"Możemy przytulać tych z PiS-u, którzy się nawrócą"

Petru przemawiał do uczestników Marszu Wolności
"Możemy przytulać tych z PiS-u, którzy się nawrócą"
Źródło: tvn24

Możemy przytulać tych z PiS-u, którzy się nawrócą - stwierdził w czasie Marszu Wolności lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - Dajmy im szansę nawrócenia - apelował.

Petru, nawiązując do wyborów prezydenckich, powiedział, że w niedzielę Francja "wybiera między nacjonalizmem a otwartością, między Europą a wyjściem z Europy, między agresją a miłością". - Chciałbym, żeby z tego miejsca bardzo silny popłynął sygnał dla Francji: jesteśmy za tym, aby Francja dobrze wybrała - powiedział.

I dodał: - Taki sam dylemat stoi przed Polską. Będziemy wybierać między nacjonalizmem a optymizmem, między tolerancją a brakiem tolerancji, między zaściankowością a otwartością, między agresją a miłością.

"Możemy przytulać tych z PiS-u, którzy się nawrócą"

Petru wyraził radość z tego, że PiS-owi spada poparcie. Dodał, że partia rządząca ma ukrytego koalicjanta: Kukiz'15. - My musimy stworzyć taki blok, aby wygrać z PiS-em i Kukizem razem wziętymi - wskazał.

Lider Nowoczesnej powiedział, że nie ma zgody na "język pogardy, na język agresji, na język nienawiści, na język dzielenia Polaków". - My musimy pokazać, że Polska jest lepsza, że jest optymistyczna, że możemy razem rozmawiać z tymi, którzy mają inne poglądy, że możemy ich przytulać. Możemy przytulać tych z PiS-u, którzy się nawrócą. Dajmy im szansę nawrócenia - apelował Petru.

- Razem możemy być silni, tylko razem możemy zwyciężyć - przekonywał.

Marsz Wolności

W sobotę ulicami Warszawy przeszedł Marsz Wolności.

Na Placu Konstytucji, gdzie zaplanowano koniec manifestacji, głos zabrali między innymi liderzy PSL, Nowoczesnej, KOD.

Hasła marszu, będącego wyrazem sprzeciwu wobec polityki Prawa i Sprawiedliwości, nawiązują m.in. do niezależności wymiaru sprawiedliwości, wolności polskiej szkoły oraz pozycji naszego kraju w UE.

Według stołecznego Ratusza na starcie impreza zgromadziła 50 tysięcy osób. Według policji - 12 tysięcy.

Autor: pk//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: