Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miała internistka, która przyjmowała pacjentów we Wrocławiu. Kobieta została zatrzymana przez policję. Grozi jej do trzech lat więzienia.
56-letnia kobieta w czasie kilkugodzinnego dyżuru w niepublicznym zakładzie opieki zdrowotnej we Wrocławiu przyjęła 12 pacjentów.
- Dopiero kolejna osoba, która weszła do gabinetu, wyczuła od lekarki alkohol i zawiadomiła policję - powiedziała asp. Kamil Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Piła wódkę Internistka przyznała w rozmowie z policjantami, że przed rozpoczęciem pracy piła wódkę.
- Przeprowadzone badanie wskazało, że w organizmie miała ponad 2,5 promila alkoholu - doprecyzowała Rynkiewicz. Kobieta została zatrzymana, policjanci zabezpieczyli prowadzoną przez nią dokumentację medyczną.
Autor: MAC/fac/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24