Ministrowie spraw zagranicznych Trójkąta Weimarskiego spotkali się we wtorek w Łodzi w sprawie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau podkreślał, że ofiarami ataku "są cywile, kobiety, dzieci, chorzy, ci społecznie najsłabsi". Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zwracała uwagę, że w sprawie Ukrainy "wspólne europejskie serce bije razem". Szef MSZ Francji Jean-Yves Le Drian mówił o "poważnym wpływie" sankcji na rosyjską gospodarkę.
We wtorek w Łodzi odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych Trójkąta Weimarskiego - Polski, Niemiec i Francji. Tematem spotkania była agresja Rosji na Ukrainę.
Rosyjska inwazja na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>
Zbigniew Rau podkreślił, że w sposób radykalny zmieniła się architektura bezpieczeństwa "nie tylko w naszej części Europy, ale na całym kontynencie, a także możemy powiedzieć, że na całym świecie". - Z perspektywy miejsca naszego spotkania jest to rzeczywiście bardzo gorzkie przeżycie. Obserwujemy bowiem niczym nieusprawiedliwioną agresję, której ofiarami są cywile, kobiety, dzieci, chorzy, ci społecznie najsłabsi - powiedział szef MSZ.
Jak mówił, "ta wojna niesprowokowana, niepotrzebna i absurdalna została wypowiedziana w imię pewnych założeń ideowych odwołujących się do takiej, czy innej wizji wspólnot narodowych".
Rau: nie wolno nam dopuścić do tego, żeby te miasta obróciły się w gruzy
- Musimy połączyć siły. Zdając sobie sprawę, że to nie jest dobry czas dla dyplomacji, musimy dążyć do tego, żeby pomoc humanitarna miała szansę dotrzeć do najbardziej potrzebujących – powiedział.
- Musimy zapobiec kataklizmowi, który by doprowadził do tego, żeby takie miasta jak Kijów czy Charków mogły przypominać Srebrenicę czy Aleppo. Nie wolno nam dopuścić do tego, żeby te miasta obróciły się w gruzy – oświadczył Rau.
Zapewnił, że Ukraińcy uciekający do Polski z ogarniętego wojną kraju "wiedzą, że tu będą bezpieczni wśród ludzi przyjaznych i życzliwych". Podkreślał bliskość kultury i wartości obu narodów. - My pomagamy z potrzeby serca, a oni wiedzą, że tę pomoc u nas uzyskają, że są po prostu w swoim domu, wśród przyjaciół, ludzi sobie bliskich – powiedział szef polskiego MSZ.
Szefowa MSZ Niemiec: Putin się mylił, razem stoimy u boku Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock powiedziała na konferencji prasowej, że przyjechała do Łodzi, by wyrazić wdzięczność wobec Polek i Polaków, którzy w ostatnich dniach okazują solidarność z Ukraińcami, przyjmują ich w Polsce, przyjeżdżają po nich prywatnymi samochodami do rejonu przy granicy polsko-ukraińskiej.
- Jestem głęboko poruszona, jestem pod wrażeniem zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego (...). Wzdłuż zewnętrznej granicy Unii Europejskiej widać, że wspólne europejskie serce bije razem, setki tysięcy ludzi w Europie Środkowo-Wschodniej uciekają (przed wojną - red.), głównie kobiety i dzieci, często zabierają tylko ze sobą to, co najważniejsze w małym bagażu, to trudno sobie wyobrazić - mówiła szefowa niemieckiego MSZ.
Podkreśliła, że "przede wszystkim mylił się Władimir Putin". - Spekulował, że pozwolimy na to, że będziemy podzieleni, ale wprost przeciwnie jesteśmy jeszcze bardziej w tych ciężkich czasach spójni, razem stoimy u boku Ukrainy, ponieważ wiemy jaka jest stawka - oświadczyła Baerbock.
Dodała, że Zachód musi działać wspólnie. - Ta napaść (na Ukrainę - red.) nas spaja. Wspólnie razem w ciągu tygodnia pokazaliśmy światu, że jesteśmy w stanie współdziałać, nałożyliśmy sankcje jakich jeszcze do tej pory nie było, żeby Putin i jego poplecznicy zobaczyli, że idą nie tą drogą - mówiła minister spraw zagranicznych Niemiec.
Zwróciła uwagę, że ta wojna przyniesie też wielkie szkody dla Rosji. - Chciałabym wyrazić głęboki szacunek wszystkim Rosjankom i Rosjanom, którzy wychodzą na ulice w swoim kraju wiedząc dobrze, że prawdopodobnie zostaną aresztowani i ci ludzie chcą pokazać, że to nie jest ich wojna, tylko że to jest wojna prezydenta Rosji - powiedziała Baerbock.
Szef MSZ Francji: sankcje już zaczęły wywierać poważny wpływ na gospodarkę
Podczas briefingu prasowego po spotkaniu francuski minister Jean-Yves Le Drian podkreślił, że rosyjska agresja zbrojna na Ukrainę jest przeprowadzana z premedytacją, jest przy tym celowa i nieusprawiedliwiona. - Ale to co stanowi naszą zbiorową siłę teraz to trzy rzeczy: nasza jedność, nasza prędkość w podejmowaniu decyzji i odwaga w decyzjach, jakie podejmujemy - podkreślił.
Le Drian odniósł się też do sankcji nałożonych w ostatnich dniach na Rosję. - Sankcje, które zostały przyjęte w Unii Europejskiej stoją na wysokości zadania. Ich celem jest osłabienie i zduszenie gospodarki rosyjskiej. To są poważne sankcje i one już zaczęły wywierać poważny wpływ na gospodarkę rosyjską - mówił francuski minister.
Jak podkreślił, "sankcje te powinny być też stosowane wobec Białorusi". - Ten kraj również bierze udział w agresji na Ukrainie - dodał.
Szef francuskiej dyplomacji powiedział też, że Polska odgrywa centralną rolę w działaniach pomocowych. Podziękował Polsce za zaangażowanie w pomoc Ukrainie. - Polska zachowuje się w sposób przykładny i wzorowy w zakresie przyjmowania uchodźców. Jej rola jest naprawdę znacząca - mówił francuski polityk.
Rau: jeśli wojna na Ukrainie będzie się przedłużać, sankcje na Rosję będą się powiększać
Zbigniew Rau i Jean-Yves Le Drian byli pytani na konferencji prasowej o sankcje na Rosję i wniosek Ukrainy o przyspieszone członkostwo w UE. - Jeśli wojna miałaby trwać dłużej, to zakres akcji sankcyjnej będzie się powiększał, co do tego istnieje zgoda między nami - powiedział Rau.
- Jeśli chodzi o sprawę akcesji europejskiej Ukrainy, byliśmy wcześniej zgodni, że Ukrainie należna jest europejska perspektywa. Tak było przed 24 lutego. Teraz intensywność w tej kwestii będzie rosła, bo jest więcej zrozumienia dla takiego rozwiązania - podkreślił polski minister.
Zapewnił też, że "Polska będzie wspierać aspiracje Ukrainy do rychłego statusu kandydata do Unii Europejskiej". - Co do tego się nie różnimy, że w perspektywie taka akcesja powinna mieć miejsce - powiedział Rau. Jak zaznaczył, wojna przynosi nieprawdopodobne zniszczenia Ukrainie i w tym kontekście należy myśleć o odbudowie Ukrainy i odbudowie jej gospodarki "wspólnymi europejskimi siłami".
Minister spraw zagranicznych Francji też wypowiedział się przychylnie o perspektywie europejskiej akcesji Ukrainy i zapowiedział, że będzie to jeden z istotnych tematów trwającej w tym półroczu prezydencji Francji w UE.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24