PiS uzyskał zbyt dobry wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Prawie 30 proc. głosów oznacza, że recydywa IV RP jest możliwa - powiedział w TVN24 były premier Leszek Miller.
Miller nie zgadza się z opiniami, iż PiS osiągając w wyborach do europarlamentu drugi wynik (PO - 44,43 proc., PiS - 27,3 proc.) poniósł klęskę. - To nie jest klęska, jak niektórzy chcą - uważa Miller. - PiS to jest przecież partia antyeuropejska, partia, która bazuje na antyrosyjskich i antyniemieckich strachach. I prawie 30 proc. głosów to wielki dzwon na trwogę, gdyż to oznacza, że recydywa IV RP jest możliwa - podkreślił były premier.
"Stare wilki, zastępują młode hieny"
Miller odniósł się też do zgrzytu na linii Jarosław Kaczyński - Zbigniew Ziobro, który nastąpił tuż po wyborach. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że należy rozliczyć odpowiedzialnych za eurokampanię, na co prezes PiS zareagował w ostrych słowach, radząc mu, by "nie zajmował się sprawami, które mu nie wychodzą", tylko zajął się nauką języków obcych.
– Nie zawsze jest tak, że stare wilki są zastępowane przez młode wilki, tylko przez młode hieny - skwitował sytuację w PiS, Miller. I dodał: - Odnoszę wrażenie, że Jarosław Kaczyński zdaje siebie sprawę z pewnego zagrożenia. I stąd ta nerwowa reakcja.
Pytany, kiedy widzi polityczny koniec Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział: - Polska polityka jest nieobliczalna i nikt nie wie, kto przegrał, a kto wygrał. To się okazuje dopiero za jakiś czas.
"Przeszacowałem Ziobrę"
Miller odnosząc się do Ziobry, którego kiedyś podczas przesłuchania przed komisją śledczą nazwał zerem podkreślił, że nie wycofuje się z tych słów. Ponieważ - jego zdaniem - było to przeszacowanie, gdyż o byłym ministrze sprawiedliwości można powiedzieć, iż jest "głębokim minusem".
- Wszystko co się potem zdarzyło, to niezwykle, jak na warunki walki politycznej w Polsce, używanie aparatu, którym dysponuje minister sprawiedliwości, do walki politycznej, do gnębienia ludzi, do przetrącania ich karier, wszystko to potwierdza, że miałem wtedy rację - powiedział Miller.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24