Sejm powołał w piątek kandydata Prawa i Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka. Zgodę na jego powołanie musi jeszcze wyrazić Senat.
Kandydaturę Mikołaja Pawlaka poparło 230 posłów, 185 było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna, konieczna do wyboru, wynosiła 211 głosów.
W środę kandydaturę Mikołaja na urząd Rzecznika Praw Dziecka zarekomendowały sejmowe komisje polityki społecznej i rodziny oraz edukacji, nauki i młodzieży.
- Według mnie trafnym jest ten kierunek dobra dziecka, jako odpowiedzialności, szacunku i obowiązku, poszanowania jego wartości i godności. (...) Z uwagi na postępujący rozwój emocjonalny, moralny, fizyczny, brak doświadczenia u dziecka i kształtujące się dopiero krytyczne myślenie, jesteśmy zobowiązani do tego, żeby oceniać te aspekty i nakierować w stronę odpowiednich wzorców - powiedział podczas swojego wystąpienia Pawlak.
"Poczekajmy"
Pawlak po głosowaniach powiedział dziennikarzom, że "wypowiedzi i wszelkie wywiady zostawimy, gdy cały parlament rozstrzygnie sprawę". - Na razie zrobiła to jedna izba. Poczekajmy - mówił.
Pytany, czy się cieszy, odparł: - Oczywiście, że się cieszę.
"Prowadzenie spraw rozwodowych nie można utożsamiać z pracą na rzecz dzieci"
Posłanka Platformy Obywatelskiej Magdalena Kochan, komentując doświadczenie zawodowe Pawlaka, pytała, czy spełnia on ustawowe wymogi na objęcie urzędu RPD. Przypomniała, że jednym z nich jest posiadanie przez kandydata co najmniej pięcioletniego doświadczenia w pracy z dziećmi lub na ich rzecz. Posłanka Joanna Borowiak (PiS), która przedstawiała doświadczenie zawodowe kandydata, zapewniła, że Pawlak spełnia wymogi ustawowe. Wskazywała, że w czasie odbywania praktyki adwokackiej występował on jako pełnomocnik w sprawach dotyczących dzieci. - Jest to praca na rzecz dzieci – oceniła Borowiak.
Z tą argumentacją nie zgodziła się posłanka Kochan. - Proszę mi wybaczyć, ale prowadzenie spraw rozwodowych nie można utożsamiać z pracą na rzecz dzieci – powiedziała posłanka PO.
Kariera
Mikołaj Pawlak w latach 2005-2016 r. pełnił funkcję adwokata przy sądach kościelnych w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Od 2006 r. jest członkiem Izby Adwokackiej w Łodzi. Od listopada 2011 r. prowadził indywidualną praktykę adwokacką w Łodzi oraz w Aleksandrowie Łódzkim.
Od czerwca 2016 r. jest dyrektorem Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości. W imieniu ministra sprawuje nadzór nad sądami rodzinnymi, zakładami poprawczymi i schroniskami dla nieletnich, jest też odpowiedzialny za tworzenie systemu pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwami, ze szczególnym uwzględnieniem pomocy dla dzieci, kobiet i rodzin. Uczestniczył też m.in. w przygotowaniu projektu reformy Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego.
Pawlak jest żonaty, ma dwóch synów: 8-letniego Ignacego i 6-letniego Karola.
Nieudana próba
Zgodnie z ustawą o RPD, rzecznika powołuje Sejm za zgodą Senatu. Uchwałę Sejmu o powołaniu rzecznika, marszałek Sejmu przesyła marszałkowi Senatu, a Senat podejmuje uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na powołanie rzecznika w ciągu miesiąca.
We wrześniu żaden z dwóch kandydatów na Rzecznika Praw Dziecka nie uzyskał wymaganej bezwzględnej większości głosów. Na stanowisko zostali wówczas zgłoszeni: Ewa Jarosz, którą poparły PO, Nowoczesna i PSL, oraz Paweł Kukiz-Szczuciński – kandydat Kukiz'15. PiS zgłosiło Sabinę Zalewską, która jednak dzień przed głosowaniem wycofała zgodę na kandydowanie.
Podobnie było na początku października, kiedy o urząd RPD po raz pierwszy ubiegała się zgłoszona przez PiS Agnieszka Dudzińska. Podczas głosowania w Sejmie nie uzyskała ona wymaganej większości. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek komentowała później, że na decyzję części posłów wpłynęła "wyrwana z kontekstu" wypowiedź Dudzińskiej, zacytowana chwilę przed głosowaniem przez posłankę PO Magdalenę Kochan.
W połowie października Agnieszka Dudzińska została ponownie zgłoszona jako kandydatka na RPD. 24 października Sejm wybrał ją na to stanowisko, jednak dwa dni później na powołanie Dudzińskiej nie wyraził zgody Senat. Za jej powołaniem była jedna senator, przeciw 67, a pięciu senatorów wstrzymało się od głosu. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski tłumaczył wówczas, że Dudzińska nie przekonała do siebie senatorów, a powodem była "kwestia merytorycznej oceny".
Kadencja obecnego rzecznika Marka Michalaka upłynęła 27 sierpnia 2018 r. Będzie on pełnił swe obowiązki do złożenia ślubowania przez nowego rzecznika. Michalak został powołany na ten urząd w 2008 r.
Autor: js/adso / Źródło: PAP