- Rząd zataił dane o faktycznym stanie gospodarki, oszukał – mówił Grzegorz Napieralski z SLD w programie „24 Godziny”. – Prowadzi kreatywną księgowość – dorzucała z prawej flanki opozycji Aleksandra Natalli-Świat z PiS. - Wbrew oskarżeniom opozycji rząd nikogo nie wprowadził w błąd – zapewniała Krystyna Skowrońska z PO.
W studiu TVN24 spotkali się najaktywniejsi uczestnicy wtorkowej sejmowej debaty poświęconej nowelizacji budżetu. - Rząd nikogo nie oszukał – stwierdził, że jest trudna sytuacja i doprowadził do nowelizacji budżetu. Najbiedniejsi mają zapewnione środki żeby przejść ten okres – odpowiadała na wątpliwości opozycji Krystyna Skowrońska z Platformy Obywatelskiej.
„Pan nie słuchał, panie pośle”
- Premier twierdził, ze Polsce kryzys nie grozi. Mówił, że jesteśmy wyspą na wzburzonym oceanie – powtarzał nieprzekonany Grzegorz Napieralski z SLD. - Pan nie słuchał, panie pośle – odpierała jego zarzuty przedstawicielka Platformy. Grzegorz Napieralski przyznał, że choć szef rządu twierdził, że z oceną sytuacji czeka na dane z wpływów z PiT i danymi z GUS, to go nie usprawiedliwia. - Dobry minister i świetny premier potrafią przewidzieć takie rzeczy – stwierdził.
Posłanka PiS Natalli-Świat zarzucała z kolei ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu, że nie wziął pod uwagę opinii ekspertów krajowych przewidujących niepomyślne tendencje w gospodarce. - Może by się przyzwyczaił, że żyje w Polsce, powinien zasięgnąć opinii naszych ekspertów krajowych - krytykowała
„Wiemy jak się to robi”
- Przez pół roku wszystkie kluby parlamentarne mówiły ”razem popracujmy”. Rząd chciał zataić prawdziwe dane – mówił Grzegorz Napieralski. - Wiemy jak się to robi, my też mieliśmy ludzi w rządzie. My robiliśmy jednak inaczej – zastrzegał szef Sojuszu. - Odziedziczyliśmy wielką dziurę budżetową Bauca po premierze Jerzym Buzku zresztą. Wtedy Marek Belka i Grzegorz Kołodko przyszli z pakietem ustaw ratujących gospodarkę. Od początku mówiliśmy co się dzieje, PO zaklinała rzeczywistość – stwierdził Napieralski.
Natalli–Świat zarzucała rządowi, że walczy z kryzysem nieskutecznie. - Bezmyślne oszczędności wtórnie obniżają dochody. Co rząd zrobił, aby walczyć z kryzysem? – pytała retorycznie. – Według Platformy winni są PiS, SLD, krasnoludki, zaćmienie księżyca. A kryzysu nie trzeba przetrwać, z nim trzeba walczyć – mówiła posłanka.
Napieralski także przekonywał, że „czas kryzysu to czas ludzi odważnych” , i „trzeba działać”. - Nowelizacja budżetu pokazuje, że w Polsce jest tragedia - Wiele wydatków jest ukrytych. Dalej wprowadzają nas w błąd – mówił Napieralski. A posłanka Natalli-Świat stwierdziła, że rząd prowadzi swego rodzaju „kreatywną księgowość”.
Krystyna Skowrońska z PO nie zgadzała się z tymi zarzutami. – W ogóle nie zrozumieliście naszego sejmowego wystąpienia – ucięła.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24