Sądy powszechne jako pierwsze trafiły na celownik ministra - ocenił w czwartek w "Faktach po Faktach" TVN24 prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista. O procederze "całkowicie niezgodnym z konstytucją" mówił Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Prawnicy kwestionowali w programie konstytucyjność nowej ustawy o ustroju sądów powszechnych.
- Ta ustawa w wielu fragmentach, zdaniem doktryny prawa konstytucyjnego, była niezgodna z ustawą zasadniczą - ocenił prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista. - Przede wszystkim daje zbyt daleko idące uprawnienia ministrowi sprawiedliwości. Przypomnijmy, minister sprawiedliwości jest zwierzchnikiem prokuratorów, których rozlicza się z efektów, czyli z sukcesów na sali sądowej. Jeżeli minister sprawiedliwości, w myśl tej ustawy, może obsadzać prezesów sądów i to nawet przed upływem ich kadencji, to daje jednej osobie, będącej politykiem, bardzo dużą władzę - wyjaśnił.
Minister "już korzysta" z władzy
Zdaniem prof. Chmaja, "minister z tej władzy już korzysta". - Doszło już do wymiany dwóch prezesów sądów okręgowych - wskazał. - Informacji, że ministerstwo szuka czy to prezesów, czy wiceprezesów w polskich sądach, jest więcej - zauważył Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
- Docierają do nas też takie informacje, że sędziowie odmawiają brania udziału w tym procederze, który w naszym przekonaniu jest całkowicie niezgodny z konstytucją - stwierdził sędzia.
Markiewicz przyznał, że w przypadku nowych wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie doszło do odwrotnej sytuacji. - Jest to bardzo przykre, że sędziowie zgodzili się i zostali wiceprezesami - ocenił Markiewicz. Stowarzyszenie "Iustitia" już wcześniej apelowało do sędziów, by nie przyjmowali funkcji powierzanych im na podstawie nowej ustawy.
"Nie ma mowy o karaniu kogokolwiek"
- My jako zarząd stowarzyszenia podjęliśmy taką uchwałę, która w naszym przekonaniu powinna oddawać postępowanie sędziów w związku z tą nową sytuacją. Apelowaliśmy o to, aby sędziowie nie brali udziału w tej procedurze nominacyjnej, nie zgodnej z konstytucją. Podtrzymujemy tę uchwałę, apelujemy do sędziów o rozwagę, o rozsądek - mówił sędzia Krystian Markiewicz.
Odniósł się do doniesień o tym, że sędziowie, którzy przyjęli stanowisko wiceprezesa sądu w Warszawie mają zostać ukarani przez stowarzyszenie "Iustitia". - Nie ma mowy o karaniu kogokolwiek - zapewnił. Wyjaśnił, że "zarząd stowarzyszenia zgodnie ze statutem nie ma żadnych uprawnień do tego, aby usunąć taką osobę z naszego stowarzyszenia". Przyznał jednak, że poszczególne oddziały mogą w takich sprawach podjąć uchwały. - Sądzę, że będą się tymi sprawami zajmowały - powiedział Markiewicz.
- Sędzia nie powinien patrzyć czy zostanie jakoś ukarany przez "Iustitię", czy nie. Powinien sam rozważyć czy takie zachowanie, które naszym zdaniem jest niekonstytucyjne, jest etyczne, czy nie. Zachowanie nieetyczne nie powinno być udziałem sędziego - skwitował prezes stowarzyszenia.
"Sądy powszechne jako pierwsze trafiły na celownik ministra"
- Czystka w sądach chyba rzeczywiście nadchodzi - ocenił prof. Chmaj. Zwrócił uwagę, że w Polsce są czter rodzaje sądów: powszechne, administracyjne, wojskowe i Sąd Najwyższy. Ocenił, że sądy administracyjne i wojskowe "na razie pozostawione są w spokoju".
- Sądy powszechne jako pierwsze trafiły na celownik ministra - stwierdził. - Widzimy, że wiele etatów nie jest jeszcze obsadzanych, zapewne minister jeszcze czeka na to, aby została wybrana nowa Krajowa Rada Sądownictwa - uznał.
Wyraził "daleko idące wątpliwości" czy przygotowywane w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy projekty ustaw o KRS właśnie, a także o Sądzie Najwyższym, będą konstytucyjne.
- Przez ostatnie dwa lata prezydent wielokrotnie podpisywał ustawy, co do których istniały bardzo istotne wątpliwości co do zgodności z konstytucją. Prezydent pozwolił sobie na refleksje konstytucyjną w lipcu, wetując dwie z trzech niekonstytucyjnych ustaw. Teraz prezydent chciałby obsadzać - w sytuacji konfliktu w Sejmie - całą piętnastkę sędziów, wchodzących w skład Krajowej Rady Sądownictwa - zauważył prof. Chmaj.
Ocenił, że "znalezienie 15 sędziów z połamanym kręgosłupem czy zależnych od prezydenta wśród ogromnej rzeszy sędziów" będzie możliwe.
Autor: tmw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24