- Zawsze przed wyborami obiecują, a potem nie dotrzymują - tak lider Nowoczesnej Ryszard Petru odniósł się we wtorek do przedwyborczych zapowiedzi programowych PO i PiS. Komentował też londyńską wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy do mieszkających na Wyspach Polaków, zniechęcającą ich do powrotu do kraju. - Tego typu wypowiedzi świadczą o zupełnym nieprzygotowaniu do prezydentury - ocenił.
Lider Nowoczesnej na konferencji zorganizowanej przed warszawskim ZOO zaprezentował plansze z dziesięcioma niedotrzymanymi obietnicami Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, które obie partie składały przed wyborami w latach 2005, 2007 oraz 2011.
Niespełnione obietnice PO I PiS
- Jarosław Kaczyński w kampanii wyborczej, przed tym jak uzyskali władzę, obiecywał Polakom 3 mln mieszkań - mówił Petru. Poza tym, jak dodał, PiS obiecywało również m.in. likwidację NFZ, ulgi na dzieci dla najuboższych, zmniejszenie zatrudnienia w administracji o 20 proc., 500 zł na dziecko czy wprowadzenie możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę.
- Rządzili i nic z tego nie zrobili - stwierdził lider Nowoczesnej. W ocenie Petru również PO nie dotrzymała swoich zobowiązań wobec Polaków.
- Mówiła o obniżce podatków, jak wszyscy wiemy podatki podwyższała. Mówiła o podatku liniowym CIT i PIT - wyliczał lider Nowoczesnej. Dodał, że Platforma obiecywała także zreformowanie KRUS oraz ograniczenie przywilejów związków zawodowych i - jak stwierdził - nic w tych sprawach nie zrobiła.
Wzbogacenie systemu emerytalnego
Premier Ewa Kopacz prezentując na sobotniej konwencji PO program swego ugrupowania zapowiedziała m.in. "wzbogacenie systemu emerytalnego o bardziej powszechny III filar". W programie zapisano, że konieczne jest zwiększenie atrakcyjności ubezpieczeń dobrowolnych i zachęt dla osób o niższych zarobkach przez łączenie wkładu pracownika z uzupełnieniem ze strony pracodawcy; jedną z możliwości jest automatyczne zapisanie do programu, z możliwością wycofania się, przy silnych zachętach do dalszego uczestnictwa w nim.
Petru uznał, że w to postulat zaczerpnięty z programu jego partii. - To dobrze, że Platforma kopiuje pomysły, tylko apeluję do Polaków o to, żeby głosować na oryginał a nie na kopie - powiedział Petru.
Petru wstydzi się za Dudę
Na wtorkowej konferencji Petru odniósł się także do wypowiedzi prezydenta Andrzej Dudy, który w poniedziałek podczas wizyty w Londynie powiedział, że obecnie nie zachęcałby Polaków do powrotu do kraju, gdyż sytuacja gospodarcza nie jest jeszcze sprzyjająca.
- Nie mam dzisiaj odwagi powiedzieć: wracajcie do kraju. Czy jest więcej miejsc pracy w ich miejscowościach, czy łatwiej prowadzić działalność gospodarczą, czy obciążenia są mniejsze? Ja tych zmian nie widzę. Polski rozwój jest głównie w statystykach - ocenił prezydent w rozmowie z mediami polonijnymi. Zdaniem Petru "tego typu wypowiedzi świadczą o zupełnym nieprzygotowaniu do prezydentury".
- To robi tak naprawdę nam negatywną reklamę. (...) Wstyd mi za prezydenta Andrzeja Dudę. Uważam, że te wypowiedzi są nieodpowiedzialne - powiedział lider Nowoczesnej. W jego opinii "za granicą nie wolno, w ogóle nie powinno się o kraju tak mówić".
- Mam wrażenie, że cały czas prezydent Andrzej Duda jest w kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości - podsumował lider Nowoczesnej.
Autor: pw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24