Fundacje spółek z udziałem skarbu państwa z pomocą dla Magdaleny Ogórek

Źródło:
tvn24.pl
22.05.2015 | Na kogo zagłosuje Magdalena Ogórek?
22.05.2015 | Na kogo zagłosuje Magdalena Ogórek?Maria Mikołajewska | Fakty Online
wideo 2/3
Na kogo zagłosuje Magdalena Ogórek?Maria Mikołajewska | Fakty Online

Za dotacje fundacji spółek z udziałem skarbu państwa Magdalena Ogórek buduje siedzibę muzeum. Oficjalnie wiadomo, że na przedsięwzięcie prezenterki mediów państwowych zrzuciły się Fundacja Lotos (dziś Orlen dla Pomorza), a także fundacja miedziowego giganta KGHM.

"Nie wiem, skąd ta informacja. Nie mam planów politycznych - spełniam się w pracy dziennikarza oraz na polu naukowym" - przekazała nam Magdalena Ogórek, pytana o to, czy planuje kandydować w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

O tym, że była kandydatka SLD w wyborach prezydenckich w 2015 r. oraz obecna prezenterka telewizji państwowej może być "jedynką" Prawa i Sprawiedliwości w okręgu rybnickim (skąd pochodzi), poinformował kilka dni temu "Super Express".

Co innego niż prezenterka mówią jednak politycy PiS. - Kandydowanie Ogórek to pomysł centrali na Nowogrodzkiej, fatalnie przyjęty przez działaczy na Śląsku. Wypuszczenie informacji do mediów jest balonem próbnym, jak zareagują wyborcy i opinia publiczna. Potem zostaną podjęte decyzje - mówi nam jeden z polityków rządzącej partii.

Z Ogórek kontaktowaliśmy się przede wszystkim w związku z działalnością jej fundacji Polish Lost Art Foundation, którą wspierają m.in. fundacje polskich paliwowych i miedziowych gigantów. Na temat pozyskiwanych środków od podmiotów skarbu państwa prezenterka wypowiada się oszczędnie.

Wystawa sztuki zagrabionej

Piętrowy gmach, o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych wznosi się w niewielkiej wsi Sulisławice (według danych z ostatniego spisu powszechnego, mieszka tam 278 osób), leżącej ponad sześćdziesiąt kilometrów na południe od Wrocławia.

- Jeszcze pod koniec roku zaczęli z fundamentami, teraz już dach budują - mówi reporterowi tvn24.pl jeden z mieszkańców.

Rzeczywiście, podczas naszej wizyty praca ekip budowlanych trwała nieprzerwanie, a gdy odjeżdżaliśmy, a był to piątek, około godziny 20, robotnicy - niechętni rozmowie - wciąż pracowali.

Budowa gmachu muzeum sztuki zagrabionej Magdaleny ogórek
Budowa gmachu muzeum fundacji Magdaleny OgórekZIR/tvn24.pl

Na płocie okalającym budowę brak tablicy informacyjnej budowy, która jest wymagana prawem. Powinny się na niej znaleźć m.in. dane inwestora oraz wykonawcy, a za jej brak grozi mandat.

- Widujemy tu panią redaktor Ogórek, dogląda budowy - mówi mieszkaniec wioski.

Budowa nie jest prywatną inwestycją byłej kandydatki do urzędu prezydenta, a obecnej prezenterki TVP. Magdalena Ogórek jest także szefową fundacji Polish Lost Art Foundation (Fundacja Polskiej Sztuki Zaginionej), założonej w 2017 roku, i to właśnie na jej cele wznoszony jest budynek. W przyszłości ma tu być muzeum.

- Tu wszyscy patrzą na jej inwestycję z nadzieją. Może coś się ruszy w naszej wsi, którą wokół nazywają "dołek". Bo od upadku PGR-u niewiele się tu dzieje i leży w dole - opowiada mieszkaniec Sulisławic.

Fundacja KGHM

"Powinniście się przyjrzeć dotacji z KGHM, wewnątrz naszej firmy wzbudziła liczne kontrowersje. Część z nas ma wątpliwości, czy te pieniądze zostaną właściwie wykorzystane" - taki sygnał dostaliśmy na skrzynkę Kontaktu 24, wskazujący, że dotacja trafiła właśnie do fundacji Magdaleny Ogórek.

Na pytania o to otrzymaliśmy od miedziowego giganta lakoniczną odpowiedź, że dotacji nie przekazał sam koncern, a jego fundacja.

Potwierdzenie, że taka dotacja miała miejsce, można znaleźć w wykazie darowizn przyznanych dla instytucji przez Fundację KGHM Polska Miedź w pierwszym półroczu 2023 r., który na jej stronie pojawił się już po wysłaniu przez naszą redakcję pytań. Wynika z niego, że fundacja Magdaleny Ogórek otrzymała wsparcie wysokości 445 tysięcy złotych, przeznaczone na realizację projektu "wystawa sztuki zagrabionej w Muzeum w Sulisławicach" (oryginalny zapis w wykazie: "Wystawa sztuki zgrabionej w Muzeum w Sulisławicach").

"Darowizny z naszej fundacji przekazywane są w czterech obszarach: kultury i tradycji, sportu i rekreacji, nauki i edukacji oraz zdrowia i bezpieczeństwa" – napisała nam w odpowiedzi na nasze pytania Sylwia Jurgiel z departamentu komunikacji KGHM. W sumie w pierwszym półroczu 2023 r. Fundacja KGHM rozdała blisko 25 mln zł dotacji, co jako pierwszy opisał portal Polityka.

Nasi informatorzy z wewnątrz koncernu twierdzili także, że o przyznanie dotacji fundacji Magdaleny Ogórek zabiegał sam prezes KGHM, Tomasz Zdzikot. Zapytaliśmy i o to.

"Prezes KGHM nie jest członkiem zarządu fundacji KGHM Polska Miedź" - odpowiedziano na nasze pytanie.

Zapytania o wsparcie przekazane fundacji Magdaleny Ogórek wysłaliśmy także do Fundacji KGHM. Chcieliśmy wiedzieć m.in. jaki był cel dotacji, ale też w jaki sposób fundacja miedziowego giganta zabezpieczyła się, by pieniądze zostały wydane zgodnie z nim. Do momentu publikacji nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Fundacja Lotos

To nie pierwsze finansowe wsparcie, które fundacja prezenterki TVP otrzymała od spółek, w których udział ma skarb państwa.

Pod koniec ubiegłego roku dziennikarze portalu OKO.press i frontstory.pl ujawnili, że fundacja ówczesnego koncernu Lotos (po przejęciu przez Orlen zmieniła nazwę na Fundacja Orlen dla Pomorza) przekazała fundacji Magdaleny Ogórek dotację "z przeznaczeniem na dofinansowanie wykonania prac remontowo-budowlanych w budynku Muzeum". Dziennikarzom nie udało się jednak ustalić kwoty. Biuro prasowe Orlenu odmówiło ujawnienia kwoty darowizny.

Według naszych informacji, na przedsięwzięcie prezenterki TVP zrzucają się także inne spółki z udziałem skarbu państwa, a precyzyjniej ich fundacje. Zweryfikowanie tej informacji nie jest jednak łatwe. O ile w przypadku Fundacji KGHM takie dane pojawiły się na jej stronie internetowej, to w przypadku innych sprawdzanych przez nas fundacji takich informacji już nie ma. Dla przykładu: najnowsze sprawozdanie Fundacji Banku Pekao S.A. jest dostępne tylko za 2021 rok. W przypadku Fundacji Orlenu zaś w sprawozdaniach jest niewiele szczegółowych informacji, a gdy porówna się z tymi udostępnianymi np. przed dekadą, okazuje się, że informacji jest coraz mniej sprawozdawanych.

O darowizny przekazywane na rzecz fundacji Magdaleny Ogórek przez spółki skarbu państwa zapytaliśmy także nadzorujące je Ministerstwo Aktywów Państwowych. - Nie mamy w ministerstwie informacji o tym, która fundacja spółki skarbu państwa przekazała temu podmiotowi pieniądze. Nie mamy także informacji o żadnych nieprawidłowościach – przekazał nam rzecznik prasowy resortu Karol Manys.

"Prywatna fundacja"

Sama Magdalena Ogórek nie chce odpowiadać na pytania o dokładne źródła finansowania swojej fundacji przez spółki skarbu państwa.

W obszernym mailu tłumaczy, że są to "dane przetworzone", a jej fundacja "jako podmiot PRYWATNY nie ma obowiązku podawania tego typu informacji na życzenie dziennikarzy" (pisownia oryginalna).

Fundatorka i prezes Polish Lost Art Foundation deklaruje, że "wykonuje coroczny obowiązek sprawozdawczy polegający na złożeniu sprawozdania z działalności, do swojego organu nadzoru", jakim jest minister kultury.

"Moją rolą jest m.in. pozyskiwanie środków finansowych na rozwoj Muzeum Sztuki Zagrabionej ale i szanować prośbę Darczyńców o anonimowość, raz jeszcze podkreślając że Fundacja jest podmiotem PRYWATNTYM i nie ma obowiązku udostępniania takich informacji" - przekazała nam Magdalena Ogórek (pisownia oryginalna).

Tu warto podkreślić, że nie pytaliśmy o dane prywatnych donatorów. Chcieliśmy wiedzieć, jakie fundusze udało się Ogórek pozyskać od prywatnych darczyńców, a jaką kwotę od podmiotów związanych ze spółkami skarbu państwa.

Prezenterka, polityk i menadżer

W fundacji prezesem zarządu i jego jedynym członkiem, a także fundatorem jest Magdalena Ogórek.

Z dokumentów rejestrowych wynika, że w radzie fundacji wspierały ją trzy inne osoby. Pierwszą z nich jest znany prawicowy polityk, aktualnie europoseł PiS, a w przeszłości członek m.in. Samoobrony Andrzeja Leppera - Ryszard Czarnecki. Nie zareagował na prośby z tvn24.pl o kontakt czy choćby o odebranie telefonu.

Obecny w radzie jest także były dziennikarz mediów państwowych, później pracownik spółek z udziałem Skarbu Państwa (m.in. Grupa Lotos, Alior Bank, Pekao SA) Miłosz Horodyski.

Gdy pracował w banku Pekao SA, odpowiadał za marketing, od czerwca 2020 roku do listopada 2022 r. był członkiem rady fundacji banku. Stąd też wysłaliśmy oficjalne pytania do fundacji Pekao SA, czy wspierała dotacjami projekt Magdaleny Ogórek, jednak do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

8 sierpnia zmarł trzeci członek rady fundacji, Zbigniew Kazimierz Witek, wieloletni działacz Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych z Krakowa, uznany autorytet w dziedzinie zaginionych dzieł sztuki. Jednak jego zaangażowanie w działalność organizacji Magdaleny Ogórek miało być minimalne, co tłumaczył dziennikarzom OKO.press, gdy ujawnili dotację z fundacji Lotosu. Według jego słów wziął udział w założycielskim zebraniu i później już nie angażował się w działalność Polish Lost Art Foundation.

"Kwestia otwarcia ściśle związana z bieżącym pozyskiwaniem funduszy"

Według statutu fundacji Polish Lost Art Foundation powstała ona, by "uzyskiwać informacje o utraconych dobrach kultury, w tym z terenów Rzeczpospolitej Polskiej", a także "podejmować działania zmierzające do powrotu tych dzieł do Polski". W zakresie jej działalności jest także "promocja i ochrona dziedzictwa kultury, sztuki i nauki w Polsce i za granicą".

Prezeska i fundatorka dopisała również punkty Polskiej Klasyfikacji Działalności, które pozwalają jej fundacji na prowadzenie działalności gospodarczej, m.in. na prowadzenie muzeum i wydawanie książek.

Jak dotychczas fundacja nie ma nawet własnej strony internetowej – jedyną widoczną oznaką jej działalności jest wznoszący się budynek.

Na tropie SS-manów

Sama Ogórek jest z wykształcenia historykiem, w 2017 opublikowała książkę "Lista Waechtera - generał SS, który ograbił Kraków". Autorka opisała swoje śledztwo, w którym próbowała wytropić dzieła sztuki, które Niemcy wywieźli z okupowanej Polski. Od tamtej pory angażowała się w odzyskiwanie dzieł zagrabionych i publikowała na ten temat.

Jak deklaruje, "pracuje teraz bez wytchnienia licząc na to, że w przyszłym roku w Muzeum w Sulisławicach odbędą się już pierwsze lekcje muzealne dla szkół, zawitają tam turyści, jednak kwestia otwarcia jest ściśle związana z bieżącym pozyskiwaniem funduszy" (pisownia oryginalna). W rozmowie z OKO.press w ubiegłym roku prezenterka zapewniała, że muzeum otworzy się z końcem 2023 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ZIR/tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Na niestrzeżonej plaży w Olsztynie doszło do tragedii. Utonął tam 36-letni mężczyzna, który ratował swojego 7-letniego syna. Dziecku nic się nie stało, ale reanimacja mężczyzny nie przyniosła rezultatu - podała policja. Na brzegu pozostała jeszcze dwójka rodzeństwa chłopca.

Rzucił się do wody, by ratować syna. Na plaży w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna

Rzucił się do wody, by ratować syna. Na plaży w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna

Źródło:
PAP

Siły ukraińskie najprawdopodobniej używają w walkach z Rosjanami "smoczych dronów" - napisał portal amerykańskiej telewizji CNN. Dodał, że broń ta była wykorzystywana z przerażającym skutkiem podczas obu wojen światowych.

"Smocze drony" w akcji. "Niosą ogień prosto z nieba"

"Smocze drony" w akcji. "Niosą ogień prosto z nieba"

Źródło:
CNN, Current Times, Defense Express

Podczas prac tarczy TBM "Katarzyna", która drąży tunel kolejowy pod Łodzią, doszło w sobotę do katastrofy budowlanej w jednej z kamienic przy ulicy 1 Maja. - Zawaliły się ściana i stropy - przekazał tvn24.pl Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Widziałam z okna, jak stropy powoli zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło - mówiła pani Weronika mieszkająca w sąsiednim budynku. Już dzień wcześniej w jednym z lokali budynku, pod którym toczą się prace, zapadła się podłoga.

"Stropy zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło". Przy drążeniu tunelu pod Łodzią

"Stropy zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło". Przy drążeniu tunelu pod Łodzią

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

To przecież może doprowadzić do tragedii. Zbulwersował mnie styl podejścia spółki Skarbu Państwa do sprawy - opowiada w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl pan Krzysztof, który otrzymał w sumie 40 dodatkowych faktur do zapłaty za prąd za ubiegłe lata. Podobne historie opowiedzieli nam między innymi przedstawiciel jednej z OSP oraz kurator osób ubezwłasnowolnionych. - Zabrakło otwartej i przejrzystej komunikacji - przyznaje biuro prasowe Energi.

"Nagle bang, taka kwota do zapłaty. Myślałem, że dostanę zawału"

"Nagle bang, taka kwota do zapłaty. Myślałem, że dostanę zawału"

Źródło:
tvn24.pl

Supertajfun Yagi uderzył w sobotę w wybrzeża Wietnamu, zabijając co najmniej pięć osób. Wieje silny wiatr, który łamie drzewa i zrywa dachy. Tysiące mieszkańców nadmorskich miast zostało ewakuowanych. To najpotężniejsza burza, jaka w tym roku nawiedziła Azję. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka, który od piątku przebywa w Hanoi.

"Sytuacja jest niebezpieczna, siedzę zamknięty w hotelu, ulice są opustoszałe"

"Sytuacja jest niebezpieczna, siedzę zamknięty w hotelu, ulice są opustoszałe"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Channel News Asia, BBC, PAP, Kontakt24

W kolejnych dniach dojdzie do sporej zmiany w pogodzie. Gorące powietrze stopniowo będzie opuszczać Polskę i zrobi się dużo chłodniej. Termometry pokażą czasami tylko 17 stopni Celsjusza. Oprócz ochłodzenia wrócą do naszego kraju dawno nie widziane opady deszczu. Miejscami mogą być ulewne.

Potężne przetasowanie w pogodzie. Nadciągają ulewy

Potężne przetasowanie w pogodzie. Nadciągają ulewy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Niemieccy strażacy walczą z pożarem lasu, który wybuchł w piątek w rejonie gór Harz. Ewakuowano około 500 osób z terenu zagrożonego żywiołem. Akcję gaśniczą prowadzoną z ziemi i powietrza utrudnia porywisty wiatr.

Ewakuacja 500 osób w niemieckich górach

Ewakuacja 500 osób w niemieckich górach

Źródło:
mz.de, ndr.de, tvnmeteo.pl

Siły ukraińskie przerzuciły rezerwy w rejon miasta Pokrowsk w obwodzie donieckim, aby powstrzymać natarcie wojsk rosyjskich. Na strategiczny odcinek frontu w Donbasie ukraińscy dowódcy wysłali do pięciu brygad - napisał "Forbes".

"W końcu włączeni do walki". Media: idzie ukraiński kontratak pod Pokrowskiem

"W końcu włączeni do walki". Media: idzie ukraiński kontratak pod Pokrowskiem

Źródło:
PAP, The Moscow Times

Członkowie Państwowej Komisji Wyborczej będą musieli zdecydować, czy uznają rozstrzygnięcie kwestionowanej izby Sądu Najwyższego w sprawie skargi PiS, której złożenie zapowiedziała partia. Chodzi o odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu. Jeden z członków PKW przyznał nieoficjalnie, że w przypadku przychylenia się do skargi, Komisja będzie miała problem. Niedługo PKW będzie też badała sprawozdania partii politycznych z 2023 roku i PiS-owi grozi utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata.

Co jeśli kwestionowana izba przychyli się do skargi PiS? Członek PKW: nie będzie łatwo podjąć decyzję

Co jeśli kwestionowana izba przychyli się do skargi PiS? Członek PKW: nie będzie łatwo podjąć decyzję

Źródło:
PAP

Kobieta została zaatakowana w centrum Warszawy przez rowerzystę. "Uderzył mnie pięścią w twarz" - napisała w mediach społecznościowych i opublikowała zdjęcie swojej twarzy z podbitym okiem. Sprawą zajmuje się śródmiejska policja.

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

"Wyskoczył z roweru i za nic uderzył mnie w twarz"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brytyjski oddział PwC, globalnej firmy świadczącej usługi audytorskie i doradcze, zaostrza swoje podejście do pracy zdalnej. Pracownikom przekazano, że firma będzie sprawdzała faktyczne miejsce ich pracy, by zweryfikować, czy przynajmniej trzy dni w tygodniu pracują w biurze lub są u klientów.

Firma będzie śledzić pracowników zdalnych. "Nowa polityka"

Firma będzie śledzić pracowników zdalnych. "Nowa polityka"

Źródło:
The Guardian

Na najbliższym posiedzeniu rządu zaplanowanym na 10 września Rada Ministrów ma zająć się projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o tak zwaną drugą waloryzację rent i emerytur.

Podwyżki po raz drugi. Rząd zajmie się projektem

Podwyżki po raz drugi. Rząd zajmie się projektem

Źródło:
tvn24.pl

Poleciłam odpowiednim departamentom w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz pełnomocnikowi do spraw osób z niepełnosprawnościami analizę sytuacji, którą odziedziczyliśmy po naszych poprzednikach – powiedziała ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pytana przez TVN24 o kwestię zwrotu świadczenia wspierającego.

Rodzice dostają pisma w sprawie zwrotu pieniędzy. Ministra komentuje

Rodzice dostają pisma w sprawie zwrotu pieniędzy. Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Lewica złoży projekt ustawy mający na celu wykorzystanie dwóch milionów pustostanów - mówił w sobotę lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Zapowiedział, że jego ugrupowanie postara się także, by zrealizowano wszystkie wnioski o budowę mieszkań na tani wynajem złożone przez samorządy w latach 2023- 2024.

Będzie projekt w sprawie "dwóch milionów pustostanów"

Będzie projekt w sprawie "dwóch milionów pustostanów"

Źródło:
PAP

Cztery lata temu białoruski reżim zatrzymał aktywistkę Maryję Kalesnikawą, współpracowniczkę liderki opozycji Swiatłany Cichanouskiej. Od tamtej pory przebywa za kratkami, od ponad półtora roku rodzina nie ma od niej żadnych wieści. Kobieta jest trzymana w ścisłej izolacji. To praktyka stosowana przez reżim wobec przeciwników politycznych Alaksandra Łukaszenki. Według nieoficjalnych informacji - bo tylko takie dochodzą do bliskich Kalesnikawej - jej stan zdrowia jest fatalny. Cierpi na wrzody żołądka i waży jedynie 45 kilogramów.

Ostatni list od Kalesnikawej bliscy otrzymali 1,5 roku temu. Mówią o "torturach i powolnym zabijaniu"

Ostatni list od Kalesnikawej bliscy otrzymali 1,5 roku temu. Mówią o "torturach i powolnym zabijaniu"

Źródło:
PAP

Balon meteorologiczny lub przemytniczy spadł w powiecie augustowskim (województwo podlaskie) przy granicy z Białorusią - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński na antenie TVN24. Na miejscu były służby.

Obcy balon spadł przy granicy z Białorusią "Napisy cyrylicą"

Obcy balon spadł przy granicy z Białorusią "Napisy cyrylicą"

Źródło:
TVN24, PAP

Niemiecka spółka kolejowa Deutsche Bahn poinformowała w sobotę, że usługi kolejowe w centrum kraju zostały "poważnie zakłócone" z powodu usterki technicznej. Kilka godzin później operator przekazał, że została ona naprawiona. Portal dziennika Tagesschau pisał wcześniej, że według rzeczniczki kolejowego giganta, awarii uległa łączność radiowa w okolicach Frankfurtu.

Niemiecka kolej doświadczyła "poważnych zakłóceń". Usterka naprawiona

Niemiecka kolej doświadczyła "poważnych zakłóceń". Usterka naprawiona

Źródło:
Reuters, Tagesschau

Przewróciła się koparka pracująca przy rozbiórce kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu. Budynek został całkowicie zniszczony po pożarze i wybuchach pod koniec sierpnia. W tamtym zdarzeniu zginęło dwóch strażaków.

Koparka pracująca przy rozbiórce spalonej kamienicy w Poznaniu przewróciła się na ulicę

Koparka pracująca przy rozbiórce spalonej kamienicy w Poznaniu przewróciła się na ulicę

Źródło:
TVN24

W czwartek było to 29 centymetrów, w piątek 28, a w sobotę już tylko 27. Wisła jest coraz bliżej rekordowo niskiego stanu w Warszawie. Wynosi on 26 centymetrów i był odnotowany dziewięć lat temu.

Wyschnięta Wisła coraz bliżej rekordu. Brakuje tylko centymetra

Wyschnięta Wisła coraz bliżej rekordu. Brakuje tylko centymetra

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie (woj. wielkopolskie) poinformował, że mieszkańcy Niechanowa i pobliskich miejscowości nie mogą z korzystać z wody z wiejskiego wodociągu. Winne są bakterie coli i enterokoki.

Bakterie coli i enterokoki. Osiem miejscowości bez wody

Bakterie coli i enterokoki. Osiem miejscowości bez wody

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

To jest temat zastępczy - oceniła w "Jeden na jeden" w TVN24 pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Odniosła się do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Krajową w sprawie niedopełnienia przez nią obowiązków przewodniczącej Trybunału Stanu. Chodzi o niezwołanie posiedzenia pełnego składu TS w terminie wynikającym z przepisów. Pytana, czy będzie korzystać z sędziowskiego immunitetu w tej sprawie, powiedziała: - Nie mam innego wyjścia, dlatego że sędziemu nie wolno się zrzec immunitetu.

Manowska będzie korzystać z sędziowskiego immunitetu? "Nie mam innego wyjścia"

Manowska będzie korzystać z sędziowskiego immunitetu? "Nie mam innego wyjścia"

Źródło:
TVN24

To, że strony wnoszą o wyłączenie sędziego, to nie jest zdarzenie, które powstało w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy. Do tego stanu doprowadziła między innymi pani Małgorzata Manowska, współpracując przy demolce polskiego wymiaru sprawiedliwości, która dokonywała się od 2015 roku, do roku ubiegłego - powiedziała sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" komentując wypowiedź pierwszej prezes Sądu Najwyższego o stanie wymiaru sprawiedliwości. Odniosła się także do jej słów w kontekście założeń projektu ustawy dotyczącej uregulowania statusu tak zwanych neosędziów.

Sędzia Morawiec: do tego stanu doprowadziła między innymi pani Manowska

Sędzia Morawiec: do tego stanu doprowadziła między innymi pani Manowska

Źródło:
TVN24
"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

Źródło:
TVN24.pl
Premium

Beetlejuice powraca i - chociaż nadal jest martwy - nie przestaje knuć i bawić zarazem. 36 lat po premierze "Soku z żuka" Tim Burton wraca do kin z nową historią jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci - Betelgeuse'a. "Beetlejuice Beetlejuice" nie ma nic z odgrzewanego kotleta, którego posmak pozostawiają czasem filmowe sequele. Burton - wykazujący się najlepszą twórczą formą od lat - zaserwował makabryczną farsę, wypełnioną groteskowymi zwrotami akcji, wybitnymi kreacjami aktorskimi, rewelacyjną muzyką i śmiesznymi wygłupami.

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. Program poświęcono między innymi premierze filmu "Beetlejuice Beetlejuice" oraz problemom zdrowotnym legend muzyki - Eltona Johna i Briana Maya.

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl