Liga Polskich Rodzin złożyła do prokuratury pozew przeciwko byłemu premierowi Leszkowi Millerowi i byłemu prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Powód: wysłanie polskich wojsk do Iraku.
Jak przekonuje Roman Giertych, teraz jest podstawa prawna i można taki wniosek składać. - W 2003 roku, kiedy polski rząd wysyłał misję stabilizacyjną do Iraku nie było stosownej uchwały Rady Bezpieczeństwa Narodowego upoważniającej do podjęcia działań zbrojnych. W tej chwili jest. Stąd zawiadomienie dotyczy sytuacji sprzed czterech lat i osób, które wówczas wysłały polskie wojska na misje wojenną, a nie stabilizacyjną – powiedział na konferencji prasowej w Sejmie Giertych. Nie odpowiedział, dlaczego skoro w 2003 r. nie było mandatu do działań wojennych, wtedy nie złożył podobnego wniosku.
LPR: Ustawiony przetarg Giertych wrócił też do przetargu na śmigłowe dla Lotniczego Pogotowia Ratowniczego. Pytał, jak to się stało, że wygrała oferta droższa, bez offsetu i wybrano maszyny wolniejsze, które będą serwisowane w Niemczech przez najbliższe 25 lat. - Dlaczego preferuje się firmy niemieckie, a eliminuje te powiązane ze Świdnikiem. Ludzie, którzy stali za niemiecką firmą są powiązani z politykami PiS. W czwartek złożę w tej sprawie wniosek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego – zapowiedział lider LPR. I dodał, że będzie prosił CBA o zbadanie, dlaczego Ministerstwo Zdrowia ustawiło warunki przetargu pod firmę niemiecką.
W ubiegłym tygodniu resort ogłosił wynik przetargu na 23 śmigłowce i jeden symulator lotu dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wybrało EC 135 niemiecko-francuskiego Eurocoptera, należącego do koncernu EADS, odrzuciło A109S Grand włosko-brytyjskiej firmy AgustaWestland.
Według sekretarza Krajowej Rady Lotnictwa Tomasza Hypkiego, przetarg na śmigłowiec dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego od początku był ustawiony pod Eurocoptera.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24