- Po długiej dyskusji, w której analizowaliśmy wszystkie aspekty obecnej sytuacji militarnej, a także przygotowania do szczytu NATO w Warszawie, przyjęliśmy wspólną deklarację, której główne punkty dotyczą konieczności wzmocnienia wschodniej flanki NATO – powiedział Macierewicz.
Dodał, że „w deklaracji mówi się jednoznacznie o konieczności obecności zarówno w krajach bałtyckich, jak i Polsce, sił NATO w wymiarze co najmniej brygady”.
Jak powiedział szef MON, dyskusja szefów resortów obrony Polski, Czech, Słowacji i Węgier w Libicach w Czechach dotyczyła także przyszłości Wyszehradzkiej Grupy Bojowej UE, pełniącej obecnie półroczny dyżur, i rotacyjnej obecności wojsk V4 w krajach bałtyckich.
- Kraje wyszehradzkie raz jeszcze potwierdziły swoje współdziałanie i zdecydowaną wolę sprostania obecnej sytuacji zagrożenia także flanki wschodniej, z którą mamy do czynienia, i jednoznacznie poparły stanowisko krajów bałtyckich i Polski, które wymagają wzmocnienia obecnością wojsk NATO – powiedział minister.
Podkreślił „jednomyślność krajów wyszehradzkich” w tej kwestii.
- Byłem tym bardzo podbudowany, nie było żadnych zasadniczych różnic między Węgrami, Czechami, Słowakami i Polakami. Dyskusja przebiegała bardzo sprawnie; zarówno analiza, jak i wnioski, jakie wyciągnęliśmy, były wspólne – powiedział.
- Rozmawialiśmy także o zagrożeniach z południa - o problemach związanych zarówno z terroryzmem, jak i z migracją. Tutaj także przyjęliśmy wspólne stanowisko – dodał Macierewicz.
W ocenie ministra spotkanie w Czechach „potwierdziło, że kraje wyszehradzkie mają bardzo wiele do powiedzenia nie tylko w wymiarze politycznym i gospodarczym, ale także we wspólnym działaniu wojskowym”.
Wspólny plan
Po spotkaniu V4 szef MON udał się na Węgry, gdzie rozmawiał z ministrem obrony Węgier (w spotkaniu w Czechach reprezentował go sekretarz stanu) Istvanem Simicsko.
Spotkanie – jak powiedział Macierewicz - potwierdziło deklaracje ze spotkania Grupy Wyszehradzkiej, dotyczyło także współpracy przemysłów zbrojeniowych Polski i Węgier.
- Szczegóły będą podane później, po ich uzgodnieniu przez naszych ekspertów, ale propozycja ze strony naszych węgierskich przyjaciół wydaje się - zwłaszcza dla polskiego przemysłu lotniczego - bardzo korzystna – powiedział.
Jak podała w środę agencja CTK, deklaracja z Libic mówi o wspólnych pracach nad planem wysłania do krajów bałtyckich wojsk z państw V4 w ramach sił NATO. Ministrowie obrony mają wspólnie ustalać szczegóły planu, który zostanie zaprezentowany na lipcowym szczycie NATO w Warszawie.
W lutym ministrowie obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego postanowili zwiększyć wojskową obecność na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce; wojskowi zaproponowali rozmieszczenie kilku batalionów w krajach regionu.
W ubiegłym tygodniu MON poinformowało, że Polska wyśle do państw bałtyckich kompanię zmechanizowaną. Uroczyste pożegnanie 5. kompanii piechoty zmotoryzowanej 7. batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej odbyło się w środę w Wędrzynie.
Żołnierze zostali skierowani na szkolenie w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO na terenie Litwy, Łotwy i Estonii. To pierwsze tego typu szkolenie z udziałem polskich żołnierzy.
Duda: NATO powinno zwiększyć obecność na wschodniej flance
Autor: js//plw / Źródło: PAP