Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości. Kim są "Herszt" i "Kuba MS"

[object Object]
Historie sędziów dobrej zmiany. Materiał "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/35

Były wiceminister Łukasz Piebiak, sędzia, który przez lata bezskutecznie starał się o awans, u boku Zbigniewa Ziobry zrobił spektakularną karierę. Podobnie sędzia Jakub Iwaniec, który został awansowany mimo "dyscyplinarki" na koncie. To oni, podwładni ministra sprawiedliwości, mieli odgrywać kluczową rolę w ujawnionej aferze hejterskiej. Materiał programu "Czarno na białym" TVN24.

HEJT WOBEC SĘDZIÓW. CO WIEMY O SPRAWIE>

Używając określeń przypisywanych dwójce sędziów w ujawnionych przez Onet fragmentach korespondencji z internetową hejterką, sędzia i do niedawna wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak nazywany był "Hersztem" oraz "MS II", natomiast sędzia i były ministerialny urzędnik Jakub Iwaniec to "Kuba MS".

Sędzia wiceminister bronił zmian w sądownictwie

Już ponad rok temu, gdy Ministerstwo Sprawiedliwości głosami rządzącej koalicji przeforsowało rozwiązania ustawowe, uzależniające sądy od polityków, sędzia Łukasz Piebiak utożsamiał się nie tylko z resortem, ale również z formacją polityczną Zjednoczonej Prawicy.

Kontrowersje wśród sędziów budziła jego rola w ministerstwie kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. - Zastanawiające było to dla mnie i dla wielu sędziów, bo rozmawiałam z kolegami. To znaczy, że pan Piebiak traktuje siebie samego bardziej jako polityka - ocenia sędzia Małgorzata Kluziak, była prezes Sądu Okręgowego w Warszawie.

Dowodem na identyfikację z rządzącą partią było jedno z wystąpień Piebiaka w Sejmie. - To, czego państwo bronicie, można określić w trzech słowach: chaos, kryzys i destrukcja - mówił w stronę posłów z opozycji. - To demagogia, rzeczy niemające żadnego związku z przedłożeniem, szkoda się do tego odnosić. Ta zmiana, którą dzisiaj wysoka Izba omawia, jest dobrą zmianą dla polskiego sądownictwa - mówił sędzia wiceminister Piebiak. Jak można zauważyć na nagraniu, Zbigniew Ziobro był wyraźnie zadowolony z wystąpienia podwładnego.

"Meldował swojemu zwierzchnikowi, że wykonał w sposób właściwy zadanie"

Symbolem władzy, jaką Łukasz Piebiak otrzymał od Zbigniewa Ziobry, może być tak zwana sprawa toruńska. Były prezes Sądu Okręgowego w Toruniu jako pierwszy sędzia publicznie opisał to, jak działa minister Piebiak.

- Złożyłem ministrowi (Zbigniewowi Ziobrze) oświadczenie o rezygnacji z uwagi na to, że zażądał ode mnie tego wiceminister Łukasz Piebiak - mówił w czerwcu 2018 roku w rozmowie z Tomaszem Marcem były prezes Sądu Okręgowego w Toruniu prof. Jerzy Naworski.

Po wymuszonej na profesorze Naworskim rezygnacji nowym prezesem toruńskiego sądu została osoba wskazana przez Łukasza Piebiaka.

- Przypadek toruński to jest przykład, o którym wiemy, bo ktoś odważył się mówić. Ile jest takich przykładów, gdzie ludzie nie chcą mówić? Dlaczego? Bo boją się jego zemsty - podkreśla sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy poprzedniej Krajowej Rady Sądownictwa.

Jak wskazał reporter "Czarno na białym" Tomasz Marzec, do podobnej sytuacji doszło w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. Tu także powołanie konkretnej osoby na stanowisko wiceprezesa - jak przyznała rzecznik sądu - wymusił Łukasz Piebiak.

- Prezes Krzysztof Szewczak zdecydował, że dla dobra sądu wystąpi o kandydaturę pana sędziego Jerzego Daniluka - mówi rzeczniczka lubelskiego sądu sędzia Barbara Du Chateau. Tłumaczy, że prezes sądu został postawiony w sytuacji bez wyjścia i musiał powołać osobę wskazaną przez wiceministra.

Za ludzi związanych z Łukaszem Piebiakiem uchodzi część sędziów, wybranych do upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Jak się nieoficjalnie mówi, to właśnie Piebiak został wybrany przez Ziobrę, aby znaleźć sędziów chętnych do zasiadania w KRS po zmianach. - Słyszałem taką wypowiedź sędziego, którego nazwiska nie jestem upoważniony do upublicznienia, że pan minister nawet meldował swojemu zwierzchnikowi, że wykonał w sposób właściwy zadanie. Pytanie, czy osoby, które wiedzą o tym, kiedyś zechcą opowiadać o tym publicznie - stwierdził sędzia Żurek.

- Takim ludziom nie należy podawać ręki. Naprawdę - dodaje Żurek.

"Nie jest osobą, która mogłaby być twarzą tego, jak sędziowie powinni pracować"

Sam Łukasz Piebiak politykom właśnie zawdzięczał swój największy zawodowy i finansowy awans. Jako sędzia - mimo wielokrotnych prób - nie wybił się z najniższego szczebla, z sądu rejonowego.

- Usłyszałem wręcz kiedyś z jego ust, że on do sądu rejonowego nie wróci, bo jest zbyt wybitny na to, żeby być sędzią sądu rejonowego - opowiada sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia Iustitia.

Do sądu okręgowego Piebiak dostał się na kilka miesięcy w ramach delegacji. Ówczesna prezes Sądu Okręgowego w Warszawie wnioskowała jednak o odesłanie go z powrotem do sądu rejonowego. Co więcej, sędziemu Piebiakowi postawiono zarzuty dyscyplinarne.

- Żaden pracodawca nie tolerowałby tego, by pracownik nie wykonywał czynności służbowych, tylko w tym czasie jeździł na szkolenia - zauważa sędzia Małgorzata Kluziak, była prezes Sądu Okręgowego w Warszawie.

Zarzuty dyscyplinarne, stawiane Piebiakowi, polegały w skrócie na tym, że zdecydowanie za mało pracował, za to dużo wyjeżdżał i miał poważne zaległości w pisaniu uzasadnień wyroków.

"Łukasza Piebiakia nie charakteryzuje (…) wymagana od sędziów sumienność i obowiązkowość w sprawowaniu urzędu sędziowskiego" - czytamy w piśmie rzecznika dyscyplinarnego, który zajmował się jego sprawą. Sąd dyscyplinarny, po trwających prawie dwa lata odwołaniach, utrzymał dwa z pięciu stawianych Piebiakowi zarzutów. Dotyczyły one pracy poza sądem bez zgody prezesa oraz pisania uzasadnień z opóźnieniami.

- Nie jest osobą, która mogłaby być twarzą tego, jak sędziowie powinni pracować - uważa rzecznik Iustitii. Sędzia Przymusiński niegdyś zasiadał wspólnie z sędzią Piebiakiem w zarządzie stowarzyszenia. Należeli do tej samej frakcji, tak zwanych jastrzębi - sędziów sprzeciwiających się między innymi jakiemukolwiek wpływowi polityków na sądy.

- Staliśmy po stronie niezależności sądów. Nigdy nie wchodziliśmy w żadne układy z politykami. Niestety, to, że właśnie Łukasz w takie układy z politykami postanowił wejść, spowodowało, że nasze drogi się rozeszły - przyznaje Przymusiński. - To był moment, w którym, będąc w zarządzie Iustitii, zdecydował się pójść na delegację do Ministerstwa Sprawiedliwości. Było to jeszcze za rządów Platformy Obywatelskiej - informuje sędzia.

Były wiceminister sprawiedliwości, który zachwalał w Sejmie sądowe projekty PiS, przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku mówił, że "warunkiem (…) realnej reformy sądownictwa jest powierzenie nadzoru nad sądami powszechnymi osobie spoza polityki. Najlepiej, by był nią pierwszy prezes Sądu Najwyższego".

Rzecznik praw obywatelskich dr Adam Bodnar przypomniał Piebiakowi te słowa w czasie jednej z debat w Senacie. W odpowiedzi Piebiak deklarował, że "cały czas pozostaje przy ideałach niezależnego sądownictwa, niezawisłości sędziów". - Chcę, żeby te ideały były realizowane w Polsce - mówił. - Historia nas oceni, kto miał rację, a kto nie miał racji - dodał. - Mam nadzieję, że nie tylko historia go oceni, że ocenią go inni ludzie - komentuje sędzia Kluziak.

Sędzia z dyscyplinarką

Po dymisji Piebiaka z delegacji do ministerstwa usunięty został sędzia Jakub Iwaniec, drugi bohater afery w resorcie Zbigniewa Ziobry.

W przeszłości sędziego jest incydent z 2009 roku, gdy pod wpływem alkoholu awanturował się z ochroniarzami i policją. Było to kilka godzin przed meczem eliminacyjnym mistrzostw świata w piłce nożnej, w którym Polska zmierzyła się z Irlandią na chorzowskiej murawie. Na ten mecz przyjechał ówczesny sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa Jakub Iwaniec. Przed wejściem na stadion został zatrzymany przez ochronę, gdyż był w stanie nadmiernego spożycia alkoholu. Interwencja przeniosła się do magazynu depozytowego, gdzie sędzia mocno gestykulował i używał wulgaryzmów. Do akcji wkroczyła policja, która awanturującego się mężczyznę chciała zaprowadzić do radiowozu. Nie przebierał w słowach, a w komisariacie odmówił zgody na badanie alkomatem.

- Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa, mimo młodego wieku sędziego, mimo tego, że ten sędzia wcześniej nie był karany dyscyplinarnie, to jednak ten czyn przekreślał go jako osobę, pełniącą tego typu funkcję. Sędzia ma obowiązek godnego zachowania nie tylko w służbie, ale także poza nią - mówi sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek, ówczesna wiceprzewodnicząca KRS. To ona podpisała się pod wnioskiem o odwołanie sędziego Iwańca. KRS zażądała wówczas wydalenia Iwańca z zawodu, ale ostatecznie Sąd Najwyższy utrzymał karę nagany.

Jak ujawnił Onet, to ściągnięty do Ministerstwa Sprawiedliwości przez Ziobrę Iwaniec miał pisać w korespondencji między innymi "teraz przydałby się atak na Markiewicza", "Markiewicz - alimenciarz z Iustitii. Trzeba mu ostro doje**ć".

Inni bohaterowie afery

Wśród osób, które pojawiają się - jak informują media - w aferze w Ministerstwie Sprawiedliwości, są jeszcze: Tomasz Szmydt (wcześniej sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, po 2015 roku delegowany do ministerstwa Zbigniewa Ziobry, później szef wydziału prawnego upolitycznionej KRS), dr Maciej Mitera (sędzia Sądu Rejonowego Warszawa - Śródmieście, dzięki Zbigniewowi Ziobrze prezes tego sądu; wybrany większością sejmową do nowej KRS), Jarosław Dudzicz (sędzia Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, dzięki Ziobrze został prezesem tego sądu; wybrany przez posłów do nowej KRS), Maciej Nawacki (sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie, dzięki Ziobrze został prezesem tego sądu; wybrany większością sejmową do nowej KRS), Konrad Wytrykowski (przed dobrą zmianą był sędzią Sądu Rejonowego w Legnicy, obecnie sędzia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego), Ireneusz Wiliczkiewicz (sędzia Sądu Rejonowego w Szczytnie, który dzięki "dobrej zmianie" awansował na wiceprezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach), Rafał Stasikowski (sędzia Sądu Rejonowego w Katowicach, który w 16 miesięcy awansował do Naczelnego Sądu Administracyjnego), Arkadiusz Cichocki (dzięki "dobrej zmianie" stał się prezesem Sądu Okręgowego w Gliwicach; po ujawnieniu afery sam zrezygnował z tej funkcji, a Ziobro odwołał go z Sądu Apelacyjnego w Katowicach), Przemysław Radzik (wcześniej sędzia Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim, obecnie zastępca rzecznika dyscyplinarnego sądów powszechnych), Michał Lasota (wcześniej sędzia Sądu Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim, obecnie zastępca rzecznika dyscyplinarnego sądów powszechnych).

Autor: tmw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Robert F. Kennedy Jr. otrzymał nominację na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. Dodał, że jego rywal w wyścigu po prezydenturę startował początkowo jako kandydat niezależny, ale zawiesił kampanię i poparł Trumpa w zamian za funkcję w administracji. Robert F. Kennedy Jr. wzbudza w USA duże kontrowersje między innymi ze względu na antyszczepionkowe poglądy i inne medyczne fake newsy, jakie do tej pory rozpowszechniał - podkreśla Reuters.

Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Źródło:
CNN, Reuters

Mamy najsilniejsze w historii polsko-amerykańskie stosunki. Patrzę bardzo optymistycznie na sprawy Polski - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Dodał, że bezpieczeństwo naszego kraju jest dla USA "kluczowe". - Przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz z punktu widzenia wojskowego co do tego, jak Polski bronić - podkreślił.

Ambasador Brzezinski: przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz dotyczący tego, jak Polski bronić

Ambasador Brzezinski: przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz dotyczący tego, jak Polski bronić

Źródło:
TVN24

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum - informuje Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Prezydent Wrocławia usłyszał zarzuty

Prezydent Wrocławia usłyszał zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Kilkanaście ostatnich dni upływało nam pod znakiem stabilnej chłodnej i pochmurnej pogody. Od czasu do czasu padał deszcz, miejscami sypał także drobny śnieg. W świetle najnowszych prognoz już niedługo "sypnąć ma konkretnie". O nadchodzącym przedzimiu pisze dla nas synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Sypnąć ma konkretnie". Model pokazuje, że do Polski zbliża się śnieżyca

"Sypnąć ma konkretnie". Model pokazuje, że do Polski zbliża się śnieżyca

Źródło:
tvnmeteo.pl

Smog drastycznie ograniczył widoczność w północno-zachodnich Indiach, zasłaniając między innymi widok na mauzoleum Tadź Mahal w Agrze i powodując opóźnienia lotów. Ponadto sprawił, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej osób mających problemy z drogami oddechowymi. W Nowym Delhi zamknięto szkoły do odwołania, lekcje będą odbywać się zdalnie.

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, IndiaToday, BBC

Robert Fico i Donald Tusk spotkali się nieformalnie w Jaworzynie Tatrzańskiej przy granicy słowacko-polskiej. Kancelaria słowackiego szefa rządu poinformowała, że premierzy rozmawiali między innymi o zbliżającej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Nieformalne spotkanie premierów. Trzy godziny Tuska na granicy

Nieformalne spotkanie premierów. Trzy godziny Tuska na granicy

Źródło:
PAP

- Każdy, kto sprzedaje truciznę osobom, które nie są do tego przeszkolone, moim zdaniem ma krew na rękach tych osób, tych dzieci - mówił w rozmowie z Magdą Łucyan wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Jego zdaniem sklepy internetowe nie weryfikowały osób kupujących środki do zwalczania gryzoni. Powiedział, że złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury. Później po południu wiceminister przekazał, że rozmawiał z platformami OLX i Allegro, i te zgodziły się na wycofanie ze sprzedaży internetowej środków do deratyzacji. Śledczy nadal ustalają, czy powodem śmierci i zatruć wśród dzieci w ostatnich dniach był środek do zwalczania gryzoni.

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę. Portale aukcyjne reagują

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę. Portale aukcyjne reagują

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Delegacja współpracowników Donalda Trumpa spotkała się w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Według ministra obrony i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza to sygnał, że "Polska jest ważnym partnerem". - Uważam, że Polska może odegrać bardzo ważną rolę jako łącznika pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Mamy ogromne zaufanie Amerykanów - mówił w "Kropce nad i" szef MON.

Szef MON: mamy ogromne zaufanie Amerykanów

Szef MON: mamy ogromne zaufanie Amerykanów

Źródło:
TVN24

Putinowski reżim nazywa swoich przeciwników zagranicznymi agentami i jednocześnie represjonuje osoby nieheteroseksualne pod przykrywką walki z "propagandą". Teraz wprowadza kolejne narzędzie cenzury. Rosyjska Duma Państwowa jednogłośnie przyjęła projekt ustawy o zakazie "propagandy bezdzietności" w internecie, mediach, reklamie i filmach. Nowe prawo zakłada wysokie grzywny dla obywateli, a obcokrajowcom, oprócz grzywny, grozić będzie areszt do 15 dni i wydalenie z Rosji.

Grzywny, areszt, a nawet wydalenie. Po "propagandzie LGBT" Rosja bierze się za "propagandę bezdzietności"

Grzywny, areszt, a nawet wydalenie. Po "propagandzie LGBT" Rosja bierze się za "propagandę bezdzietności"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Przedstawiciele służby zdrowia z Kolumbii Brytyjskiej potwierdzili pierwszy przypadek zakażenia ptasią grypą w Kanadzie. Zainfekowanym jest nastolatek. W ubiegłym tygodniu dziecko przyjęto do szpitala w Vancouver. Jego stan jest krytyczny. Źródło infekcji pozostaje nieznane.  

Nastolatek w stanie krytycznym z powodu ptasiej grypy. Źródło zakażenia nieznane 

Nastolatek w stanie krytycznym z powodu ptasiej grypy. Źródło zakażenia nieznane 

Źródło:
CNN, NBC News, tvn24.pl

Jeden ze składów tramwajowych linii 15 najpierw na ulicy Władysława Andersa uczestniczył w kolizji z autobusem, a kiedy zjeżdżał do zajezdni, na placu Bankowym zderzył się z samochodem osobowym.

Pechowy tramwaj. Dwie kolizje jedna po drugiej

Pechowy tramwaj. Dwie kolizje jedna po drugiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec 13 państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polski ze względu na nieprzedłożenie aktualnych planów klimatycznych (KPEiK). Wezwane kraje mają dwa miesiące na odpowiedź, inaczej grozi im skierowanie sprawy do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Polska w niechlubnym gronie. Bruksela wszczęła postępowanie

Polska w niechlubnym gronie. Bruksela wszczęła postępowanie

Źródło:
PAP

Tej nocy w części kraju na drogach może tworzyć się gołoledź. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed ryzykiem wystąpienia marznących opadów. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymali Grzegorza W. - ustalił reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński. Mężczyzna jest podejrzewany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Informację potwierdził rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. "Obecnie trwają czynności procesowe z zatrzymanym" - napisał. Firma W. opłacała reklamy Dariusza Mateckiego, szczecińskiego posła PiS, w mediach społecznościowych - wynika z materiałów, które zgromadziła prokuratura.

Kolejne zatrzymanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Kolejne zatrzymanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez CBA i usłyszał zarzuty w związku ze sprawą Collegium Humanum. 46-latek urząd prezydenta miasta sprawuje już drugą kadencję. Co warto wiedzieć o Jacku Sutryku?  

Jacek Sutryk z zarzutami. Kim jest prezydent Wrocławia?

Jacek Sutryk z zarzutami. Kim jest prezydent Wrocławia?

Źródło:
PAP, Radio ZET, tvn24.pl, wroclaw.pl

Na terenie wrocławskiego lotniska zatrzymano kolejną osobę w sprawie nieprawidłowości w nieistniejącym już Collegium Humanum. Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej potwierdziła, że chodzi o Mariana Dymalskiego, przewodniczącego rady nadzorczej portu lotniczego we Wrocławiu.

Kolejne zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum

Kolejne zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum

Źródło:
tvn24.pl/PAP

W czwartek agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, którego w wyborach samorządowych poparły Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica. Mariusz Witczak z KO powiedział, że "w tej kwestii nie może być świętych krów". Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska przekazała, że jest zaniepokojona tym, że polityk z poparciem jej ugrupowania "być może parał się działalnością o charakterze korupcyjnym". Do sprawy odnieśli się też Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Sławomir Mentzen (Konfederacja) oraz Cezary Tomczyk (KO).

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. "W tej kwestii nie może być świętych krów"

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. "W tej kwestii nie może być świętych krów"

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartek przed południem Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na granicy z Niemcami. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. W piątek ma zostać przesłuchany przez prokuraturę.

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W październiku Rada Polityki Pieniężnej ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie członkini RPP Joanna Tyrowicz, a pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał Narodowy Bank Polski. Innych wniosków nie składano.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Podano wyniki głosowania RPP

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Podano wyniki głosowania RPP

Źródło:
PAP, tvn24.pl

U wybrzeży Wysp Salomona na Pacyfiku znaleziono największy koralowiec na świecie - twierdzą badacze z ekspedycji National Geographic Society’s Pristine Seas. Zdaniem odkrywców, liczy on sobie co najmniej 300 lat i jest w doskonałej kondycji.

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Źródło:
PAP, BBC

Wiele wydatków podkomisji Antoniego Macierewicza budzi zdumienie. Jeden z członków podkomisji miał przejechać samochodem w sumie 314 tysięcy kilometrów. Tytułem zwrotu kosztów podróży pobrał z państwowej kasy, czyli z pieniędzy podatników, prawie 240 tysięcy złotych. Zresztą nie tylko on, bo wysoki zwrot otrzymała także sekretarz podkomisji i jej rzeczniczka prasowa.

Podkomisja Macierewicza wydała fortunę na przejazdy i hotele. Jeden z członków niemal osiem razy okrążył Ziemię

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Były wicemarszałek województwa śląskiego Bartłomiej Sabat pozostanie w areszcie. W czwartek zdecydował o tym katowicki sąd. Samorządowiec został aresztowany w związku z zarzutami korupcji. Ze stanowiska zrezygnował, jednak do przyjmowania łapówek się nie przyznał i złożył zażalenie na decyzję o areszcie.

Aresztowanie Bartłomieja Sabata. Jest decyzja sądu

Aresztowanie Bartłomieja Sabata. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Ryan Borgwardt, zaginiony przed trzema miesiącami kajakarz, może przebywać w Europie Wschodniej – informują służby Green Lake w stanie Wisconsin. Zdaniem śledczych istnieje prawdopodobieństwo, że mógł sfingować własną śmierć i uciec z kraju. Świadczyć o tym mogą m.in. rejestry straży granicznej.  

Policja: poszukiwany od miesięcy kajakarz mógł upozorować własną śmierć i uciec do Europy Wschodniej

Policja: poszukiwany od miesięcy kajakarz mógł upozorować własną śmierć i uciec do Europy Wschodniej

Źródło:
CNN, BBC

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Delegacja współpracowników Donalda Trumpa, w tym były sekretarz do spraw armii oraz dwóch emerytowanych generałów, przybyła do Warszawy, gdzie spotkała się w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą, a także Rafałem Trzaskowskim. Jak ocenił wcześniej wiceszef Cezary Tomczyk, ta wizyta "pokazuje, że Amerykanie są bardzo dalekowzroczni".

Ludzie Trumpa w Warszawie. Rozmowy z Dudą i Trzaskowskim

Ludzie Trumpa w Warszawie. Rozmowy z Dudą i Trzaskowskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Tulsi Gabbard służyła w Iraku, zasiadała w Kongresie, a teraz ma zostać szefem amerykańskich służb wywiadowczych. "Nikt się nie spodziewał, że zostanie wybrana na to stanowisko" - wskazuje agencja Reutera, pisząc o jej niewielkim doświadczeniu w pracy wywiadowczej. Były ambasador Polski w USA Marek Magierowski widzi w tym "bardzo niepokojący sygnał". Kim jest Gabbard i dlaczego budzi kontrowersje?

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Źródło:
Reuters, CNN, PAP, tvn24.pl

Były dziennikarz Fox News Pete Hegseth ma zostać sekretarzem obrony w nowej administracji Donalda Trumpa. Nominacja ta wywołała konsternację w Waszyngtonie. Niektórzy urzędnicy nie mieli pojęcia, kim jest Hegseth i przyjęli tę decyzję ze sporym zaskoczeniem. Zauważa się, że wybór Hegsetha może budzić niepokój wśród europejskich sojuszników z powodu jego stanowiska wobec NATO.

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

Źródło:
CNN, Reuters, Politico, tvn24.pl

W środę w miejscowości Jedlińsk koło Radomia dachowała karetka pogotowia ratunkowego. W wyniku wypadku na miejscu zginął ratownik z pogotowia w Białobrzegach, a kierowca ambulansu trafił do szpitala. W mediach społecznościowych tragicznie zmarłego pożegnali koledzy po fachu.

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium