56-letni kierowca tira, na obwodnicy Lubartowa (Lubelskie), zauważył wóz strażacki. Chcąc umożliwić mu przejazd, zjechał na pobocze. W pewnym momencie koła ciężarówki zapadły się na podmokłym gruncie i pojazd przewrócił się na bok.
Do zdarzenia doszło w środę (16 lutego) po godzinie 17 na obwodnicy Lubartowa.
- Jak ustalili policjanci, kierujący ciągnikiem siodłowym, 56-letni obywatel Serbii, chcąc umożliwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu straży pożarnej, zjechał na pobocze - mówi starszy sierżant Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Koła ciężarówki zapadły się w podmokłym gruncie, pojazd przewrócił się na bok
W pewnym momencie koła ciężarówki zapadły się w trawiastym, podmokłym gruncie i pojazd przewrócił się na bok. - Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierowca był trzeźwy - zaznacza policjantka.
Policja: zwracajmy uwagę na warunki
Stanicka apeluje do kierowców o zwracanie uwagi na to, jakie panują warunki drogowe i atmosferyczne.
- Pamiętajmy, że w niektórych miejscach pobocza mogą być nieutwardzone i grząskie - podkreśla.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja