"Uczestnicy Marca '68 walczyli także o godność i wolność następnych pokoleń"

Premier: Marzec'68 powinien być powodem do dumy, a nie do wstydu
Premier: Marzec'68 powinien być powodem do dumy, a nie do wstydu
tvn24
Podczas debaty w rocznicę Marca 1968tvn24

Marzec był tych ludzi, którzy wykazali solidarność i wyszli na ulice. To był bunt pierwszego pokolenia urodzonego i wychowanego w PRL - powiedziano podczas środowej debaty na Uniwersytecie Warszawskim.

Organizatorami debaty "Marzec '68. Ogólnopolski ruch społeczny przeciw komunizmowi", która odbyła się w środę w Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego, było Narodowe Centrum Kultury oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wydarzenie wpisujące się w ogólnopolskie obchody 50. rocznicy wydarzeń Marca 1968 roku otworzyło wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego, który podkreślił m.in., że Marzec '68 jest dla niego symbolem drogi do wolności i solidarności, a dla Polaków, którzy walczyli o wolność, powinien być powodem do dumy, nie do wstydu.

"Kamień milowy historii polskiej wolności"

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin mówił z kolei, że sensem obchodzenia historycznych rocznic, w tym 50. rocznicy Marca '68, jest przede wszystkim oddanie hołdu ofiarom i bohaterom. - Naród, który zapomina o swoich ofiarach i bohaterach, karleje. Taki naród nie zasługuje na wolność. (...) Rocznice obchodzimy po to, żeby nie roztrwonić skarbu pamięci, bo bez tego skarbu nie wiedzielibyśmy, skąd przychodzimy, kim jesteśmy, a przede wszystkim dokąd podążamy. Wbrew opiniom cyników historia jest nauczycielką życia, pytanie tylko, czy znajdzie w nas pojętnych słuchaczy - zaznaczył. - Dlatego dzisiaj osobiście i w imieniu rządu Rzeczpospolitej Polskiej chciałbym oddać głęboki hołd tym wszystkim, którzy wtedy, w marcu 1968, walczyli o naszą, nie tylko swoją, wolność i godność. Oni walczyli także o wolność i godność następnych pokoleń, oni walczyli o wolność i godność polskiego narodu - powiedział Gowin. - Chciałbym oddać hołd tym wszystkim, którzy zapłacili cenę oszczerstw i upokorzeń, bicia, represji i aresztowań, więzienia, wygnania na emigrację. Chciałbym oddać hołd tym wszystkim, którzy padli ofiarą haniebnej nagonki antysemickiej - dodał. Jak zaznaczył Gowin, gdy 50 lat temu na Uniwersytecie Warszawskim bito bezbronnych studentów, mogło się wydawać, że zło i komunizm zatryumfują na zawsze. - Stało się inaczej, w ogromnej mierze właśnie dzięki tym, którzy w marcu 1968 niezależnie od tego, jakie były ich motywy i jakie idee im przyświecały, zaprotestowali przeciwko totalitarnej władzy. To był kamień milowy historii polskiej wolności. (...) Bez Marca '68, jak bez Grudnia '70, Czerwca '76, nie byłoby Sierpnia '80, nie byłoby Solidarności, a w konsekwencji nie byłoby wolnej, niepodległej Polski - podkreślił.

Struktura klasowa

Irena Lasota, prezes Instytutu na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej i uczestniczka Marca 1968 roku, zauważyła, że tamtejsze wydarzenia były wielowarstwowe i stanowiły "początek dalszego procesu". - W opowieściach o Marcu zawsze brakuje tego, że udział w nim brało kilkadziesiąt tysięcy osób (…). Przed Politechniką Warszawską były tłumy ludzi, którzy przynosili kanapki, kwiaty, jabłka i prosili o ulotki. Trzeba na to patrzeć wielowarstwowo i pamiętać, że normalni ludzie, a nie tylko gwiazdy, brały w tym udział. Prawdziwy Marzec był tych ludzi, którzy wykazali solidarność i wyszli na ulice w poparciu innych studentów – stwierdziła. Dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie prof. Jerzy Eisler zwrócił uwagę, że społeczeństwo PRL "jako naród pięknie przyjęło strukturę klasową". - Wszyscy, którzy wtedy chodzili do szkół, uczyli się o klasie robotniczej, chłopach i inteligencji pracującej. Już dawno nie ma PRL, a my ciągle posługujemy się tym klasowym kluczem, że najpierw inteligencja, a robotnicy nie, a potem robotnicy, a inteligencja nie, a potem w 1976 roku robotnicy i inteligencja ich poparła, a w 1980 roku wszyscy trzymaliśmy się szczęśliwie za rączki i robiliśmy kółko graniaste, tworząc Solidarność. Piękne, ale nieprawdziwe – zaznaczył. Jak dodał, Marzec 1968 roku i Grudzień 1970 roku "to właściwie jeden bunt tego samego pokolenia, pierwszego pokolenia urodzonego i wychowanego w PRL". - Jak Gomułka mówił tym ludziom, że miał przed wojną dwie koszule, a oni teraz mają po cztery, to się śmiali, niezależnie od tego, ile naprawdę mieli w domu tych koszul. Dwudziestolatkowie po prostu nie rozumieli posługiwania się biedą Polski z lat 30. (...) Dla nich punktem odniesienia były kraje zachodnie, znane z filmów, z dynamicznie rozwijającej się w latach 60. telewizji, która nigdy już potem nie była tak edukacyjna, jak właśnie wtedy – powiedział.

Rozróżnić, co robiła władza i co robiło społeczeństwo

Prof. Eisler wspomniał także o wydarzeniach w Czechosłowacji z 1968 roku, związanych z dojściem do władzy Alexandra Dubczeka i Praską Wiosną, czyli próbą liberalizacji systemu komunistycznego w tym kraju. Jak ocenił, dynamika wydarzeń w Polsce i w Czechosłowacji była w tym czasie dokładnie przeciwna. - Jeżeli za początek przyjmiemy czerwiec 1967 roku, a szczególnie zjazd Związku Pisarzy Czechosłowackich, to u nich cały czas zwiększa się swoboda, coraz większy jest zakres inności w socjalizmie. W Polsce jest odwrotnie. Kiedy w marcu Leszek Kołakowski został wyrzucony z Uniwersytetu Warszawskiego to jest oczywiste, że otrzymuje kilka propozycji pracy na zachodnich uniwersytetach, ale naprawdę wzruszająca jest propozycja, która w kwietniu przychodzi z Pragi z Uniwersytetu Karola – powiedział dyrektor oddziału IPN w Warszawie. Według prof. Eislera Czechosłowacja "uratowała Władysława Gomułkę". - Marzec pokazał (...), że obok rewolucji dwudziestolatków, tych na ulicach i w murach uczelni, mamy rewolucję czterdziestolatków w gmachach ministerstw, w centralnych urzędach, w Komitecie Centralnym, którzy chcą iść do góry, a tu jest petryfikacja układu – wyjaśnił. Prof. Wojciech Roszkowski z Instytutu Studiów Politycznych PAN mówił z kolei o zjawisku marcowego antysemityzmu. - Powinniśmy rozróżnić, co robiła władza i co robiło społeczeństwo. We władzy trwała walka frakcji moczarowskiej, pseudonacjonalistycznej (...) o to, żeby zwolenników puławian w aparacie władzy wykończyć do końca. Oni zajmowali jeszcze jakieś miejsce w aparacie władzy, chociaż już na początku lat 60. miały miejsce czystki antysemickie - przypomniał.

Akumulacja motywów i aspiracji

Jak dodał, to ci oficerowie Wojska Polskiego, którzy wyemigrowali w tamtych latach robili Polsce fatalną opinię, że jest antysemicka. - Kariery niektórych osób w partii brały się właśnie z tego, że w kampanii antysemickiej brali udział. To była zmiana pokoleniowa w partii, to było wygryzanie starszego pokolenia przez młodych "rasowo czystych" aparatczyków, którzy mieli hasło "teraz my". (...) Wydaje mi się, że powinniśmy stale powtarzać (...), że wątki Marca były splecione - podkreślił. Roszkowski przypomniał także, że od połowy lat 60. w Polsce występowała stagnacja gospodarcza i ludzie mieli słabe perspektywy. (...) Jeżeli mówimy o całej narastającej fali nowego pokolenia - tego, którego nie dotknęły koszmarne represje powojenne (...) - trzeba pamiętać, że to nowe pokolenie miało akumulację motywów i aspiracji, żeby zamanifestować opór. Pierwszym tego etapem były obchody millenijne. (...) Widzę to wszystko jako pewne etapy narastającej fali - zauważył. Zastępca dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego Dariusz Gawin podkreślił podczas debaty, że w przypadku wydarzeń Marca '68 możemy mówić o ruchu społecznym. - Został zdławiony przez represje, ale i tak miał więcej czasu niż poznańscy robotnicy w Czerwcu '56. W czasie tych trzech marcowych tygodni odbyły się różne działania, wypowiedzi i dyskusje, które mogą nam potwierdzić, że to był ruch społeczny - powiedział. Jak zauważył, w momencie powstania ruchu Marca nie było z góry założonego planu. - Nie było strategów i liderów, którzy mówili, jak ruch ma wyglądać, w którym ma iść kierunku i o co mają walczyć jego uczestnicy, np. o demokratyczny socjalizm, wolną Polskę albo jeszcze o coś innego. To było oddolne i najczęściej nieskoordynowane. W takiej sytuacji do tego żywiołowego procesu przyłączały się jednostki o bardzo różnych intencjach i różnych sposobach myślenia. Dopiero sytuacja wspólnego działania wymusiła na nich znalezienie wspólnej odpowiedzi na pytanie, dlaczego się znaleźli w tym ruchu i jakie są ich cele. Znalezieniu wspólnej odpowiedzi i stworzeniu spójnej tożsamości służyły dyskusje studentów w komitetach strajkowych. Wówczas, gdy wykształcała się wspólna tożsamość uczestników (...) zaczęliśmy mieć do czynienia z ruchem społecznym. Jego wartości były wynikiem konkretnego działania, konkretnej sytuacji oraz przeciwdziałania władz - dodał Gawin.

Wydarzenia marcowe

Jak przypomniał Gawin komandosi, idąc do więzień, wciąż mówili, że są komunistami, ale podczas odosobnienia to się w nich łamało. - Potrzebują czegoś zamiast lewicowego radykalizmu i zaczynają szukać. Spotykają z Herbertem, z Klubem Inteligencji Katolickiej, ze środowiskiem "Więzi", Cywińskim, Mazowieckim. (...) Z tego rodzi się ta myśl, która rodzi opozycję demokratyczną. To wszystko bierze się z ideologicznego szoku Marca, że wchodzą w Marzec jako ludzie lewicy, dostają od partii komunistycznej pałką po głowie i są atakowani metodami, które uważają za faszystowskie, muszą porzucić lewicowość - podkreślił. 8 marca 1968 r. na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze komunistyczne wystawianych w Teatrze Narodowym "Dziadów" w inscenizacji Kazimierza Dejmka oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Zgromadzeni na wiecu studenci zostali brutalnie zaatakowani przez oddziały milicji oraz "aktyw robotniczy". Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli kryzysu politycznego związanego z falą studenckich protestów oraz walką polityczną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy, z powodu której Polskę opuściło kilkanaście tysięcy osób pochodzenia żydowskiego.

Autor: MR/AG / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Drony przypuściły kolejny zmasowany atak na szereg strategicznych obiektów w Rosji, takich jak rafinerie, bazy paliwowe, elektrociepłownie i zakłady zbrojeniowe. Resort obrony w Moskwie raportuje o zestrzeleniu 120 bezzałogowców. Oficjalnie Kijów na razie nie potwierdził udziału sił ukraińskich w najnowszym ataku.

Strategiczne obiekty w Rosji zapłonęły. Wybuchy po uderzeniach

Strategiczne obiekty w Rosji zapłonęły. Wybuchy po uderzeniach

Źródło:
The Moscow Times, NV, tvn24.pl, PAP

Wichura Eowyn przybiera na sile w Irlandii i Irlandii Północnej. Odwołano setki lotów, wstrzymano kursowanie promów, zamknięto szkoły, a ponad 800 tysięcy domów jest odciętych od prądu.

Huraganowy wiatr na Wyspach Brytyjskich. Ponad 800 tysięcy domów bez prądu

Huraganowy wiatr na Wyspach Brytyjskich. Ponad 800 tysięcy domów bez prądu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, BBC, irishtimes.com
Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? 
Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Źródło:
tvn24.pl
Premium

35-letnia matka i 39-letni ojczym mają odpowiedzieć za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad pięcioletnią dziewczynką. Lekarze, którzy ją badali, nie mają wątpliwości, że była maltretowana. Pięciolatka jest pod stałą opieką psychologiczną. W piątek rano sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt dla ojczyma.

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Pięciolatka była bita "pięścią, trzonkiem i paskiem". W szpitalu przepraszała, że się tam znalazła

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Sejm uchwalił zmiany w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora nazywanej lex Romanowski od nazwiska posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który uciekł z kraju i dostał azyl polityczny na Węgrzech.

Sejm przyjął "lex Romanowski"

Sejm przyjął "lex Romanowski"

Źródło:
TVN24, PAP

Sejm przyjął w piątek ustawę incydentalną o rozpoznawaniu przez Sąd Najwyższy spraw dotyczących między innymi wyborów prezydenckich.

Kto zdecyduje o ważności wyborów prezydenckich? Sejm przyjął ustawę incydentalną

Kto zdecyduje o ważności wyborów prezydenckich? Sejm przyjął ustawę incydentalną

Źródło:
TVN24, PAP

Sześć osób stanie przed sądem po dwóch brutalnych zabójstwach, do których doszło w 1997 roku w okolicach Zgorzelca. Dwaj mężczyźni zostali zabici przez członków rywalizujących ze sobą gangów, w ramach tak zwanej wojny zgorzeleckiej. Ciało jednej z ofiar znaleziono dopiero w 2023 roku.

Dwie egzekucje, sześciu oskarżonych i 27 lat milczenia

Dwie egzekucje, sześciu oskarżonych i 27 lat milczenia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Czwartkowa sesja na Wall Street przebiegła pod znakiem wzrostów i nowego rekordu wszech czasów indeksu S&500. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na słowa prezydenta Donalda Trumpa, który podczas forum w Davos zapowiedział, że zażąda od Fed obniżki stóp procentowych.

Rekord wszech czasów po słowach Trumpa

Rekord wszech czasów po słowach Trumpa

Źródło:
PAP

Trwa przebudowa ulicy Złotej i jej okolic. W miejscu dawnego tunelu łączącego tę ulicę z placem Defilad robotnicy umieścili ogromne zbiorniki retencyjne. Woda w nich gromadzona ma posłużyć do podlewania roślin.

Wielki wykop na Złotej. Wygląda jak nowy tunel

Wielki wykop na Złotej. Wygląda jak nowy tunel

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Próbujemy dokonać możliwie precyzyjnego szacunku - przekazała wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys, pytana w piątek, ilu Polaków może dotyczyć ewentualna deportacja z USA po decyzjach prezydenta Donalda Trumpa w sprawie imigracji. Stwierdziła, że może to być 30 tysięcy osób.

Wiceszefowa MSZ: do 30 tysięcy Polaków zagrożonych deportacją z USA

Wiceszefowa MSZ: do 30 tysięcy Polaków zagrożonych deportacją z USA

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stwierdził, że Wołodymyr Zełenski nie powinien był pozwolić, by doszło do wojny z Rosją. Nie wyjaśnił, w jaki sposób ukraiński przywódca miałby zatrzymać agresję sąsiada dążącego do wojny, ale uznał, że walka z kimś "silniejszym" była błędem. Równocześnie powtórzył, że nałoży na Rosję sankcje i cła, jeżeli rozpoczęta przez nią wojna szybko się nie zakończy.

Trump znów grozi Rosji, ale mówi, że Zełenski "nie powinien był walczyć z dużo większym podmiotem"

Trump znów grozi Rosji, ale mówi, że Zełenski "nie powinien był walczyć z dużo większym podmiotem"

Źródło:
PAP, Fox News, Independent, tvn24.pl

Sądzę, że Mateusz Morawiecki uznał, że sprawa jest nie do obrony. To nie jest jakiś gest dobrej woli, tylko kalkulacja - powiedział w "Jeden na jeden" szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do decyzji byłego premiera i posła PiS o zrzeczeniu się immunitetu.

Siemoniak: Spodziewałem się takiego ruchu. Premier Morawiecki potrafi liczyć

Siemoniak: Spodziewałem się takiego ruchu. Premier Morawiecki potrafi liczyć

Źródło:
TVN24

Co czeka amerykańską Polonię po zapowiedziach Donalda Trumpa w sprawie walki z nielegalną imigracją? Jest duży niepokój wśród Polaków - relacjonował w programie "Wstajesz i wiesz" korespondent TVN24 w Stanach Zjednoczonych Jan Pachlowski. Podkreślał, że mimo obaw "paniki nie ma".

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd federalny w Seattle zdecydował o tymczasowym zawieszeniu obowiązywania dekretu Donalda Trumpa o ograniczeniu prawa do nabywania obywatelstwa USA przez dzieci imigrantów urodzone w Ameryce. Sędzia uznał rozporządzenie za "rażąco niekonstytucyjne".

"Rażąco niekonstytucyjny" dekret Trumpa. Sąd go wstrzymał

"Rażąco niekonstytucyjny" dekret Trumpa. Sąd go wstrzymał

Źródło:
PAP

Sąd w Suwałkach stanął po stronie kredytobiorców, a nie banku, i unieważnił kredyt hipoteczny bazujący na wskaźniku WIBOR - poinformowała piątkowa "Gazeta Wyborcza". To pierwszy taki wyrok, choć na razie nieprawomocny - dodaje dziennik.

Kredyt nieważny przez WIBOR. To pierwszy taki wyrok

Kredyt nieważny przez WIBOR. To pierwszy taki wyrok

Źródło:
PAP, "Gazeta Wyborcza"

Kary dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia chce prokuratura dla motocyklisty oskarżonego o śmiertelne potrącenie 91-letniego pieszego we wsi Hornostaje Osada (woj. podlaskie). Obrona - uniewinnienia od zarzutu spowodowania tego wypadku. Motocyklista nie miał prawa jazdy i był po alkoholu.

Jechał bez prawa jazdy i po alkoholu. Śmiertelnie potrącił 91-latka

Jechał bez prawa jazdy i po alkoholu. Śmiertelnie potrącił 91-latka

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu, gdy Rosja zajmowała Krym, Polska była dziewiątą siłą militarną NATO, a teraz jest już trzecią – zwraca uwagę "The Economist". Brytyjski tygodnik wyjaśnia, że wzrost wydatków na obronność jest jednym z pomysłów na utrzymanie zaangażowania prezydenta USA Donalda Trumpa w NATO. W brytyjskim magazynie czytamy też o problemach w relacjach z Ukrainą i tym, jak istotne będą dla Polski majowe wybory prezydenckie.

"Skrzydlata husaria powraca". #PisząoPolsce

"Skrzydlata husaria powraca". #PisząoPolsce

Źródło:
"The Economist"

Szef CDU i kandydat tej partii na kanclerza Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że w przypadku swojego zwycięstwa w wyborach naprawi relacje z Polską i Francją. Zaproponował zawarcie w przyszłym roku nowego niemiecko-polskiego traktatu o przyjaźni.

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA poinformował o czwartkowej rozmowie telefonicznej sekretarza Marca Rubio z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim. Poprzednia odbyła się we wtorek. Rubio i Sikorski potwierdzili wagę relacji polsko-amerykańskich - przekazał Departament Stanu.

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Źródło:
PAP

W pożarze pustostanu w Lublinie zginął mężczyzna. Strażacy po ugaszeniu ognia znaleźli w budynku jego ciało. Policja ustala tożsamość zmarłego i przyczyny wybuchu pożaru.

Nie zdołał opuścić budynku, zginął w płomieniach

Nie zdołał opuścić budynku, zginął w płomieniach

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał zarządzenie w sprawie odtajnienia akt dotyczących zabójstw byłego prezydenta Johna F. Kennedy'ego jr., jego brata i kandydata na prezydenta Roberta Kennedy'ego i legendarnego działacza walczącego z nierównością rasową w USA Martina Luthera Kinga jra.

"Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów

"Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Donald Trump podpisał w czwartek rozporządzenia wykonawcze o "dominacji USA w sztucznej inteligencji" i wyeliminowaniu barier dla rozwoju AI i krytpowalut. Tuż przed objęciem prezydentury, Trump wyemitował własną kryptowalutę, $TRUMP.

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Źródło:
PAP

Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski w wywiadzie dla Radia Bayraktar stwierdził, że udane natarcie wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim w Rosji dało nadzieję, że "ta ofensywa nie będzie ostatnia".

Ukraińska operacja, która "dała nadzieję, że to nie ostatnia ofensywa"

Ukraińska operacja, która "dała nadzieję, że to nie ostatnia ofensywa"

Źródło:
PAP

Z powodu dużego zanieczyszczenia powietrza w Bangkoku w czwartek zamknięto blisko 200 szkół. Mieszkańców poproszono o pracę z domu, a w niektórych dzielnicach miasta ograniczono ruch samochodowy.

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Źródło:
PAP, AFP

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Javier Milei rozważa wycofanie Argentyny ze Światowej Organizacji Zdrowia i paryskiego porozumienia klimatycznego - informują lokalne media. W poniedziałek na taki krok zdecydował się Donald Trump. Przywódcy obu państw podzielają krytyczną opinię o WHO i sceptycyzm wobec zmian klimatycznych.

Kolejny kraj rozważa wyjście z WHO i porozumienia paryskiego

Kolejny kraj rozważa wyjście z WHO i porozumienia paryskiego

Źródło:
El Clarín, El Mundo, Financial Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Chciał wspomóc ofiary brutalnej, nieuprawnionej inwazji, ale przy okazji wpadł w tarapaty w swojej ojczyźnie. Szwajcaria jest krajem neutralnym, więc Jona Neidhart musiał wybierać między przestrzeganiem prawa a udzieleniem tak potrzebnej pomocy. - Jeśli muszę wybierać między decyzją moralną i etyczną a decyzją zgodną z prawem, to wybiorę decyzję moralną i etyczną - wyznaje Jona.

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mianowany przez Donalda Trumpa na stanowisko sekretarza stanu USA Marco Rubio w przyszłym tygodniu wybierze się w pierwszą podróż zagraniczną. Poleci do Panamy i czterech innych państw Ameryki Łacińskiej - poinformowała w czwartek nowa rzeczniczka resortu dyplomacji Tammy Bruce.

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Źródło:
PAP

Lutowy szczyt Rady Europejskiej na temat polityki obronnej, zamiast w zamku Chateau de Limont, odbędzie się w Brukseli. Decyzję tę podjęto z uwagi na "zaktualizowaną ocenę środków niezbędnych do zabezpieczenia" placówki.

Szczyt "27" przeniesiony ze względów bezpieczeństwa

Szczyt "27" przeniesiony ze względów bezpieczeństwa

Źródło:
PAP

1065 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że jednostki obrony powietrznej Rosji przechwyciły trzy oddzielne ataki ukraińskich dronów zmierzających w kierunku stolicy kraju - przekazał Reuters. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Źródło:
PAP

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie około 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). NSZZ "Solidarność" przekazał, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Źródło:
PAP
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji (13) zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl