- My nie mówimy, że się boimy tych pytań - przekonywał w "Tak jest" w TVN24 Michał Kamiński, pytany o propozycję drugiego referendum, którą złożył wczoraj prezydent Andrzej Duda. Sekretarz stanu w kancelarii premiera tłumaczył też apel Ewy Kopacz o "rozszerzenie" październikowego referendum.
Michał Kamiński komentował w piątek na antenie TVN24 wniosek prezydenta o organizację drugiego referendum w sprawie obniżenia wieku emerytalnego, obowiązku szkolnego sześciolatków i statusu Lasów Państwowych.
- Andrzej Duda spotkał się tylko z jednym środowiskiem politycznym i zgłosił pytania tego środowiska - mówił Kamiński, mając na myśli m.in. przewodniczącego "Solidarności" Piotra Dudę czy małżeństwo Elbanowskich. - Nie dał innym szansy na konsultacje - dodał.
Stąd, tłumaczył, dzisiejszy apel Ewy Kopacz o "rozszerzenie referendum". - Pani premier nie zwróciła się o dopisanie pytań. Powiedziała tylko o tym, że jest więcej środowisk w Polsce, a PiS nie jest jedyną partią - wyjaśniał Kamiński.
"To była inna sytuacja"
Podobny apel kilka miesięcy temu wystosowało PiS, tyle że do urzędującego wówczas Bronisława Komorowskiego, w sprawie zarządzonego przez niego referendum m.in. w sprawie JOW-ów czy finansowania partii politycznych.
- Można się dopisać do wycieczki szkolnej albo do pamiętnika - odpowiadał wówczas Komorowski.
Kamiński wyjaśniał, że tamta sytuacja była inna, bo prezydencki wniosek był już w Senacie i Komorowski nie miał formalnych możliwości, by cokolwiek zmienić. - Byłoby to bardzo trudne, żeby wtedy dopisywać pytania - tłumaczył.
Jednocześnie przekonywał, że Komorowski pytania do zgłoszonego przez siebie referendum "napisał sam, bez konsultacji z żadnymi partiami" i sięgnął po pytania swojego rywala z wyborów prezydenckich, Pawła Kukiza. - Duda nawet nie stwarza pozorów dialogu - mówił Kamiński.
- Tym się różnimy, że naszym zdaniem warto zadawać nawet te pytania, które są nie na rękę naszej formacji politycznej - dodał i deklarował, że jeśli chodzi o pytania zaproponowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, Platforma "nie boi się tych pytań", ani dyskusji o nich.
Autor: ts/r / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24