Zdobyli pieniądze, posadzili rośliny, zostały zasypane żwirem. "To zabija ducha wspólnotowych działań"

Źródło:
tvn24.pl
Ekipa remontowa zasypała kiełkujące rośliny na podwórku na Starym Mieście w Lublinie (materiał z 6.05.2021)
Ekipa remontowa zasypała kiełkujące rośliny na podwórku na Starym Mieście w Lublinie (materiał z 6.05.2021)Agnieszka Chwiałkowska, Malina Łukasiewicz
wideo 2/6
Ekipa remontowa zasypała kiełkujące rośliny na podwórku na Starym Mieście w LublinieAgnieszka Chwiałkowska, Malina Łukasiewicz

Ekipa remontująca jedną z kamienic na Starym Mieście w Lublinie zniszczyła część roślin zasadzonych w ramach projektu polegającego na zagospodarowaniu podwórka, na który magistrat wydał w 2018 roku 20 tysięcy złotych. Roślinność pojawiła się tu dzięki pracy stowarzyszenia, okolicznych mieszkańców i wsparciu lokalnych firm.

- Trudno określić to co się stało inaczej niż bezmyślnością - komentuje Agnieszka Chwiałkowska ze Stowarzyszenia Artystycznego "Otwarta Pracownia", jedna z mieszkanek kamienicy przy ul. Jezuickiej 10 w Lublinie.

W 2018 roku stowarzyszenie uzyskało 20 tys. zł dotacji z magistratu na zagospodarowanie podwórka między dwiema kamienicami - przy Jezuickiej 10 i Rynek 14/15. Posadzono wtedy rośliny i postawiono ławeczki. Wzmocniono też jedną ze ścian. Powstał na niej mural z wizerunkami staromiejskich kotów i ozdobami z ceramiki. Powieszono również girlandę z ledowych żarówek. Nie zabrało kwietników, hamaków i huśtawki. Wrażenie robi też stół wykonany z ceramiki.

Szereg warsztatów, między innymi z sadzenia roślin

Zasypano część roślinAgnieszka Chwiałkowska

- Mnie i i mojej przyjaciółce Marcie Ryczkowskiej, z którą od lat tworzymy kolektyw Karuzela Sztuki, nie udałoby się tego wszystkiego zrobić, gdyby nie współpraca z moimi sąsiadami – mieszkańcami kamienic oraz szerokie wsparcie jakiego udzieliły nam lokalne firmy. Wspólnie stworzyliśmy miejsce, które w letnich miesiącach tętni życiem, zaś w zimie zdobi je sąsiedzka choinka. Przeprowadziłyśmy tu również szereg warsztatów dla dzieci i młodzieży z całego Starego Miasta oraz pobliskiej świetlicy środowiskowej. Między innymi z przetwarzania niepotrzebnych przedmiotów, takich jak stare ceramiczne płytki, które znalazły nowe zastosowanie w prześwicie wejściowym. Ale też stosowania różnych technik malarskich, robienia kolaży czy sadzenia roślin. Zależy nam na tym, aby pokazać dzieciakom, że ich postawy oraz działania są ważne i mogą wpływać na otaczający ich świat. W 2019 roku urząd miasta przekazał nam na ten cel 10 tysięcy złotych – podkreśla nasza rozmówczyni.

Dodaje, że podwórko jest symbolem walki o zmianę w sposobie myślenia mieszkańców o swoim domu i jego otoczeniu. – Odbył się tu też cykl śniadań, w których brali udział mieszkańcy wraz z władzami Lublina czy też radnymi Starego Miasta. Nasze podwórko stało się nowym i niezależnym punktem na mapie turystycznej miasta – mówi.

"W poniedziałek dzwoniłam do administracji. Prezes był nieuchwytny"

W piątek (23 kwietnia) zauważyła, że firma remontująca jedną z kamienic zasypała żwirem mniej więcej połowę z kiełkujących nasadzeń. Zostały one wykonane w 2018 roku przy użyciu sadzonek wieloletnich roślin, które sprowadzono na specjalne zamówienie. Wybór określonych gatunków podyktowany był trudnymi warunkami wpływającymi na uprawę zieleni na Starym Mieście.

– Oczywiście remont jest jak najbardziej potrzebny, jednak nie jest to jednoznaczne z tym, że należy niszczyć czyjąś pracę. W poniedziałek dzwoniłam do administracji. Prezes był nieuchwytny. Administracja pozostawiała bez odpowiedzi moje prośby o interwencję w tej sprawie. Dopiero po publikacji postu w mediach społecznościowych oraz telefonie ze strony przewodniczącego rady dzielnicy Starego Miasto usunięto żwir – opowiada nasza rozmówczyni.

"Natychmiast gdy pracownicy mnie o tym powiadomili, poleciłem zabrać żwir"

Jako, że część mieszkań w kamienicach należy do miasta, sprawą zainteresował się też lubelski magistrat. - Za nadzór nad właściwym prowadzeniem prac remontowych i budowlanych zleconym firmom zewnętrznym odpowiada wspólnota mieszkaniowa. Zarząd Nieruchomości Komunalnych w Lublinie podjął jednak działania dyscyplinujące zarządcę nieruchomości, do właściwej realizacji zadań, by w przyszłości uniknąć tego typu sytuacji – mówi Monika Głazik z Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Żwir leży obecnie w innym miejscu, został od terenu nasadzeń oddzielony deskamiAgnieszka Chwiałkowska

Michał Woć, prezes spółki Ade – Em Centrum administrującej kamienicą przy Rynku 14/15 zaznacza, że prace zostały zlecone przez wspólnotę mieszkaniową prywatnej firmie remontowej, która faktycznie częściowo zasypała nasadzenia.

- Byłem poza biurem, gdy otrzymaliśmy w tej sprawie zgłoszenia telefoniczne, niemniej natychmiast gdy pracownicy mnie o tym powiadomili, poleciłem firmie zabrać żwir. Tak też się stało. Żwir leży obecnie w innym miejscu. Został od terenu nasadzeń oddzielony deskami - mówi.

Tak wyglądało podwórko w grudniu 2017 roku, jeszcze przed realizacją projektuAgnieszka Chwiałkowska

Dodaje, że jeśli przedstawiciele stowarzyszenie, które jest twórcą podwórka określi, ile nasadzeń zostało zniszczonych i jakie są koszty ich odtworzenia, przekaże te roszczenia firmie remontowej. – To po jej stronie będzie leżała kwestia pokrycia powstałych szkód – podkreśla.

"Tak łatwo można zniszczyć czyjąś pracę"

Agnieszka Chwiałkowska komentuje, że stowarzyszenie jest otwarte na pomoc prezesa, jednakże nie potrzebuje pośredników w przekazaniu dokumentów. - Zachęcamy przedstawicieli administracji oraz firmy remontowej do własnoręcznego odtworzenia nasadzeń – mówi.

Podwórko po zmianach. Sierpień 2018 roku Malina Łukasiewicz 

Dodaje, że z podobnymi problemami stowarzyszenie miało do czynienia również w 2018 roku. – Podczas pierwszych przymiarek do remontu, inna firma budowlana również dokonała zniszczeń części nasadzeń. Przygotowaliśmy protokół strat oraz wycenę sporządzoną przez architekta krajobrazu, zwrotu kosztów nie otrzymaliśmy do dziś, a nasadzeń nie odtworzono – zaznacza.

Podkreśla, że ingerencja firmy remontowej w podwórkową przestrzeń kolejny raz podważyła wspólnotowe działania mieszkańców oraz członków stowarzyszenia, pokazując że tak łatwo można zniszczyć czyjąś pracę. Dodaje również, że problemem tej sytuacji nie jest brak należności za wyrządzone szkody, ale brak interwencji ze strony odpowiedniego organu na zgłaszane zastrzeżenia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Kluczowym i bardzo przykrym problemem pozostaje także brak szacunku do przestrzeni. Owe sytuacje zabijają ducha wspólnotowych działań, pozbawiając nadziei na możliwość zmiany. Tego rodzaju projekty są realizowane na wielu płaszczyznach, głównym celem nigdy nie jest jedynie zewnętrzne upiększenie przestrzeni – mówi Agnieszka Chwiałkowska.

"Projekt się skończył, można go zasypać. Dosłownie"

Natomiast Marta Ryczkowska dodaje, że sytuacja ta rodzi pytania o rolę stowarzyszeń w procesie wprowadzania zmiany w mieście.

Postawiono ławki, stworzono mural, zawieszono hamakiMalina Łukasiewicz 

- Animatorzy kultury i twórcy w ramach miejskich projektów inicjują zmianę, poprawiają jakość przestrzeni, angażują ludzi do działania. To są projekty niskobudżetowe, które wymagają ogromu pracy wolontaryjnej. A potem następuje szereg działań, które tę pracę całkowicie anulują. Projekt się skończył, można go zasypać. Dosłownie. Rozwiązaniem tej sytuacji nie jest zwrot kosztów za nasadzenia - ktoś powinien teraz zniszczony teren odtworzyć, poświęcić na to swój czas, energię i wiedzę, tak jak zrobili to ludzie z „Otwartej Pracowni”. W przeciwnym razie wszechobecna "projektoza" okaże się działaniem pozorowanym i przeciwskutecznym – mówi.

Podwórko mieście się w Lublinie pomiędzy kamienicami przy ulicy Jezucikiej 10 i Rynek 14/15

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Agnieszka Chwiałkowska

Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl