W piątek w Warszawie kilka tysięcy osób maszerowało w rocznicę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Protestujący przeszli spod ronda Dmowskiego pod gmach Trybunału Konstytucyjnego. Manifestowano również między innymi w Poznaniu, Wrocławiu i Opolu. Komenda Stołeczna Policji przekazała, że na trasie przemarszu nie odnotowano żadnych zagrożeń.
Przed godz. 20 w Warszawie zakończył się protest w rocznicę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Protestujący zebrali się na rondzie Dmowskiego, skąd przeszli przed Trybunał Konstytucyjny.
Manifestacja odbyła się hasłem "Bronimy życia". W proteście uczestniczyli m.in. przedstawiciele Lewicy i Polska 2050 - podczas marszu i przed gmachem Trybunału Konstytucyjnego demonstranci skandowali "Aborcja była, jest i będzie" oraz "Niepodległa jest dla wszystkich". W sobotę - według zapowiedzi Ogólnopolskiego Strajku Kobiet - protestujący mają udać się na granicę.
- Jeżeli osoba nie ma kontroli nad swoimi prawami reprodukcyjnymi, nie ma kontroli nad tym, co może, a czego nie może zrobić ze swoim ciałem, to nie jest i nigdy nie będzie w pełni wolną osobą, wolnym człowiekiem. Rok temu poczułam, że została odebrana mi fundamentalna wolność o samostanowieniu – powiedziała uczestniczka marszu, który odbył się w Warszawie.
- Jesteśmy jeszcze młodzi, ale w przyszłości to my będziemy ponosić konsekwencje niektórych decyzji, dlatego powinniśmy walczyć o to, żeby było po prostu dla nas lepiej – stwierdził młody uczestnik manifestacji.
- Jestem tutaj, żeby stanąć w obronie kobiet, żeby miały prawo decyzji o własnym ciele, żeby nikt im nie narzucał, co mogą, a czego nie mogą robić z własnym ciałem. Prawo do aborcji to prawo człowieka. Ważne jest, żeby Polki miały wybór – dodała inna z manifestantek.
Manifestacja w Poznaniu w rocznicę po wyroku TK ws. aborcji
Jedna z uczestniczek manifestacji w Poznaniu podkreśliła, że "ważne aby wybrzmiało to, iż nie tylko kobiety walczą o to prawo, ale również mężczyźni". – Jesteśmy też tutaj dlatego, że w większości te wszystkie ustawy są uchwalane przez mężczyzn, a nie ma na to naszej zgody, żeby ktoś, kto tego nigdy nie doświadczy, nie wie tak naprawdę o czym mówi, mógł podejmować takie decyzje – dodała.
- To jest rocznica wydarzenia, które powinno doprowadzić do upadku tego rządu, ale nic się nie zmieniło – zwróciła uwagę mieszkanka Poznania. Podkreśliła, że nieliczny udział w manifestacjach pokazuje, że "mamy bardzo poważny problem z tym, żeby protestować i egzekwować swoje prawa".
Manifestacja we Wrocławiu w rocznicę wyroku TK ws. aborcji
- Przyszłam tutaj dla swojej córki i wnuczki, dla moich przyjaciółek, które nie mogą tutaj być. Tak się nie godzi się, żeby kobieta mogła być popychlem, żeby tak było to wszystko zorganizowane, że jest sama z tym problemem – powiedziała jedna z uczestniczek protestu we Wrocławiu.
Mężczyzna zwrócił uwagę, że wyrok w sprawie aborcji wydały osoby, które nie powinny w ogóle tam być, ze względu na sposób, w jaki zostały wybrane. – Powinniśmy walczyć w dalszym ciągu o to, żeby kobiet mogły podejmować decyzje odnośnie tego, czy chcą zostać matkami, czy nie – dodał.
Protesty w Opolu w rocznicę po wyroku TK ws. aborcji
- Przyszłam, żeby pokazać tej władzy, że dalej żądamy tej zmiany – podkreśliła jedna z demonstrantek z Opola.
- Każda kobieta powinna mieć prawo do wyboru. Jeśli kobieta zajdzie w ciążę, a nie chce tego, to powinna mieć pełne prawo do tego, żeby tę ciążę terminować – stwierdziła inna z kobiet.
KSP: na trasie przemarszu nie odnotowano żadnych zagrożeń
Po zakończeniu manifestacji Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że "na trasie przemarszu nie odnotowano żadnych zagrożeń".
"Na wszystkich ciągach komunikacyjnych w centrum miasta ruch odbywa się płynnie. Policjanci KSP dbają o bezpieczeństwo mieszkańców" - dodano. 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepis zezwalający - na mocy ustawy z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Wyrok TK spowodował bardzo liczne protesty w całej Polsce.
Źródło: TVN24, PAP