Premier Mateusz Morawiecki skomentował słowa Marka Suskiego o "brukselskim okupancie". Podkreślił, że "wojna to było coś absolutnie niewyobrażalnego" i "z szacunku dla ofiar" on sam nie zamierza porównywać okrucieństwa wojny do dzisiejszych czasów.
Poseł PiS Marek Suski porównał w czwartek walkę Polski z agresorami podczas II wojny światowej do obecnych relacji z Unią Europejską. - Polska "nielegalna" walczyła w czasie II wojny światowej z jednym okupantem, walczyła z okupantem sowieckim i będziemy walczyć z okupantem brukselskim - powiedział. W piątek powtórzył te słowa na posiedzeniu sejmowej komisji.
Morawiecki o słowach Suskiego
O słowa Suskiego dziennikarze pytali w piątek premiera Mateusza Morawieckiego. - Nie należy porównywać tych dwóch porządków. Wojna to było coś absolutnie niewyobrażalnego. To było okrucieństwo po stronie niemieckiej, sowieckiej, jakiego Polacy nigdy wcześniej nie doświadczyli - podkreślił szef rządu.
Dodał, że "z szacunku dla ofiar strasznych zbrodni niemieckich nie chce porównywać do tamtego czasu naszych dzisiejszych czasów". - To zupełnie coś innego - powiedział.
Terlecki krytycznie o Unii Europejskiej
W ostatnich dniach krytycznie o Unii Europejskiej wypowiadał się też inny ważny polityk PiS - wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Na Forum Ekonomicznym w Karpaczu powiedział 8 września, że "powinniśmy myśleć nad tym, jak najbardziej możemy współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii, ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia".
- Jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, że pójdzie, no to musimy szukać rozwiązań drastycznych. Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada i się odwrócili i wyszli. My nie chcemy wychodzić (…), ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i coś, co organiczy nasz rozwój - stwierdził.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24