Miękiszon to ten, który poddaje się wtedy, kiedy można walczyć - stwierdził szef Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Tak podczas sobotniej konferencji prasowej odpowiedział na dziennikarską prośbę o wyjaśnienie rozpropagowanego przez siebie terminu.
- To są negocjacje. W negocjacjach nie można być, za przeproszeniem, "miękiszonem", trzeba być twardym, trzeba potrafić dbać o interesy własnego kraju, Polski - mówił 25 listopada minister sprawiedliwości, szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Tak zachęcał premiera Mateusza Morawieckiego do zastosowania weta wobec połączenia wypłat ze środków unijnych z mechanizmem ochrony praworządności w krajach członkowskich UE. Przekonywał, że w historii Unii Europejskiej "wielokrotnie różne państwa stosowały weto lub groziły jego użyciem".
"Czy to nie wypełnia definicji miękiszona?". Ziobro odpowiada
Pytanie o "miękiszona" pojawiło się w sobotę podczas konferencji prasowej po zakończeniu kilkugodzinnego zebrania zarządu Solidarnej Polski, podczas którego dyskutowano o porozumieniu zawartym w tym tygodniu na unijnym szczycie. Ziobro oświadczył, że stosunkiem głosów dwanaście do ośmiu odrzucono wniosek o wyjście ze Zjednoczonej Prawicy. Wniosek odrzucono mimo wyrażanego wcześniej i podtrzymywanego stanowczego sprzeciwu Solidarnej Polski wobec decyzji państw Wspólnoty, w tym polskiego rządu.
- Czy pozostanie w rządzie, który zagroził polskiej suwerenności według pana, to nie jest wypełnienie definicji "miękiszona"? - zapytał dziennikarz "Faktów" TVN.
- Miękiszon to ten, który poddaje się wtedy, kiedy można walczyć. W czasie negocjacji, kiedy można było walczyć, trzeba było walczyć, wygrywać. Opozycja była tym miękiszonem, bo wzywała do kapitulacji. Wzywała nawet do tego, aby zrezygnować z tych konkluzji, które wywalczył pan premier (Mateusz) Morawiecki - odpowiedział minister sprawiedliwości.
Jak tłumaczył dalej Ziobro, określenie "miękiszon" pasuje do "twarzy polityków Platformy (Obywatelskiej), którzy upominali się, żeby (iść) na kolanach do Niemiec i dać pani kanclerz (Angeli) Merkel satysfakcję, aby zrealizowała cel polityki niemieckiej, i jeszcze wypić z tego powodu za jej zdrowie i sukces wielkich wpływów Niemiec w Europie".
Ziobro nawiązał do tego, że przywództwo w Unii sprawują pełnią obecnie Niemcy. Prezydencje Rady Unii Europejskiej sprawują rządy krajowe państw członkowskich, które obejmują urząd co sześć miesięcy: 1 stycznia i 1 lipca każdego roku.
- Bycie miękiszonem w tej sytuacji to być kimś takim, kto rezygnuje z innych narzędzi walki, jakie są do dyspozycji - podsumował szef Solidarnej Polski. Wyjaśnił, że politycy jego partii, pozostając w rządzie, będą mogli "dać wyraz swojej konsekwencji w głosowaniu w Sejmie".
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24