Migranci na granicy z Białorusią. Janina Ochojska: rząd próbuje ukryć fakt, że tak naprawdę uchodźców nie jest wielu

Źródło:
TVN24
Ochojska: rząd próbuje ukryć fakt, że tak naprawdę uchodźców nie jest wielu
Ochojska: rząd próbuje ukryć fakt, że tak naprawdę uchodźców nie jest wieluTVN24
wideo 2/29
Ochojska: rząd próbuje ukryć fakt, że tak naprawdę uchodźców nie jest wieluTVN24

Eurodeputowana i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska komentowała w "Jeden na jeden" w TVN24 w piątek sytuację na granicy z Białorusią, gdzie trwa stan wyjątkowy. - Na terenie naszego kraju nie możemy dotrzeć do ludzi, o których wiemy na pewno, że siedzą gdzieś w lasach, być może ktoś umiera - mówiła.

W poniedziałek przed placówką Straży Granicznej w Michałowie na Podlasiu przebywało ponad 20 migrantów, w tym kobiety oraz ośmioro dzieci. W środę rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz przekazała, że wobec migrantów "zastosowano procedurę zgodnie z rozporządzeniem". Na pytanie, czy to oznacza, że zostali wywiezieni z powrotem na granicę, Zdanowicz odparła: - Tak, zostali doprowadzeni do linii granicy i teraz znajdują się na Białorusi.

Co się stało z dziećmi z Michałowa

W czwartek wieczorem Sejm zgodził się na przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego, który obowiązuje w części województwa podlaskiego oraz lubelskiego. Ostatecznie za tym rozwiązaniem głosowało 237 posłów, 179 było przeciw, zaś 31 wstrzymało się od głosu. Głosowanie poprzedzone było gorącą dyskusją.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Ochojska: Polska, w której żyjemy, wydaje się już absurdalna

Sytuację na granicy komentowała w "Jeden na jeden" w TVN24 w piątek eurodeputowana i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska. - Na terenie naszego kraju nie możemy dotrzeć do ludzi, o których wiemy na pewno, że siedzą gdzieś w lasach, w strefie, zziębnięci, zmoknięci, zdesperowani, być może ktoś umiera, a my nie możemy do nich dotrzeć - mówiła.

- Docierałam do Sarajewa, do Czeczenii, do Afganistanu, do różnych krajów, w których toczyły się wojny i nigdy nie było tak, że nie mogliśmy dotrzeć do tych, którzy potrzebowali pomocy, a tutaj mamy sytuację, kiedy nikt nie może dotrzeć - stwierdziła Ochojska. - Ta Polska, w której żyjemy, wydaje się tak już absurdalna. Z wieloma osobami rozmawiałam, rozmawiam i wiele osób powtarza: "nie mogę spać w nocy, myślę o tych dzieciach, myślę o tych ludziach, leżąc w ciepłym łóżku rozmyślam o tym, co się dzieje". Wszystkich ogarnia taka bezsilność. To jest straszne, dlatego że jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że jednak w najtrudniejszych momentach można było coś zrobić - dodała.

Ochojska: Polska, w której żyjemy, wydaje się już absurdalna
Ochojska: Polska, w której żyjemy, wydaje się już absurdalnaTVN24

Ochojska: rząd chce nam zohydzić tych ludzi

- Gdyby rzeczywiście chodziło o bezpieczeństwo tych granic, to szukalibyśmy jakichś innych sposobów, ale po pierwsze, czym mogą zagrozić ratownicy medyczni, czym mogą zagrozić organizacje, które są tam na miejscu? Jedynie tym, że zobaczą coś, co rząd chce ukryć, a chce ukryć fakt, że tak naprawdę tych uchodźców nie jest wielu, bo to są setki, sto kilka osób, sto kilkadziesiąt osób próbuje przekroczyć tę granicę według raportów Straży Granicznej - powiedziała.

Zdaniem Ochojskiej "rząd chce nam zohydzić tych ludzi". - Chce ich przedstawić jako osoby bardzo niebezpieczne, ale trudno jest wierzyć w te zapewnienia, skoro po raz kolejny nas okłamano. Na konferencji prasowej przedstawiano "dowody", które okazały się nie być dowodami. W związku z czym dzisiaj, kiedy słyszę, że to są wszystko przestępcy, pytam: skąd to wiemy? - zaznaczyła. Dodała, że "przecież nawet nie przesłuchują tych ludzi". 

- Cały czas słyszymy kłamstwa. Mam też takie wrażenie, jakby ten rząd nie był doinformowany o tym, co tak naprawdę na świecie się dzieje - oceniła.

Ochojska: my też już możemy zacząć się bać tego państwa

Odniosła się również do słów rządzących, że te osoby nie chcą zostać w Polsce. - Jestem ciekawa, skąd rząd to wie. Wydaje mi się, że jest inaczej - odpowiedziała. - Ja postępowałabym zgodnie z procedurami, które pozwalają dowiedzieć się, czy ta osoba chce zostać w Polsce, czy nie - dodała.

- Nie ma powodu, by przypuszczać, że te osoby nie chcą zostać w Polsce. Jak będziemy ich traktowali w ten sposób, to w końcu będzie tak, że nikt nie będzie u nas chciał zostać, bo ludzie po prostu będą się bali. My też już możemy zacząć się bać tego państwa, które nie szanuje ludzi - oceniła.

- Już straciliśmy bardzo wiele, jeśli chodzi o szacunek dla Polski i o taką świadomość, że Polska jest krajem szanującym prawo. Już takim krajem nie jesteśmy. Tracimy też szacunek jako społeczeństwo, bo też nie wszyscy wiedzą, że to społeczeństwo robi, co tylko może, ale państwo stawia takie bariery, których w żadnym reżimie nie było, tak nawet nie było w komunie w najgorszych czasach - zaznaczyła Ochojska.

Ochojska: główną winę ponoszą ci, którzy rządzą, bo to oni wydają rozkazy

Została również zapytana, co stało się z empatią osób, które każą wywozić migrantów z powrotem na granicę. - Służby tłumaczą się, że mają rozkaz, że przełożeni każą. Można też odmówić wykonania rozkazu, ale tak się nie dzieje. Natomiast tutaj główną winę ponoszą oczywiście ci, którzy rządzą, bo to oni wydają te rozkazy i oni ograniczają możliwości działania takich służb - powiedziała.

- Stan wyjątkowy, rozkazy wydane przez władze odpowiednie, widocznie mówią jedno: traktować tych ludzi jak, nawet nie potrafię znaleźć słowa na to, jak mogły brzmieć takie rozkazy, ale w każdym razie na pewno jak nieludzi - dodała.

Ochojska: główną winę ponoszą ci, którzy rządzą, bo to oni wydają rozkazy
Ochojska: główną winę ponoszą ci, którzy rządzą, bo to oni wydają rozkazyTVN24

Wyraziła nadzieję, "że ludzie zobaczą, jak nieludzki jest ten rząd i kiedyś ci ludzie będą musieli za to odpowiedzieć". - To nie przywróci życia tym dzieciom. Mam nadzieję, że one jeszcze żyją, ale obawiałabym się o życie malutkich dzieci, które mają w pięciostopniowej temperaturze przetrwać - stwierdziła.

Ochojska: ten rząd postępuje nie lepiej niż Alaksandr Łukaszenka

Jej zdaniem "reżim Łukaszenki na pewno nie zapewni im ochrony żadnej". - Jeżeli my chcemy być tacy jak reżim Łukaszenki, to znaczy nasz rząd, to już nie ma pomiędzy nimi różnicy. Jak mówimy reżim Łukaszenki, to możemy również powiedzieć reżim pana Morawieckiego, pana Kamińskiego, pana Wąsika i tak dalej - oceniła. - To mocne słowa osoby, która czuje się w tej sytuacji bezradna i zrozpaczona po prostu. Tak oceniam w tej chwili ten rząd. Tak postępuje. Nie lepiej niż Łukaszenka - dodała.

Odnosząc się do oskarżeń, że migranci symulują dolegliwości zdrowotne, odpowiedziała: "Dlaczego tak wielu przyjęto do szpitala? Chyba nie dlatego, że udawali". - Nie bez powodu przyjęto tych ludzi - zwróciła uwagę.

- Uchodźcy są traktowani nawet gorzej niż zwierzęta, bo zwierząt jednak nie zostawia się w tak niskiej temperaturze na zewnątrz. Nie skazuje się, nie wygania się do lasu, nie wygania się na bagna. Ten rząd tak traktując ludzi, pokazuje, że człowiek dla nich nic nie znaczy - komentowała.

Zdaniem Ochojskiej "możemy jedynie obawiać się, co będzie dalej". - Ja nie wierzę, że ten stan wyjątkowy został przedłużony tylko po to, żeby zadbać o nasze bezpieczeństwo. Rząd jeszcze coś planuje. Nie wiemy na razie co. Są jakieś różne przypuszczenia, ale na pewno to nie będzie nic dobrego i na pewno to nie przysłuży się tym ludziom - podsumowała.

Autorka/Autor:mart/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Celem jest utrzymanie konfliktów z Polską na rozsądnym poziomie. Dlatego nie będę komentował, co myślę o stanie praworządności w niej - powiedział w sobotę Viktor Orban. Stwierdził jednak, że strona węgierska przeanalizowała sytuację w Polsce i na jej podstawie wydała decyzję o przyznaniu azylu Marcinowi Romanowskiemu. - Myślę, że nie będzie to ostatnia taka decyzja - dodał. Premier Węgier był też pytany o azyl dla Daniela Obajtka.

"Nie będę komentował, co myślę". Orban o Polsce

"Nie będę komentował, co myślę". Orban o Polsce

Źródło:
PAP

W ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu w Niemczech zginęło pięć osób, a ponad 200 jest rannych - poinformował w sobotę po południu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Pięć osób zginęło w ataku na jarmark. Ponad 200 jest rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

We wsi Kniażyce koło Przemyśla (Podkarpackie) padły strzały, ranny został mężczyzna. Trwa policyjna obława za napastnikami. Funkcjonariusze kontrolują w Przemyślu wjeżdżające i wyjeżdżające samochody.

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Policyjna obława

Padły strzały, ranny został mężczyzna. Policyjna obława

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk nawiązał do piątkowego zamachu na jarmarku świątecznym w Magdeburgu i zwrócił się z apelem do prezydenta oraz Prawa i Sprawiedliwości. Napisał, że oczekuje "poparcia rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe". "Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie" - dodał.

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji pana prezydenta Dudy"

Źródło:
TVN24

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyjechał do Magdeburga, gdzie w piątek doszło do zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym. - Nie ma bardziej pokojowego i piękniejszego miejsca niż jarmark świąteczny. Ludzie zbierają się na nim kilka dni przed świętami, żeby pobyć ze sobą i poświętować. Dlatego jest to straszliwy czyn - powiedział.

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Kanclerz przyjechał do Magdebruga. "Żeby okazać solidarność całego kraju" po zamachu

Źródło:
TVN24

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej 8 została wstrzymana. Na miejsce wezwano policję, bo według konserwatora zabytków, prace odbywały się nielegalnie. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej wstrzymana. Konserwator zabytków o "nielegalnych pracach"

Rozbiórka kamienicy przy Łuckiej wstrzymana. Konserwator zabytków o "nielegalnych pracach"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Do pięciu lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy są podejrzani o podpalenie budynku gospodarczego w Świdwinie (Zachodniopomorskie). Jak informuje prokuratura w Koszalinie, jednym z nich jest policjant. Posesja należy do jego przełożonego.

Policjant podejrzany o udział w podpaleniu na posesji swojego przełożonego

Policjant podejrzany o udział w podpaleniu na posesji swojego przełożonego

Źródło:
tvn24.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Dzieci, których nikt nie widzi. Poza systemem, poza opieką medyczną, tylko pod nadzorem rodziców. Takie sytuacje w Polsce są możliwe i zdarzają się coraz częściej, choć system miał dzieci chronić. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Czasami rodzice próbują system oszukać"

"Czasami rodzice próbują system oszukać"

Źródło:
TVN24

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie zatrzymali kierującą, która używała świateł drogowych ostrzegając innych kierowców przed policyjną kontrolą. Kobieta nieświadomie w ten sposób ostrzegła także policjantów jadących nieoznakowanym radiowozem. Została ukarana mandatem.

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Ostrzegała przed policją "mrugając" światłami, trafiła na nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

Kolizja z udziałem radiowozu w Wilanowie. Podczas wyjazdu do pilnej interwencji funkcjonariusze zderzyli się z autem osobowym. Nikt nie ucierpiał.

Kolizja radiowozu na sygnale w Wilanowie, policjant pouczony

Kolizja radiowozu na sygnale w Wilanowie, policjant pouczony

Źródło:
rmf24.pl / tvnwarszawa.pl

Zgoda na azyl polityczny dla posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego wpisuje się w szerszy kontekst różnych działań premiera Węgier Viktora Orbana, których wspólnym mianownikiem jest gra na nosie Unii Europejskiej - mówiła w TVN24 Anna Gielewska z portali vsquare.org oraz Frontstory.pl.

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Orban "prowadzi niebezpieczną grę". Zgoda na azyl dla Romanowskiego "wpisuje się w kontekst"

Źródło:
TVN24, PAP

W ministerstwie czuję się rzecznikiem polskich rolników. Nie wybaczę sobie, jeżeli dziś przy tych możliwościach, które mamy i przy tym dużym mandacie społecznym nie wyciśniemy z siebie 120 procent - mówił w "Jeden na jeden" wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Odniósł się do wypowiadanych wcześniej krytycznych komentarzy wobec organizacji pracy w resorcie i ministra Czesława Siekierskiego. - Od czasu, kiedy wypowiedziałem te słowa, nie miałem okazji, możliwości rozmowy z ministrem - poinformował. Dodał, że prosił o spotkanie i na nie czeka.

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Kołodziejczak: namierzyłem szkodnika, sobotażystę w ministerstwie

Źródło:
TVN24, PAP

Atak w Magdeburgu jest specyficzny, ponieważ profil tego potencjalnego sprawcy nie jest typowy - podkreślał analityk do spraw Niemiec z PISM Łukasz Jasiński. Pochodzący z Arabii Saudyjskiej kierowca, który wjechał w tłum na jarmarku, jest lekarzem legalnie mieszkającym w Niemczech, pracującym w klinice. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Jasiński. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

"Profil potencjalnego sprawcy nie jest typowy". Kim jest

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Prezydent USA Donald Trump dostanie zaproszenie na szczyt Inicjatywy Trójmorza, który odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie - przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak. Jak powiedział, Trump w 2017 roku wziął udział w takim spotkaniu, więc jego obecność na szczycie w przyszłym roku stanowiłaby "pewnego rodzaju klamrę".

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Trump przyjedzie do Polski? Prezydencki minister: zaprosimy go na szczyt

Źródło:
PAP

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Uwaga na trudne warunki pogodowe na Dolnym Śląsku. Na obszarach górskich w nocy zacznie intensywnie padać śnieg, a do tego będzie mocno wiać. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Intensywne opady, zawieje i zamiecie. IMGW ostrzega

Intensywne opady, zawieje i zamiecie. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Krakowie przy ulicy Strzelców 20 grudnia zamknął się istniejący od 32 lat sklep spożywczy Alti. Mimo upływu czasu jego wystrój się nie zmieniał, co dla niektórych było wadą. Starsi klienci doceniali jednak wygodne położenie sklepu blisko bloków i miłą obsługę, z którą spędzali czas na rozmowach. - Jedna z klientek przyniosła wczoraj sernik w ramach podziękowań. A dzisiaj starsze małżeństwo przyniosło czekoladki i kawę dla każdego - mówi nam jedna z pracownic.

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

32 lata i koniec. Wzruszające gesty klientów w ostatnich dniach przed zamknięciem sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Strażnicy graniczni na lotnisku w Krakowie-Balicach zatrzymali mężczyznę, który chciał lecieć do Manchesteru. Jak się okazało był poszukiwany za oszustwo metodą "na policjanta".

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Poszukiwanego za oszustwo "na policjanta" zatrzymali na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl