- Isabel jest moją przyjaciółką, nie dlatego że ma 28 lat, tylko dlatego, że jest takim człowiekiem, jakim jest. Ma wspaniały charakter, jest bardzo przyjacielska, mądra i to jest ważniejsze niż wiek - wyznaje były premier. - Nawzajem - dodaje Isabel.
Kazimierz Marcinkiewicz i jego partnerka Isabel, w prywatnym wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN" opowiadają o początkach swojej znajomości.
Według partnerki byłego premiera, 30 lat różnicy wieku, to w ich przypadku zaleta. - To jest fajne uzupełnianie się. Mam jakieś cechy charakteru, których nie ma Kazimierz. On lubi moją żywiołowość, ja jego spokój, ale w dużej mierze jesteśmy do siebie podobni - mówi.
A zaczęło się tak...
Były premier poznał Isabel w londyńskim City. - Mamy taki stolik, do którego nawet wracamy - to było pierwsze miejsce naszego spotkania, od początku dobrze nam się rozmawiało, właściwie o wszystkim - wyjaśnia Marcinkiewicz.
Parę połączyły książki, których ponoć Isabel czyta wiele. Głównie psychologicznych i menadżerskich. Chciała, jak mówi, swoją teoretyczną wiedzę skonfrontować z doświadczeniem premiera. - Prowadziły one do pytań wobec mnie, ponieważ byłem liderem. W związku z tym taka wymiana doświadczenia z wiedzą teoretyczną - opowiada Marcinkiewicz. - Byłeś i jesteś nadal liderem, prawda? - wtrąca Isabel. Były premier - przez grzeczność zapewne - nie zaprzeczył.
Od tego czasu zaczęli się spotykać. - Nie za często, jak przyjaciele - podkreśla Isabel.
Musicale, wspólne zakupy i znajomi
Okazuje się, że zarówno Kazimierz Marcinkiewicz i Isabel są sympatykami musicali. - W Londynie obejrzeliśmy już chyba wszystkie - opowiadają. Jakie przedstawienie jest ulubionym premiera? - Ja wiem, ja wiem - "Mamma mia" - zgłasza się Isabel. - Na pewno ze względu na Abbę. Mój rocznik jest bardzo specyficzny - komentuje Marcinkiewicz.
Para opowiedziała także o wspólnych zakupach. Były premier za nimi nie przepada, jednak w towarzystwie nowej partnerki stają się znośne. - Każda strona musi czerpać przyjemność - mówi Isabel. Marcinkiewicz to potwierdza: - To prawda. Ostatnio kupiła mi przeciwsłoneczne okulary i rzeczywiście wybierała te najmodniejsze - komplementuje.
Kazimierz poznał już znajomych swojej partnerki. - To ciekawi ludzie. Chodzimy razem na musicale, kolacje. Moi przyjaciele akurat wyjechali z Londynu z powrotem do Warszawy, więc mamy znajomych tutaj i w Warszawie - dodaje.
Co dalej?
Para ma także plany na przyszłość: chcą podróżować. - To także nasza wspólna cecha. Może wylądujemy w Hiszpanii, a jak nie tam, to w Stanach, Azji - zastanawia się wybranka premiera.
Są też nadzieje: - Że ludzie się zreflektują, że zmienią wreszcie kiedyś temat, osobę zainteresowania. Dadzą nam żyć - liczy Marcinkiewicz.
Były premier od kilkunastu miesięcy mieszka i pracuje w Londynie. W stolicy Anglii poznał swoją nową partnerkę - Isabel. Miesiąc temu, po 28 latach małżeństwa, rozwiódł się z żoną.
Polska poznała nową partnerkę Kazimierza Marcinkiewicza najpierw dzięki serii artykułów w tabloidach (jeden piętnował porzucenie żony, drugi opisywał sielankę w nowym związku) oraz niezamierzonym występie Isabel w "Magazynie 24 godziny". Przed wejściem na wizję para przed włączoną kamerą omawiała m.in. nowe zakupy odzieżowe Isabel i wyznawała sobie miłość. Nowa partnerka Kazimierza Marcinkiewicza dała się też poznać jako poetka, a jej wiersze można było przeczytać na blogu byłego premiera.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24