Będę ją zachęcała do tego, by spróbowała ustabilizować swoją sytuację rodzinną i mieć więcej dzieci - tak Beata Mazurek (PiS) odpowiedziała na pytanie, co by powiedziała samotnej matce, której nie będzie przysługiwało świadczenie z programu Rodzina 500 plus. - Miałam na myśli to, że życzę wszystkim matkom jak najlepiej - tłumaczyła dzisiaj w Sejmie.
W rozmowie z Polskim Radiem 24 rzecznik klubu PiS przekonywała, że przyjęty przez rząd projekt programu Rodzina 500 plus jest wyjątkowy.
- Takiego projektu od 1989 r. nie było. To pierwsze tak duże wsparcie dla rodzin, które posiadają dzieci - mówiła Mazurek. - PO i PSL przez 8 lat nie wypracowało takiego modelu wsparcia rodziny - dodała.
Co z samotnymi matkami?
W trakcie rozmowy padły także pytania dotyczącego tego, kto i na jakich zasadach będzie mógł ubiegać się o to świadczenie.
Pojawiły się bowiem m.in. wątpliwości, co w przypadku samotnych rodziców. Zgodnie z projektem, ci wychowujący jedno dziecko będą mogli liczyć na pieniądze dopiero wtedy, kiedy dochód na jedną osobę będzie mniejszy niż 800 złotych. A to oznacza, że już przy zarobkach większych niż 1600 zł samotny rodzic nie będzie mógł skorzystać z pomocy.
Prowadzący rozmowę zapytał, co w takiej sytuacji posłanka PiS powiedziałaby samotnej matce.
- Zachęcała ją będę do tego, żeby spróbowała ustabilizować swoją sytuację rodzinną i mieć więcej dzieci, tak aby móc na to świadczenie się załapać - odpowiedziała Mazurek, która jest jednocześnie szefową sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny.
"Życzę im jak najlepiej"
Kilka godzin później w Sejmie dziennikarze dopytywali Mazurek o tę ostatnią wypowiedź.
- Generalnie miałam na myśli to, że wszystkim samotnym matkom życzę jak najlepiej - tłumaczyła rzeczniczka klubu PiS.
- Życzę (im - red.) stabilizacji sytuacji tak, aby nie musiały się martwić o swoje jutro. Żeby miały partnerów, takich, którzy będą wspomagać je w wychowaniu swoich dzieci - tłumaczyła.
Jak dodała, zdaje sobie sprawę z tego, że sytuacja samotnych matek jest trudna, podkreśliła jednak, że mogą one korzystać z innej formy pomocy od państwa, niż program Rodzina 500 plus. - Proszę nie przypisywać mi złych intencji - podkreśliła, dodając, że przeprasza samotne kobiety, jeśli te poczuły się dotknięte lub urażone jej wypowiedzią.
500 złotych nie dla każdego
Rząd przyjął projekt Rodzina 500 plus w poniedziałek.
Wprowadza on świadczenie wychowawcze 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko; w przypadku rodzin, których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie (lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) - również na pierwsze dziecko.
Zgodnie z zapowiedziami polityków PiS, Sejm zajmie się projektem już na najbliższym posiedzeniu, 9 lutego, a pierwsze wypłaty z programu ruszą w kwietniu tego roku.
Autor: ts/ja / Źródło: Polskie Radio 24, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24