Ustawa represyjna "jeszcze bardziej osłabia niezależność sądownictwa". Europejska instytucja pisze do Ziobry

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjną
Źródło: TVN24

Przyjęcie tak zwanej ustawy represyjnej jeszcze bardziej osłabia niezależność polskiego sądownictwa - ocenił prezes Grupy Państw przeciwko Korupcji (GRECO) Marin Mrczela w liście skierowanym do Zbigniewa Ziobry. Wezwał polski rząd do "ponownego rozważenia tych zmian".

Marin Mrczela, prezes Grupy Państw przeciwko Korupcji (GRECO), instytucji Rady Europejskiej, napisał list skierowany do Zbigniewa Ziobry - polskiego ministra sprawiedliwości.

Ocenił w nim, że uchwalenie tak zwanej ustawy represyjnej "jeszcze bardziej osłabia niezależność sądownictwa w Polsce, między innymi ograniczając wolność sędziów i dając władzy wykonawczej dodatkowe mechanizmy kontroli sądownictwa i sędziów".

Jego zdaniem zmiany te "narażają polskich sędziów na postępowania dyscyplinarne za wydawanie decyzji wymaganych przez Europejską Konwencję Praw Człowieka i zgodnych z obowiązującym w Polsce prawem Unii Europejskiej".

"Poprosimy stronę polską o przedstawienie aktualnej sytuacji"

Marin Mrczela zaznaczył też, że GRECO "mocno krytykowała znaczące osłabienie niezależności sądownictwa w Polsce, które jest spowodowane reformami wymiaru sprawiedliwości przeprowadzanymi w latach 2016-18".

"Wzywam państwa rząd do ponownego rozważenia tych zmian. Jeśli tak się stanie, gwarantuję pełne wsparcie organizacji GRECO" - napisał prezes GRECO i zapewnił, że instytucja "nadal będzie monitorować sytuację w Polsce".

"Na najbliższym posiedzeniu, w dniach 16-20 marca, poprosimy stronę polską o przedstawienie aktualnej sytuacji" - poinformował.

CZYTAJ CAŁY LIST W JĘZYKU ANGIELSKIM >>>

Ustawa represyjna weszła w życie

Przyjęta przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa dotycząca sądownictwa rozszerza możliwości represyjnego karania sędziów. Według nowych zapisów sędzia może być karany za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości czy działania kwestionujące istnienie stosunku służbowego sędziego lub skuteczność jego powołania.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę represyjną
Źródło: TVN24

RAPORT TVN24.PL: USTAWA REPRESYJNA >>>

W praktyce oznacza to, że sędzia może być nawet wydalony z zawodu za próbę badania prawidłowości obsady innego sądu - na przykład, kiedy ma zastrzeżenia odnośnie prawidłowości jego wyłonienia przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Oprócz złożenia z urzędu ustawa przewiduje także kary finansowe czy możliwość przeniesienia na inne miejsce służbowe.

Ustawa weszła w życie 14 lutego.

Od złożenia projektu noweli autorstwa PiS zaproponowane zmiany były krytykowane przez opozycję i część środowiska sędziowskiego. Negatywne opinie wobec zmian wyraził Rzecznik Praw Obywatelskich i Sąd Najwyższy. Ustawa, po jej uchwaleniu przez Sejm, została krytycznie oceniona przez delegację Komisji Weneckiej, która przybyła do Warszawy na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Komisja Europejska apelowała do polskich władz o wstrzymanie prac nad ustawą.

Czytaj także: