W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h 28-letni kierowca audi pędził drogą krajową o 115 km/h szybciej. Tę gonitwę zarejestrowała policyjna kamera. Po zatrzymaniu pasażerka auta próbowała tłumaczyć kierowcę. Twierdziła, że zasypiała i prosiła go, by prędkością "ją rozbudził". Mężczyzna został surowo ukarany mandatem i punktami karnymi.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 20 na drodze krajowej numer 2 na trasie Wólka Dobryńska-Zalesie w województwie lubelskim. Wtedy to policjanci z grupy "Speed” zatrzymali do kontroli osobowe audi. Jego kierowca, 28-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, co udało się zarejestrować policyjną kamerą.
Część winy chciała wziąć na siebie
W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h kierowca pędził z prędkością 205 km/h. Dopuszczalną prędkość przekroczył więc o 115 km/h.
- W trakcie prowadzonych przez mundurowych czynności pasażerka auta próbowała część winy wziąć na siebie twierdząc, że zasypiała i to ona poprosiła kierowcę, by ten "ją rozbudził" – przytacza sytuację podkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany wysokim mandatem karnym w kwocie 750 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych.
Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek na drodze: - Pamiętajmy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych.
Autor: nina/ks / Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KMP Biała Podlaska