Rodziców dwumiesięcznej dziewczynki, którą martwą znalazła w ich mieszkaniu załoga karetki pogotowia zatrzymali lubelscy policjanci. Oboje byli pijani.
O nieżyjacym dziecku w mieszkaniu przy ul. Lubartowskiej w Lublinie poinformowała policję załoga karetki pogotowia. Wezwał ją ojciec dziecka.
- Przybyli na miejsce policjanci zastali w mieszkaniu pijanych rodziców dziewczynki - powiedział rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
Zatrzymane trzy osoby
Badanie wykazało, że 48-letni ojciec dziecka miał 2,3 promila alkoholu w organizmie, a 36-letnia matka - 1,3 promila. W mieszkaniu znajdowała się jeszcze 36-letnia znajoma tej rodziny. Ona również była pijana - miała 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Cała trójka została zatrzymana. Po wytrzeźwieniu będą przesłuchiwani.
Zarzuty zależne od przyczyny zgonu
Ciało dziecka zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej, celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Jak zaznaczył Wójtowicz, od ustalenia przyczyny zgonu będzie zależało, czy i jakie zarzuty zostaną postawione rodzicom dziewczynki.
Według wstępnych ustaleń policjantów w nocy w tym mieszkaniu była impreza, podczas której spożywano alkohol.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24