Banaś: zgodziłem się na niższy czynsz, bo najemca miał kupić kamienicę

[object Object]
Marian Banaś komentuje informacje ujawnione w reportażu "Superwizjera"tvn24
wideo 2/35

- Kwota była niższa z prostego powodu: zawarłem umowę przedwstępną i właśnie to, że najemca miał kupić tę kamienicę, spowodowało, że zgodziłem się na niższy czynsz - tak prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś tłumaczył, dlaczego zdecydował się wynajmować kamienicę za stawkę niższą od rynkowej. Odnosząc się do faktu, że działał tam hotel z pokojami na godziny, Banaś zapewnił, iż nie miał żadnej informacji, "żeby ktokolwiek narzekał, że cokolwiek złego się działo".

W reportażu "Superwizjera" przyjrzano się oświadczeniu majątkowemu byłego ministra i wiceministra finansów Mariana Banasia, powołanego 30 sierpnia na stanowisko szefa NIK.

Marian Banaś na stanowisko prezesa NIK został powołany, mimo że jego oświadczenia majątkowe wciąż bada CBA. Kontrola ma się zakończyć w drugiej połowie października - już po wyborach parlamentarnych. O tym, że CBA prowadzi "analizę przedkontrolną" oświadczenia majątkowego Banasia, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński informował w styczniu w odpowiedzi na pytanie posłów opozycji.

W poniedziałek w telewizji państwowej Banaś poinformował, że zwróci się do marszałek Sejmu o bezpłatny urlop do czasu wyjaśnienia sprawy.

"Znikąd nie miałem informacji, żeby w kamienicy działo się cokolwiek złego"

Marian Banaś we wtorek w radiowej Trójce oświadczył, że informacje z reportażu to "absurdalne, zmanipulowane fakty" i że "jest to ewidentna prowokacja" wymierzona w niego i rząd.

Prezes NIK powiedział, że miesiąc temu sfinalizował umowę sprzedaży kamienicy na krakowskim Podgórzu. - Starałem się o jej sprzedaż od samego początku i z tą myślą zawarłem umowę wynajmu tej kamienicy - tłumaczył. - Później zawarłem umowę przedwstępną na okoliczność sprzedaży tego domu pierwszemu najemcy, młodemu człowiekowi, który miał wziąć kredyt. Niestety go nie dostał - dodał Banaś.

Tłumaczył też, dlaczego rocznie za wynajem kamienicy pobierał około 60 tysięcy złotych - nieco ponad 5000 złotych miesięcznie. "Gazeta Wyborcza", powołując się na ekspertów od wyceny nieruchomości, szacowała, że cena wynajmu powinna wynosić miesięcznie 15 tysięcy.

- Kwota była niższa z prostego powodu: zawarłem umowę przedwstępną i właśnie to, że najemca miał kupić tę kamienicę, spowodowało, że zgodziłem się na niższy czynsz, że pozostałe należności zostaną rozliczone przy sprzedaży kamienicy - wyjaśniał.

Komentując informacje o funkcjonowaniu w kamienicy hotelu na godziny, Banaś zapewnił, że dowiedział się o tym "bardzo późno". Oznajmił, że to nie on prowadził działalność i nie jest za nią odpowiedzialny. - Nie była to sytuacja taka, żebym z dnia na dzień mógł pożegnać się z tym panem (...) kamienicę to nie jest tak łatwo sprzedać - tłumaczył.

- Znikąd nie miałem żadnej informacji, żeby ktokolwiek narzekał, że cokolwiek złego się działo w tej kamienicy - przekonywał. Podkreślił, że takiej informacji nie otrzymał także od służb specjalnych.

"Zaraz tę rozmowę skończyłem"

Gdy dziennikarz "Superwizjera" Bertold Kittel odwiedził pensjonat z pokojami na godziny mieszczący się w krakowskiej kamienicy, w recepcji natknął się na znanego przestępcę, jednego z braci K. Odbył on przy reporterze rozmowę telefoniczną, twierdząc, że połączył się z Banasiem.

Prezes NIK potwierdził, że rzeczywiście rozmawiał wtedy z tym mężczyzną. - Zaraz tę rozmowę skończyłem, byłem bardzo zajęty i nie chciałem w ogóle z nim rozmawiać - tłumaczył Banaś w Trójce. Dodał, że żadnego z braci K. "nie widział na oczy".

Wyjaśnił, że mężczyzna miał do niego numer, ponieważ wcześniej przekazał go jego synowi, czyli najemcy kamienicy. Zaznaczył, że zrobił to na wypadek "gdyby zdarzyła się jakaś katastrofa czy awaria".

CZYTAJ WIĘCEJ: "Pancerny Marian i pokoje na godziny". Reportaż "Superwizjera"

"Pomyliłem się z powierzchniami działki"

Banaś odniósł się również do kontrowersji w sprawie swoich oświadczeń majątkowych, które cały czas bada CBA. Prezes NIK oświadczył, że kontrola została podjęta na jego wniosek.

Minister Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego: dwa domy - jeden o powierzchni 200 mkw., drugi - 50 mkw.; trzy mieszkania o powierzchni 76 m.kw., 71 mkw. i 40 mkw.; grunty rolne o powierzchni 7 tys. mkw.; kamienicę o powierzchni 400 mkw. Kamienicę oraz dwa mniejsze mieszkania Banaś wynajmował, co rocznie przynosiło dochód 65 700 zł. W oświadczeniu brakowało informacji o obciążeniu hipotecznym kamienicy w Krakowie, która według zapisów w księdze wieczystej należała do Banasia i którą - jak sam mówi - niedawno sprzedał.

- To właśnie dlatego, kiedy prowadziłem skuteczną walkę z całymi środowiskami mafijnymi, kiedy organizowałem Krajową Administrację Skarbową (...), to właśnie wtedy niesprzyjające mi siły, być może w samym KAS-ie, sprawiły, że (dziennikarze - red.) podjęli ten temat. Ja nie przywiązywałem do tego większej wagi i to bardzo niedobrze. To była z mojej strony nierzetelność pewnego rodzaju, że pomyliłem się z powierzchniami działki (wpisanymi do oświadczenia - red.) - wyjaśniał.

PO wnioskuje do CBA o sprawdzenie pochodzenia majątku Banasia

Politycy Platformy Obywatelskiej przekazali we wtorek, że występują do CBA z wnioskiem dotyczącym majątku szefa NIK Mariana Banasia.

- Centralne Biuro Antykorupcyjne musi sprawdzić pochodzenie tego majątku, bo to budzi wielkie wątpliwości. Polacy nie chcą żyć w państwie mafijnym, Polacy nie chcą żyć w kraju, w którym wszystko zależy od jednego człowieka. Polacy nie chcą żyć w kraju, gdzie nie ma jasnych procedur, gdzie są równi i równiejsi, gdzie są ludzie nietykalni - mówił dziennikarzom poseł Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk.

Tomczyk podkreślił, że CBA to instytucja, która powinna "patrzeć władzy na ręce". - Dzisiaj jest dokładnie odwrotnie, to władza patrzy na ręce CBA. CBA jako bezwolna instytucja nie wyjaśnia dzisiaj największych afer w państwie - ocenił polityk Platformy.

Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Oceniajcie innych po czynach, nie słowach. Wierzę, że rzeczywistość przemówi sama za siebie - mówi Abu Muhamad al-Dżaulani, przywódca sił rebelianckich, które w zaskakującej ofensywie obaliły właśnie rządzącego Syrią Baszara al-Asada. Choć zmiana ta daje nadzieję, nie brak też obaw o to, jaka będzie nowa władza. Al-Dżaulani jest bowiem na amerykańskiej liście najbardziej poszukiwanych terrorystów, za którego głowę obowiązuje nagroda 10 milionów dolarów.

10 milionów dolarów za jego głowę. Kim jest przywódca syryjskich rebeliantów

10 milionów dolarów za jego głowę. Kim jest przywódca syryjskich rebeliantów

Źródło:
Al Jazeera, Guardian, Financial Times, PAP

IMGW ostrzega przed zimowymi zagrożeniami. Synoptycy wydali alarmy meteorologiczne nie tylko dla obszarów górskich i nadmorskich - niebezpiecznie może być także na wyżynach i nizinach. Miejscami spodziewane są opady marznące, w innych regionach dosypie śniegu.

Jezdnie skuje lód, spadnie nawet 20 centymetrów śniegu, powieje. Przybywa ostrzeżeń IMGW

Jezdnie skuje lód, spadnie nawet 20 centymetrów śniegu, powieje. Przybywa ostrzeżeń IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

To jest coś całkowicie bezwartościowego - tak Jarosław Kaczyński ocenił "raport" o powiązaniach Karola Nawrockiego, który w ostatnim czasie obiegł media. Prezes Prawa i Sprawiedliwości w poniedziałek w trakcie konferencji przekazał również, że nie wiedział o przygotowywanym opracowaniu. - Ktoś, nawet nie wiem kto, mi go dostarczył - przekonywał.

"Ktoś, nawet nie wiem kto, mi go dostarczył". Kaczyński o "raporcie" na temat Nawrockiego 

"Ktoś, nawet nie wiem kto, mi go dostarczył". Kaczyński o "raporcie" na temat Nawrockiego 

Źródło:
TVN24

Obalony syryjski dyktator Baszar al-Asad i jego rodzina otrzymali azyl w Rosji. Decyzję w tej sprawie podjął osobiście prezydent Władimir Putin - przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Kreml potwierdza: Asad i jego rodzina dostali azyl w Rosji. Osobista decyzja Putina

Kreml potwierdza: Asad i jego rodzina dostali azyl w Rosji. Osobista decyzja Putina

Źródło:
PAP, Reuters

Niesprawny samochód stanął na środku trasy S2 za Wałem Miedzeszyńskim w Warszawie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje o obywatelskim zatrzymaniu kierowcy. Jak dodaje, policja, był on pod wpływem narkotyków.

Auto bez powietrza w oponach. W środku nieprzytomny kierowca. Policja: był pod wpływem narkotyków

Auto bez powietrza w oponach. W środku nieprzytomny kierowca. Policja: był pod wpływem narkotyków

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od prezentu otrzymanego od pracodawcy w niektórych przypadkach trzeba zapłacić podatek - wynika z wyjaśnień ekspertów. Zależy to między innymi od źródła finansowania upominków.

"Pracownik może się zdziwić, że wypłata będzie niższa"

"Pracownik może się zdziwić, że wypłata będzie niższa"

Źródło:
tvn24.pl

Na stronie internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dostępna jest ankieta, która pomaga ustalić zainteresowanej osobie, czy ma prawo do tak zwanej renty wdowiej. Wnioski będzie można składać od 1 stycznia 2025 roku.

Sprawdź, czy masz prawo do nowego świadczenia

Sprawdź, czy masz prawo do nowego świadczenia

Źródło:
PAP

PKO BP wydał ostrzeżenie przed oszustami, którzy podszywają się pod bank. Pokazano, jak wyglądają fałszywe e-maile, które trafiają do klientów.

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem"

Największy bank w Polsce ostrzega. "Możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem"

Źródło:
tvn24.pl

Wybuch gazu w budynku gospodarczym w miejscowości Karasica koło Głowna (woj. łódzkie). Obszernych poparzeń ciała doznała kobieta, która jak informuje straż pożarna, zaraz po zdarzeniu wskoczyła do wanny z wodą. - Zachowała trzeźwość umysłu i postąpiła zgodnie z zaleceniami w przypadku poparzeń - czyli schłodziła rany - komentuje brygadier Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Łodzi.

Wybuch gazu. Poparzona kobieta wskoczyła do wanny z wodą

Wybuch gazu. Poparzona kobieta wskoczyła do wanny z wodą

Źródło:
tvn24.pl

Po półtora roku od zatrzymania Dawid M., główny podejrzany o zabójstwo 29-latka na Nowym Świecie, stanie przed sądem. Na razie mężczyzna przebywa w Turcji, ale zapadła już decyzja o jego ekstradycji. Według śledczych, to właśnie M. zadał śmiertelne ciosy.

Będzie ekstradycja głównego podejrzanego o zabójstwo na Nowym Świecie

Będzie ekstradycja głównego podejrzanego o zabójstwo na Nowym Świecie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Marcin Romanowski nie pojawił się na posiedzeniu sądu, który miał rozpatrzyć wniosek o jego areszt. Obrońca polityka mecenas Bartosz Lewandowski poinformował, że Romanowski przeszedł bardzo poważną operację.

Romanowski nie stawił się w sądzie. Obrońca: przeszedł bardzo poważną operację

Romanowski nie stawił się w sądzie. Obrońca: przeszedł bardzo poważną operację

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Prawo jazdy ma od czterech miesięcy, przez miasto jechała z prędkością 155 kilometrów na godzinę. 18-latka została ukarana mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych i 15 punktami. Na trzy miesiące straciła też prawo jazdy.

18-latka za kierownicą i 155 kilometrów na godzinę w mieście

18-latka za kierownicą i 155 kilometrów na godzinę w mieście

Źródło:
tvn24.pl

W okupowanym Doniecku eksplodował samochód, w którymi znajdowali się były komendant rosyjskiej kolonii karnej w Ołeniwce Siergiej Jewsiukow i jego żona - powiadomił portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjskie media i portale społecznościowe. Jewsiukow zmarł, a jego żona jest ciężko ranna. W 2022 roku w prowadzonym przez niego więzieniu zginęło kilkudziesięciu ukraińskich jeńców wojennych.

Eksplozja auta. Zginął były komendant kolonii karnej

Eksplozja auta. Zginął były komendant kolonii karnej

Źródło:
PAP, X.com

Krewny od dłuższego czasu nie mógł się skontaktować z samotnie mieszkającym 86-latkiem. W końcu poprosił policjantów o sprawdzenie, co się z nim dzieje. Okazało się, że mężczyzna leżał od kilku dni w łazience. Przewrócił się i nie mógł wstać. Wycieńczony trafił do szpitala.

Upadł i kilka dni leżał w łazience

Upadł i kilka dni leżał w łazience

Źródło:
tvn24.pl

Makabryczne odkrycie na jednej z posesji w miejscowości Winduga koło Sulejowa (woj. łódzkie). Odnaleziono tam częściowo rozczłonkowane ciało mężczyzny. Przyczyny zgonu wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim.

Na posesji odkryto rozczłonkowane ciało

Na posesji odkryto rozczłonkowane ciało

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Płońska (Mazowieckie) zatrzymali 28-latka podejrzanego o podpalenie supermarketu. W wyniku pożaru spaleniu uległy poddasze, dach oraz część elewacji obiektu. Straty wyceniono na blisko siedem milionów złotych.

Spłonęły dach i poddasze dyskontu. Podejrzany o podpalenie ukrywał się w szopie

Spłonęły dach i poddasze dyskontu. Podejrzany o podpalenie ukrywał się w szopie

Źródło:
PAP
Szczątki nie wróciły do grobu. Odnaleźliśmy je

Szczątki nie wróciły do grobu. Odnaleźliśmy je

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W centrum Warszawy ratownicy medyczni zostali zaatakowani podczas udzielania pomocy rannemu mężczyźnie. Jak podało warszawskie pogotowie ratunkowe, agresorem okazał się funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa. 48-latek usłyszał już zarzuty.

Pijany pułkownik Służby Ochrony Państwa zaatakował ratowników w karetce

Pijany pułkownik Służby Ochrony Państwa zaatakował ratowników w karetce

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, PAP

Trzy lata temu do "Szkła kontaktowego" TVN24 zadzwoniła pani Irena z Warszawy. Zachęcała do szczepień, bo "nie warto za wcześnie rozstawać się z tym najpiękniejszym ze światów". Cytując piosenkę, dodała, że "człowiek inne ma spojrzenie na sprawy bieżące, gdy przez siedemdziesiątkę, osiemdziesiątkę, dziewięćdziesiątkę i setkę zrobi skok". Dziś pani Irena z Warszawy robi skok przez dziewięćdziesiątkę. A jak się to wszystko zaczęło?

Ludzie płakali, słysząc, jak śpiewa swój pierwszy wielki hit

Ludzie płakali, słysząc, jak śpiewa swój pierwszy wielki hit

Źródło:
PAP, Uwaga TVN, DD TVN, tvn24.pl

Lara Trump ogłosiła, że zrezygnuje ze stanowiska współprzewodniczącej Komitetu Krajowego Partii Republikańskiej. Synowa Donalda Trumpa zdecydowała się na ten krok w czasie, gdy "narastają spekulacje" na temat jej przyszłości - wskazują amerykańskie media.

Synowa Trumpa zrezygnuje ze stanowiska. Media o przyszłości Lary Trump

Synowa Trumpa zrezygnuje ze stanowiska. Media o przyszłości Lary Trump

Źródło:
NBC News, CBS News, tvn24.pl

Iran nawiązał bezpośredni kontakt z rebeliantami, którzy w niedzielę wyzwolili Damaszek i obalili Baszara al-Asada – powiedział w poniedziałek w rozmowie z Reutersem wysokiej rangi irański urzędnik. Według brytyjskiego dziennika "Financial Times", jedną z ważniejszych przyczyn gwałtownego upadku syryjskiego przywódcy była całkowita utrata poparcia Iranu dla Baszara al-Asada. - Nie spodziewaliśmy się jednak, że upadek nadejdzie tak szybko - miał przyznać szef irańskiej dyplomacji.

Dla Teheranu "to również był szok"

Dla Teheranu "to również był szok"

Źródło:
PAP, Reuters

Zniesienie "prawa ziemi", deportacja nielegalnych migrantów i porozumienie w sprawie "marzycieli" - takie kroki w zakresie polityki migracyjnej zapowiedział w wywiadzie dla NBC News prezydent elekt Donald Trump. Jak stwierdził, "będzie działać szybko". Republikanin powiedział również, że "pierwszego dnia sprawowania urzędu podejmie działania, aby ułaskawić uczestników zamieszek biorących udział w ataku na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku".

"Będę działać bardzo szybko". Takie pierwsze decyzje zapowiada Trump

"Będę działać bardzo szybko". Takie pierwsze decyzje zapowiada Trump

Źródło:
Reuters

Izraelskie siły lądowe przekroczyły strefę zdemilitaryzowaną na granicy izraelsko-syryjskiej, co było ich pierwszym wkroczeniem na terytorium Syrii od wojny w 1973 roku - poinformował portal dziennika "New York Times". Wcześniej izraelskie samoloty przeprowadziły naloty na syryjskie składy broni i systemy powietrzne.

Izraelscy żołnierze "przekroczyli strefę buforową". Pierwszy taki przypadek od 50 lat

Izraelscy żołnierze "przekroczyli strefę buforową". Pierwszy taki przypadek od 50 lat

Źródło:
New York Times, PAP

Wynagrodzenia specjalistów do spraw rekrutacji i szkoleń wzrosły w bieżącym roku o 10,5 procent - wynika z najnowszego raportu Grafton Recruitment.

Pensje sięgają nawet 40 tysięcy złotych

Pensje sięgają nawet 40 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Żona pułkownika Józefa Brudnickiego przekazała Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie flagę lotniskową Polskich Sił Powietrznych (Polish Air Force) w Wielkiej Brytanii z okresu II wojny światowej. Jak podkreśla placówka, to unikat na skalę światową.

"Unikat na skalę światową" trafił do Muzeum Lotnictwa Polskiego

"Unikat na skalę światową" trafił do Muzeum Lotnictwa Polskiego

Źródło:
PAP

Przyszłoroczni maturzyści podeszli w poniedziałek do próbnego egzaminu dojrzałości z języka polskiego. Egzamin zorganizowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Rozpoczął się on o godz. 9. Na stronie CKE pojawiły się już oficjalne arkusze.  

Matura próbna z języka polskiego. Mamy arkusze CKE  

Matura próbna z języka polskiego. Mamy arkusze CKE  

Źródło:
tvn24.pl

Znamy już nominacje we wszystkich kategoriach konkursu Grand Press. Wyróżnionych zostało aż szesnaście materiałów autorstwa dziennikarzy TVN, TVN24 i tvn24.pl. Robert Zieliński z portalu tvn24.pl otrzymał trzy nominacje w dwóch kategoriach.

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Aktualizacja:
Źródło:
Grand Press