- Nie trzeba polityka, ani politologa do oceny nastrojów w obozie władzy, bo nie ma czegoś takiego jak oczekiwania obozu władzy. Jest oczekiwanie Jarosława Kaczyńskiego. My wszyscy jesteśmy więźniami jego dobrych i złych stron - mówił w "Jeden na jeden" Michał Kamiński z Unii Europejskich Demokratów, odnosząc się do kwestii przyszłości Donalda Tuska w europejskich instytucjach.
Kamiński mówił w czwartek w TVN24 o przyszłości Donalda Tuska i o tym, jak Prawo i Sprawiedliwość, i Jarosław Kaczyński mogą się ustosunkować do kwestii utrzymania się byłego polskiego premiera na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.
Kaczyński Tuska "nie darzy sympatią"
We wtorek na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego został wybrany Włoch Antonio Tajani, reprezentujący frakcję Europejskiej Partii Ludowej (EPP). Jako, że przewodniczącym Komisji Europejskiej jest również chadek Jean-Claude Juncker, pojawiły się spekulacje, że Donald Tusk może nie zostać wybrany na drugą kadencję. Zwykle trzy kluczowe stanowiska są rozdzielane między chadeków i socjalistów. Michał Kamiński z Unii Europejskich Demokratów uważa jednak, że sojusz chadeków, konserwatystów i liberałów, który doprowadził do wyboru Tajaniego "raczej zwiększa szansę Donalda Tuska". - Myślę, że układanka europejska jest układanką wielkowymiarową. W Europie wszystko jest możliwe, w polityce gabinetowej Europa się sprawdza - powiedział.
- Nie trzeba być przesadnym psychologiem, żeby widzieć, że Kaczyński - delikatnie mówiąc - Tuska nie darzy sympatią. Jeżeli człowiek, który dzisiaj rządzi Polską o najważniejszym Polaku w strukturach międzynarodowych mówi publicznie, że jemu grozi więzienie, (…) jeżeli on to robi, to znaczy, że w jego przypadku emocje są silniejsze niż rozsądek - stwierdził jednak polityk Unii Europejskich Demokratów, opisując podejście, jakie ma jego zdaniem wobec Tuska prezes Prawa i Sprawiedliwości.
- Nie potrzeba polityka, ani politologa do oceny nastrojów w obozie władzy, bo nie ma czegoś takiego jak oczekiwania obozu władzy. Jest oczekiwanie Jarosława Kaczyńskiego. My wszyscy jesteśmy więźniami jego dobrych i złych stron. Dzisiaj Jarosław Kaczyński rządzi Polską i przekracza moje intelektualne możliwości, aby wniknąć w to, co on uważa za dobre dla siebie. On na pewno Tuska nienawidzi i ta nienawiść do Tuska z całą pewnością bardzo mocno go motywuje i nie wiem do czego go prowadzi - mówił dalej Kamiński.
Jego zdaniem "Tusk jest dobry dla Europy w dzisiejszych czasach", bo daje Unii "perspektywę wschodniej Europy". Dodatkowo, "pragmatyzm, który cechuje Tuska jest dziś Unii Europejskiej potrzebny" - powiedział Kamiński.
- (Tusk) nie jest idealistycznym Europejczykiem bujającym w obłokach. Jest człowiekiem, który bardzo dobrze rozumie potrzebę wspólnej Europy - mówił Kamiński, dodając też, że Tusk wśród Polaków, "którzy nie chcą rządów PiS" uchodzi za tego, mogącego odsunąć partię Kaczyńskiego od władzy, "bo już kilka razy skutecznie potrafił z nim walczyć".
Kryzys sejmowy według Kamińskiego
Kamiński komentował też kryzys sejmowy ostatnich tygodni. Stwierdził, że w jego trakcie Jarosław Kaczyński osiągnął wszystko, co chciał. - Opozycja zafundowała poważny kryzys z poważnych powodów, złamania elementarnych zasad parlamentarnych przez marszałka (Marka - red.) Kuchcińskiego, ale z drugiej strony Grzegorz Schetyna zakończył ten protest bez niczego. Pozwolił zatriumfować Kaczyńskiemu i takie są fakty. Bardzo nad tym ubolewam - stwierdził. – Mam wrażenie, że nie jest zbyt trudno być mądrzejszym i sprytniejszym od Grzegorza Schetyny (…). Martwi mnie, że jego działania sprzyjają Kaczyńskiemu. Zapewne wbrew intencjom, ale pomógł Jarosławowi Kaczyńskiemu - dodał Kamiński. Były polityk PO przyznał, że trzyma kciuki za lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru. - Dobrze życzę Petru. Myślę, że on miał dobry pomysł na rozwiązanie tego kryzysu parlamentarnego. Petru był o krok od gigantycznego sukcesu i niestety Schetyna mu w tym przeszkodził. On doprowadził do tego, że Kaczyński chciał rozmawiać z opozycją. To trochę umknęło, ale to gigantyczna sprawa. Jak znamy Kaczyńskiego, to wiemy, że doprowadzić go do sytuacji, w której w ogóle rozważa ustępstwa pod adresem opozycji, to wielki sukces - skomentował.
Autor: kło/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24