Policja i straż pożarna interweniowały w niedzielę, około godziny 18.50 w pobliżu garaży przy ulicy Wiatracznej w Poznaniu. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło tam do zadymienia. Na miejscu pojawiły się cztery zastępy straży. Zadaniem policjantów było zabezpieczenie terenu akcji przed dostępem osób postronnych.
- Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn powstania zadymienia wskazują na zwarcie instalacji elektrycznej. W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Podczas czynności policjanci znaleźli torbę, w której znajdowały się narkotyki - poinformowała młodsza aspirant Anna Klój z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Narkotyki zbadają w laboratorium
Wiadomo, że w torbie było 13 kilogramów marihuany oraz pięć kilogramów tzw. kryształu (potoczna nazwa metamfetaminy).
Jak zapowiedziała Klój, substancje te zostaną szczegółowo zbadane w laboratorium. - Na miejscu pracowali funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego, a także technik kryminalistyki. Postępowanie w tej sprawie trwa. Na razie nikogo nie zatrzymano - dodała policjantka.
Autorka/Autor: aa/ tam
Źródło: TVN24