Jest to doskonała forma ustabilizowania finansów tych organizacji i w domyśle środowisk, które są z nimi związane - ocenił wielomilionowe dotacje z funduszu ministra Czarnka dla organizacji związanych z PiS Krzysztof Izdebski, prawnik, członek Open Spending EU Coalition, ekspert Fundacji Batorego.
Dziennikarze tvn24.pl opisali, jak pieniądze z funduszu ministra edukacji Przemysława Czarnka trafiały do organizacji zbliżonych do PiS. Wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib. Domy na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy oraz działka z dwoma stawami, własnym lasem i "domkiem pszczelarza", to tylko niektóre z 12 nieruchomości, których zakup z publicznych pieniędzy sfinansował Czarnek.
Sprawę na antenie TVN24 komentował Krzysztof Izdebski - członek Open Spending EU Coalition - pozarządowej koalicji czuwającej nad otwartym, sprawiedliwym i odpowiedzialnym wydatkowaniem pieniędzy publicznych w Unii Europejskiej, a także ekspert Fundacji Batorego.
Izdebski: to preferowanie pewnych środowisk
- "To jest uwłaszczenie się na majątku państwowym" - zacytował Krzysztof Izdebski jeden z komentarzy, który otrzymał mailem. - Rzeczywiście takie wrażenie to sprawia - ocenił. Gość TVN24 zwrócił uwagę na "kontekst", w którym dzieje się cała sytuacja. - Odbywa się to w okresie, już można powiedzieć, kampanii wyborczej - dodał.
- Jest to forma pewnego zabezpieczenia bytu - ocenił Izdebski, precyzując, że chodzi o byt "środowiska władzy". - Rzeczywiście jest to doskonała forma ustabilizowania finansów tych organizacji i w domyśle środowisk, które są z nimi związane - dodał. Prawnik stwierdził, że minister Czarnek "nie ukrywa, że jest ministrem tylko części uczniów", co ma tłumaczyć bardzo atrakcyjne dotacje dla bliskich ugrupowaniu rządzącemu organizacji.
Krzysztof Izdebski ocenił, że rządzący dopuszczają się "preferowania pewnych środowisk" nie tylko w przypadku dysponowania funduszami przez ministra Przemysława Czarnka, ale także m.in. przy gospodarowaniu Funduszem Sprawiedliwości, Narodowym Funduszem Wolności oraz przy przekazywaniu środków samorządom, gdyż wtedy "preferowane są lokalizacje, gdzie rządzi Prawo i Sprawiedliwość".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24