EURO 2020. Późnym wieczorem wpis został usunięty. We wtorek oświadczenie w tej sprawie wydało Kolegium rektorskie UMCS.
Niedzielny finał EURO 2020 wygrały Włochy. Po 90 minutach było 1:1. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Potrzebne były rzuty karne. Po dwóch seriach - wykorzystane jedenastki Harry'ego Kane i Harry'ego Maguire'a - Anglicy prowadzili 2:1. Tytuł zdobyła jednak Italia, ponieważ 23-letni Marcus Rashford, 21-letni Jadon Sancho i 19-letni Bukayo Saka nie strzelili karnych.
"Anglików zgubiła poprawność polityczna"
Skomentował to na Facebooku dr hab. Mirosław Szumiło, profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, pracownik Biura Badań Historycznych IPN oraz ekspert Ministerstwa Edukacji i Nauki, który opiniuje podręczniki do historii.
"Anglików zgubiła poprawność polityczna. Do serii rzutów karnych wystawili aż trzech czarnoskórych zawodników, z których żaden nie strzelił. Trener miał do wyboru bardziej doświadczonych i lepszych piłkarzy. Dlaczego wybrał akurat tych trzech? Podejrzewam, że zadecydował o tym parytet rasowy. Wiem, że FB zaraz uzna mnie za rasistę, ale tak to wyglądało" - napisał.
Onet, który jako pierwszy napisał o sprawie, zaznaczył, że w pierwszej wersji wpis brzmiał: "Anglików zgubiła poprawność polityczna. Do serii rzutów karnych wystawili aż trzech czarnoskórych zawodników, z których żaden nie strzelił. Wiem, że FB zaraz uzna mnie za rasistę, ale tak to wyglądało".
Kolejne zdania zostały dodane po kilku godzinach. Jak pisał Onet, pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy krytykujących słowa Szumiły. Kilka osób miało zapowiedzieć poinformowanie rzecznika dyscyplinarnego UMCS.
"Chciałem tylko zwrócić uwagę na zjawisko poprawności politycznej obecne wszędzie"
Po godzinie 22 wpis został usunięty. Szumiło zamieścił następujący komentarz: "Mój post został piłkarski został jak widzę źle zrozumiany przez wielu. Chciałem tylko zwrócić uwagę na zjawisko poprawności politycznej obecne wszędzie, również w sporcie. Obawiam się bowiem, że nie zawsze liczą się względy merytoryczne (umiejętności), a Wielka Brytania jest sztandarowym przykładem dykatury poprawnościowej, czyli rasizmu w drugą stronę" (pisownia oryginalna - red.).
UMCS: nieakceptowalny wpis, wpływa negatywnie na wizerunek uniwersytetu
We wtorek Kolegium władz rektorskich UMCS wydało oświadczenie w sprawie wpisu Szumiły. "Władze Uniwersytetu wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec wszelkich przejawów nietolerancji, niechęci czy wrogości skierowanej przeciwko osobom innego pochodzenia narodowego, etnicznego czy rasowego" - czytamy.
Władze UMSC oceniły wpis profesora jako "nieakceptowalny i wpływający negatywnie na wizerunek Uniwersytetu". "Niekwestionowaną, tradycyjną wartość akademicką stanowi bowiem tolerancja i poszanowanie dla innych narodów i kultur" - podkreśliło kolegium.
"Wyrażamy to poprzez kierowanie oferty dydaktycznej oraz badawczej do zagranicznych studentów i naukowców, którzy stanowią w UMCS jedną z najliczniejszych społeczności w Polsce. Prywatne opinie jednego z ponad 2800 pracowników uczelni nie mogą być utożsamiane ze stanowiskiem Uniwersytetu, są krzywdzące i niesprawiedliwe dla całej wspólnoty akademickiej i przeczą wartościom przekazywanym pokoleniom studentów i doktorantów" - podkreślono w oświadczeniu.
Władze uniwersytetu poinformowały, że rektor "niezwłocznie zwróci się do dr. hab. Mirosława Szumiły, prof. uczelni o natychmiastowe wyjaśnienie zaistniałej sytuacji".
Źródło: tvn24.pl, Onet